niedziela, 1 lipca 2018

Sri Vasantha Sai "AWATARA SEKRET" cz. 2






Sri Vasantha Sai

„AWATARA SEKRET” cz. 2

„Swami odebrał każdy rozdział tej książki.”

15 wrzesień 2010 r.
W wizji Swami zabrał mnie na wysokie wzgórze. Zobaczyłam tam Jezusa na krzyżu. Swami i ja zeszliśmy następnie na morski brzeg. Wielka fala uderzyła o plażę i przypłynęła szybko ku nam. Wtenczas Swami powiedział, że po Bożym Narodzeniu będzie wiele kataklizmów, trzęsień ziemi i tsunami. Nastąpi wiele zmian na świecie i dużo miejsc się zmieni.
To, o czym Swami powiedział, dzieje się teraz. Istnieje niepokój, destrukcja i kataklizmy mają miejsce na całym świecie. Gdy to już się zakończy, karma Kali Yugi (obecnej Ery) zostanie zmniejszona i zacznie się Sathya Yuga.
Swami objawił teraz sekret Awataryczny i ponownie ograniczył swój okres Awatara. Zdarzyło się to już dwukrotnie. Deklaracje te rzeczywiście przewracają świat do góry nogami; świat się trzęsie i Pięć Elementów zmienia się. Sathya Yuga zaświta, a potem pokój będzie obfitować wszędzie.

VS

O okładce

Dla serii „AWATARA SEKRET” Swami dal zdjęcia na okładki. Fotografia pochodzi z książki „Sri Sathya Sai Gita’, napisanej przez wybitnego wielbiciela Swamiego, Sri Dupathi Tirumalachryulu.
W trakcie obchodów Dasara w 1960 r. Bhagawan poinstruował Sri Tirumalacharyulu, aby przez 3 dni nieustanie czytał książkę „Sri Sathya Sai Gita” i objaśnił wiersze z niej. Swami wiele razy interweniował i głosił szczegółowo Boskie sekrety o Sobie, o Swoim zstąpieniu oraz Swoim przesłaniu w obecnej inkarnacji.
W książce, która się pojawi „AWATARA SEKRET” cz. 3, podane zostało pełne wyjaśnienie tej lili w rozdziale „Premayana”.

Wydawca

Dedykacja

Mój Kochany Swami,
Jest to druga książka Awatara sekretów. Jest kontynuacją opowieści o zakwitnięciu Nowej Yugi, Sathya Yugi i zstąpieniu Awatara Prema Sai.
Swami, Ty jesteś Pierwotną Duszą, Adi Moolam (czyt. mulam – tłum.). Każde objawienie dokonane tutaj jest o sekrecie Twojej inkarnacji.
Ofiaruję tę książkę Twoim Boskim Stopom. Ty objawiłeś wszystko i napisałeś wszystko,
Pyłek kurzu Twoich stóp…

VS

Treść
1.      Zakres uczuć……………………………………………1
2.     Trzy dni – dzień pierwszy…………………………9
3.     Trzy dni – dzień drugi……………………………..17
4.     Trzy dni – dzień trzeci…………………………….26
5.     Kości Vairagya………………………………………..32
6.     Wylew ulewy Premy z Jnaną……………………40
7.     Garbha Vasam………………………………………..46
8.     Odnowiony warunek……………………………….57
9.     Karma Deva……………………………………………65
10.  Interview Dewów…………………………………..72
11.    Sama narodziła się…..……………………………..82
12.  Wyższe Dusze, bez reguł…………………………88
13.  Bliskość…………………………………………………96
14.   Noworodek……………………………………………100
15.  Pokuta na łożu strzał……………………………….113
16.  Mistrzowski plan…………………………………….120
17.  Vanana i Lotos………………………………………...130
18.  Ponad anatomią………………………………………134
19.   Skan nieba……………………………………………..145
20.  Największy Sekret…………………………………..151
Słownictwo ……………………………………………159


Prolog

Swami powiedział mi, abym pisała i poinstruował, aby wydrukować niniejszą książkę. Poniżej jest skrócony przegląd jej treści.

·     Swami wzywa mnie do Prashanthi Nilayam na trzy dni. Jakie będą uczucia Swamiego w tym czasie? Ujawni On je Sam wszystkim. Możecie pomyśleć: „Jak Awatar może wylewać te uczucia?” Ten Awatar przybył tutaj, aby okazywać Swoje uczucia. Nie pozostaje On w Stanie Świadka jak poprzedni Awatarzy. Ponieważ tylko uczucia zmieniają Kali Yugę na Sathya Yugę, zadaniem Awatara jest wyrażać je.
·     Rodzinne sekrety: kim są moi rodzice, kim są Swamiego rodzice, On ujawnia wszystko.
·     Postawiłam nowe warunki związane z przybyciem Awatara Prema.
·     Wywiad z dewami i riszi, którzy mieszkają w Vishwa Brahma Garbha Kottam.
·     Kim jest Kama Dewa? Swami mówi o tej nowej osobie.
·     Natura moich narodzin w czasach Awatara Prema dowodzi mojej tożsamości.
·     Narodzinami Awatara i riszich nie rządzą zasady ani przepisy. Riszi rodzi się w określonym czasie. Jednak nie możemy myśleć, że wszyscy riszi rodzą się w tym samym czasie i w ten sam sposób. Intelekt człowieka nie potrafi zrozumieć unikatowych sposobów Pana.
·     Dlaczego pragnę bliskości Swamiego? Swami dał nowe wyjaśnienie tego.
·     Nie jadłam cały rok, zatem ciało moje ogromnie cierpiało. Ponieważ nie ma mocy odpornościowej, Swami poprosił mnie, abym jadła jak noworodek. Powiedział, aby brać mleko, miód, a potem amlę.
·     Sekrety o tym, jak członkowie naszej rodziny się narodzą.
·     Jest sekret porównujący Awatara Vamana z lotosem.
·     Największy sekret mojej babci.
·     Kończy się pokuta na łożu strzał.
·     Zmiana anatomii: jest to ponad nauką. Jak pokazuje to ‘skanowanie nieba’. To również cud. Są to zmiany mojego ciała.

W taki sposób Swami ujawnia światu po raz pierwszy wielkie sekrety Awatara. Po Bożym Narodzeniu (2010 r.) świat cierpiał z powodu wielkich kataklizmów i zmieniła się orbita Ziemi. Zdarzenia te potwierdzają tajemnice, o których mówi Swami, a ja piszę.
Następnie, trzecia część tej samej serii ukaże się wkrótce. W książce „AWATARA SEKRET”, cz. 3 jest znacznie więcej sekretów, wielkich sekretów. Awatar i rodzina, w której On się narodził, nie mogą to być zwyczajni ludzie. Są to Boskie sekrety, które jeszcze będzie mowa.
Modlę się do Swamiego, aby obdarzył łaską tych, którzy czytają tę książkę.

W służbie Swamiego,
Pyłek Jego stóp.
VS

AWATARA
SEKRET
2

„Dojrzewaniem Premy jest Mądrość. W tym dojrzałym stanie, podstawą Mądrości jest Prema. Dwoje jest nierozłącznych; jedno nie może istnieć bez drugiego.”

1 kwiecień 2011 r. – List otwarty

Drodzy Czytelnicy,
Swami doznał tak wiele cierpień w ostatnich kilku dniach i został przyjęty do szpitala. Ja też nie czuję się dobrze od ostatnich kilku miesięcy. Wielu z tych, którzy są tutaj i którzy przybyli tutaj, widzieli bezpośrednio moje cierpienie. Teraz Swami jest w szpitalu i wiele ludzi pyta, co może zrobić. Wszyscy na świecie śpiewają wiele różnych mantr. Umysły i myśli wszystkich skupione są na Swamim.
Swami powiedział, że począwszy od minionego Bożego Narodzenia będzie wiele kataklizmów na świecie. Napisałam o tym w swojej książce. To się zdarzyło i dzieje się, są kataklizmy, destrukcja i niepokój w wielu miejscach. Dobrze jest, jeżeli wszystkie umysły skupione są na Bogu w takich chwilach. Swami również teraz cierpi. To wskutek karmy wszystkich na świecie Natura złości się. Każdy na świecie jest za to odpowiedzialny. Przez minionych 85 lat Swami próbował zmienić ludzkość z tej przyczyny. Wszyscy na świecie muszą się zmienić. Podejmijmy wszyscy postanowienie, aby zmienić w sobie przynajmniej jedną złą cechę.
Więcej płakałam i wołałam do dewów, bogów i bogiń, aby coś zrobiły. Swami i ja wzięliśmy na nasze ciała karmę 580 crores ludzi, cierpienie tych wszystkich wcieleń w tym jednym wcieleniu. Czy ciało któregokolwiek Awatara cierpiało kiedykolwiek w taki sposób? To dzieje się tylko w tym okresie Awatarycznym. Dlatego Awatar nie zstępuje w Kali Yudze.
Czy kiedykolwiek słyszeliśmy, aby Rama został przyjęty do szpitala w Ayodhyi? Czy Kryszna był przyjęty do szpitala i miał operację w Mathurze? Dlaczego ten Awatar miał cierpieć tak bardzo? Operacja biodra, operacja oka, złamanie ręki!? Jak wiele cierpienia musiał On doznać? On jest Tym, który leczy choroby innych. Ilu wielbicieli On zoperował? On jest Bogiem! On może uczynić wszystko! A jednak Jego ciało cierpi! Dlaczego operacja serca?! Nie, nie!
Och ludzie świata, kontemplujcie! To za waszą karmę cierpi ciało Boga. Ludzie na całym świecie śpiewają różne mantry. A ja proszę każdego z was, aby podjął stanowczą decyzję, aby pozbyć się jednego złego zwyczaju. Tylko to może wyleczyć Swamiego. Awatar przybył na Ziemię tylko po to, aby dokonać jej transformacji. Przybył On tutaj, aby odkupić nas z cyklu narodzin i śmierci. Jeżeli chcecie dopomóc Mu, zróbcie to. Kontemplujcie i myślcie, jak wiele Swami zrobił dla wszystkich; jak wszyscy odnieśli korzyść. Teraz jest czas, abyście okazali wdzięczność i zmienili jeden ze swoich złych zwyczajów.
Kiedyś Swami przeprowadzał operację, materializując wszystkie narzędzia poprzez zwykłe wykonywanie ruchów okrężnych rękami w powietrzu. Ile ludzi wyleczył? Gdyby pomyślał, czy nie mógłby wyleczyć Siebie? Dlaczego nie uczynił tego? Dlatego, że poprosiłam Go, aby obdarzył Powszechnym Wyzwoleniem. Jest to czymś, czego nigdy nie dano przedtem i czym Awatar nie obdarza. Teraz ze względu na karmę świata miał operację i wszczepiony rozrusznik. To z powodu waszej karmy zrobiliście Jego serce ‘kawałkami spokoju’. Jakże wielu lekarzy przyjechało, aby badać Swamiego i doglądać Go. Wszyscy myślą, że potrzebuje On operacji. Czy chorobę tę mogą wyleczyć lekarze? Nie! To jest karma świata.
Przez ostatnich kilka dni cały świat modli się, skupiony na jednym punkcie; wszyscy skupiają swoje umysły na Swamim. Wskutek tego niektóre zanieczyszczenia na świecie mogą zmaleć. Jest to jedyne, co możemy zrobić dla Swamiego. My jesteśmy przyczyną Jego cierpienia. Dla Swamiego błagam was wszystkich, każdego, ze łzami w oczach. Och, ludzie tego świata zmieńcie się! Dosyć już cierpienia Swamiego. Proszę wyleczcie Go. Ten Awatar zstąpił tutaj dla waszego dobra i z powodu waszego cierpienia. Proszę, okażcie wszyscy współczucie dla mnie i proszę zmniejszcie cierpienie Swamiego. Bóg jest oddechem życia świata. Jest On oddechem życia wszystkich. A teraz dano Bogu tlen! Jakież to dziwne! Proszę, proszę, zróbcie to.
Jai Sai Ram
Vasantha Sai

ooo

Rozdział 1

Zakres uczuć

27 grudzień 2010 r. Medytacja
Vasantha:    Swami, kiedy Ciebie zobaczę? Chcę tylko Ciebie.
Swami:          Chodź, pójdźmy, nie płacz…
Rysuję twoja formę Premy jako obraz
Piszę twoją Prema Satcharitę jako epos
Moja devi, Moja kochana,
Twoje uczucia są słodsze niż miód!
Piszesz o naszym słodkim spotkaniu
Słowami słodkimi jak miód.
Serce człowieka lekarz bada stetoskopem
Serce Boga bada tylko ‘uczuć skopem’!
Vasantha:   Co pisać? Jak mam pisać?
Swami:         Napisz o naszych uczuciach w chwili, gdy się spotykamy. Napisałem o naszych uczuciach 27-go maja 2003 r. Teraz, osiem lat później, pisz o naszych uczuciach.
Vasantha:   Jak pisać, Swami?
Swami:        Przyślę samochód; przyjedziesz i będziesz trzy dni. Gdy będziemy blisko, usunie to potrójną chorobę człowieka – umysłu, ciała i duszy, karmę Sanchitha, Prarabtha i Agama. Chcę widzieć, jak piszesz uczuciami.
Vasantha:   Dobrze, napiszę. Ale Swami, Ty zawsze przybywasz na darszanu samochodem, jak to weźmiesz?
Swami:             Pisz, przyślij, a Ja wezmę.
Koniec medytacji

Zobaczmy teraz w związku z tym. W dniu, kiedy Swami zmienił Swoją Sankalpę, powiedział, że wezwie mnie krótce. Napisałam o tym w liście i Swami odebrał go od naszego posłańca. Posłaniec widział również, że On otworzył list i czytał go, siedząc na podium.

22 grudzień 2010 r. Medytacja
Swami:    Przedtem prosiłem ciebie, abyś przebywała trzy dni w każdym domu, aby usunąć karmę. Teraz przyjedziesz i będziesz przebywać w Prashanthi Nilayam; musisz przebywać tutaj trzy dni, aby zakończyć całą karmę.
Koniec medytacji

Teraz, po pięciu dniach, Swami poprosił mnie, abym napisała o zdarzeniach oraz różnych uczuciach, które w nas powstają w chwili naszego spotkania. Nie wiem jak i kiedy to się zdarzy. Jeżeli Swami wezwie mnie, pojadę do Prashanthi, zobaczę Go, będę tam przebywać trzy dni i to usunie karmę. W przeszłości jeździłam do Delhi, Madurai i Coimbatore, Swami prosił mnie, abym przebywała w domu wielbicieli trzy dni, aby usunąć ich karmę. Teraz, kiedy wezwie mnie On do Puttaparthi, będziemy razem i karma świata zostanie usunięta. Dotyczy to umysłu, ciała i duszy. Wezwanie Swamiego jest naszym zjednoczeniem. Rezultatem tego zjednoczenia będzie usunięcie karmy świata – Sanchitha, Prarabtha i Agama.

24 grudzień 2010 r. Medytacja

Vasantha:   Swami, czy naprawdę wezwiesz mnie?
Swami:        Na pewno się zobaczymy. Wezwę ciebie. Zobaczymy się ze sobą po upływie dziesięciu lat, od czasu dania Mangalya Sutry.
Vasantha:    Swami, to nie jest dziesięć lat. Po rozdzieleniu przez 72 lata zobaczymy się po raz pierwszy. Poślubiłam Ciebie, nie wiedząc o tym, a potem odseparowałam się od Ciebie i cierpiałam bardziej. Teraz wystarczy, jeżeli będę blisko Ciebie dwa dni. Zobaczę Ciebie, wezmę Padanamaskar, a pozostałe dni spędzę myśląc, myśląc, wypełniona tymi myślami. Swami, kiedy zobaczę Ciebie, nie powinnam połączyć się z Tobą.
Swami:    Na pewno nie połączysz się.
Koniec medytacji

Myślałam i płakałam z tęsknoty za Swamim przez minione 72 lata. Jednak nie mogę widzieć Go. Teraz Swami powiedział, że wezwie. W wieczór Bożego Narodzenia obejrzeliśmy film DVD o urodzinach Swamiego. W filmie człowiek z Nagapatnam wygłosił mowę i powiedział: „Kiedy wołamy Narayana, On przybywa.” Nie mogłam spać całą noc, myślałam i płakałam: „Ja też wołam Go, ale On nie słyszy mojego wołania!”

26 grudzień 2010 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Wczoraj człowiek w swoim przemówieniu powiedział: „Wołaj Narayana, Narayana!” Ty słyszysz ich głos. Kiedy Gajendra wzywał Adi Moolam, natychmiast przybiegłeś, zapewniając, że Vaikunta jest w odległości głosu. Jednak Ty nie usłyszałeś wołania mojego głosu, rozlegającego się siedemdziesiąt dwa lata!
Swami:        Wszystko to jest indywidualne wołanie. Twoje wołanie przez 72 lata jest dla przemieszczenia orbity świata. Teraz wszyscy odpowiedzą na twoje wołanie. Wezwę ciebie w odpowiedzi na twoje wołanie.
Koniec medytacji

To Swami powiedział. Wskutek mojego wołania Swamiego przez 72 lata, zmienia się orbita świata i przybywa Nowe Stworzenie. Sathya i Prema zjednoczą się we wszystkich. Prema wołała Sathyę przez 72 lata, teraz Sathya odpowie i zawoła Premę. Kiedy nadejdzie wołanie Swamiego i zobaczymy się ze sobą, nasze uczucia wejdą w każdy aspekt Stworzenia. To się zdarzy. Nie jest to zwyczajne wołanie. Jest to wołanie, które zmieni Kali Yugę na Sathya Yugę. Łzy i rozdzielenie są potrzebne na to wołanie przez 72 lata.
Nim pojawiła się ta książka, Swami napisał o naszych uczuciach, gdybyśmy się nie spotkali w dniu 27-go maja 2003 r. Teraz poprosił mnie On, abym napisała o uczuciach, jakie będziemy mieli, kiedy On wezwie mnie i kiedy spotkamy się w Prashanthi Nilayam. Miał On przyjechać do Mukthi Nilayam; napiszę o uczuciach, kiedy spotkaliśmy się w Prashanthi Nilayam. Są to uczucia, o których Swami napisał, opisując nasze spotkanie w Mukthi Nilayam w 2003 r., gdy spotkaliśmy się.
„…Łzy wiary i niedowierzania spływają po wilgotnych twarzach. Słyszę głos matek, dzieci i mężczyzn, wołający delikatnie i nie tak delikatnie: „Swami! Swami!” Sri Vasantha Sai z trudem panuje nad emocjami, spostrzegając swego najbardziej ukochanego Bhagawana. Girlanda z jaśminu ciężarem swym opuszcza jej drżące ręce. Ich oczy spotykają się, dwie dusze jednoczą się i ponownie łączą się z Ery na Erę.
Bhadżan „Radhika jeevana” śpiewają…
Atmosfera ciąży Boską miłością, cisza niemal nie do zniesienia. Gdy niezapomniane minuty przechodzą ku wieczności, Pan zmierza posuwistym krokiem do Swojej Radha Rani i szepcze kilka słów. Vasantha Sai unosi girlandę. Och, co to jest?! Baba bierze girlandę z jej ręki i kładzie ją na Vasancie Sai! Vasantha Sai, wzór pokory, pada u stóp Baby, z okrzykiem rozrywającym serce: „Swami!”
Krucjata, trwająca całe życie, osiągnięciem jednej chwili. Swami delikatnie podnosi ją i bierze ją za rękę. Czy o tym marzyła dzień i noc, z chwili na chwilę? Tak, jej twarz promienieje jak tysiąc Słońc. Śmieje się ona czy płacze?”
ooo
Teraz Swami chce zobaczyć, jak ja opiszę nasze uczucia. Zatem napiszę.

Wołanie Boga
Pewnego dnia jest telefon. Przyjedzie On za dwa dni. Swami poprosił go, aby zadzwonił do mnie i przywiózł mnie do Niego. Dzwoniący powiedział, że przyjedzie jutro wieczorem samochodem.

Och, to prawda! Sen to czy rzeczywistość? Jest to wołanie telefonu czy duszy wołanie? Wołanie duszy. Och, moja Siło Życia! Gdzie byłeś tak długi czas? To ciało cierpi tutaj, gdzie byłeś? Naprawdę jesteś tutaj? To ciało nie jest więc savam, trupem? Shivam przybędzie i zjednoczy się z nim? Czuję się jakbym fruwała po niebie.
Czy pragnienie 72. lat zostanie teraz ugaszone? Och, Laksmana! Och, Satrughna! Byliście rozdzieleni od swojej Siły Życia, Ramy i Bharathy i płakaliście tylko krótką chwilę, kilka dni. Jakże bardzo wasza matka pocieszała was z tej przyczyny! W końcu nie wiedziała, co robić i zapytała Vashistę; dopiero wtedy obaj dołączyliście do waszej Siły Życia.
Co byście oboje zrobili, gdybyście byli odseparowani jak ja przez 72 lata? Nikt…nie moja matka ani ojciec nie uczynił tak, jak wasza matka zrobiła dla was. Ponieważ moja matka, ojciec i rodzina – wszyscy są dewami, milczeli. Kiedy jednak wyrzekłam się wszystkiego i byłam sama, amsa Vashisty przybył i pozostał ze mną…”
Wystarczy już tych starych opowieści! Jest nowy skręt. Jest to Anandam! Czy to, co się dzieje, jest tym? Do tej pory nigdy nie wiedziałam, co to jest, ani nie widziałam tego tak bardzo. Jakże wiele radości doświadczyłam w trakcie pierwszych sześciu lat małżeństwa! Przed ślubem Swami pokazał mi wiele różnych rodzajów Anandy; jednak wszystko tylko w imię Anandy. Nic nie uczyniło mnie szczęśliwą. To jest Anandam, prawdziwa błogość. W czasie, gdy byłam tuż po ślubie, była to nieznana radość. Teraz ustaliłam, co dało mi radość. Tylko On jest moją Siłą Życia, mój Swami, mój Prabhu! On woła mnie, a ja jadę, aby Go zobaczyć. Jutro przybędzie samochodem Swamiego, człowiek, którego On wybrał. Co mu dam?

Och, samochód! Ty zjednoczysz mnie z moją Siłą Życia. Czy jesteś samochodem? Nie! Nie! Jesteś naszym Vaikunta Vimanem. Jesteś naszym Vaikunta Vimanem, który zabierze mnie do mojego Prabhu. Kim jest powożący? Jest to Garuda czy Adi Sesha? Kto zjednoczy mnie ze Swamim? Jak mam okazać ci wdzięczność? Dałam Wyzwolenie całemu światu, ale co tobie dam, który jednoczysz mnie z moją Siłą Życia?

Nie mogłam spać całą noc. Leżałam przebudzona, patrząc na zegar. Dlaczego ten zegar chodzi tak wolno?

Och, zegarze! Czy nie możesz zrozumieć potrzeby pośpiechu, mojego przejęcia? (Idę i staję przy oknie, patrzę na zewnątrz.) Dlaczego Słońce nie wzeszło? Czy Nalayani narodziła się ponownie w tej Erze? Czy nałożyła klątwę na Słońce, aby nie wschodziło? Och, Surya Dewa! Twój świt jest świtem Sathya Yugi.

W końcu świt rozkwita. Niepokoję się: „Jakie sari mam ubrać?” Rozmawiamy i dyskutujemy o tym, co zabrać. Wkładamy wszystko to walizki. Tylko dwa dni! Co mam dać Swamiemu? Chusteczkę? Dhoti? Szatę?
Włożyliśmy do walizki ręczniki, które dała Thiru. Myślę: „Czy jest to dla Swamiego? Nie, nie…co Bóg lubi? Kryszna powiedział: ‘Patram, pushpam, phalam, toyam – liść, kwiat, wodę albo owoc. Jakie jest wewnętrzne znaczenie?’
Putram to ciało, kwiat – serce, owoc – nasze uczucia, a toyam – nasze łzy. Ale ja dałam już wszystko. Co mam dać? Putram – tego nie ofiarowałam. Nie stało się ono kompletne, jak ofiarować? Ofiarowałam intelekt, ego, zmysły i wszystko w Jaskini Vashista. Codziennie, przez ostatnie 72 lata, ofiarowałam łzy. Jednak to ciało nie zostało ofiarowane. To ciało musi stać się pełnowartościowe dla ofiarowania.
Czas mija na kontemplowaniu w taki sposób, na śmiechu i rozmowach. O godzinie 14.00 przyjeżdża posłaniec Swamiego samochodem. Wszyscy są bardzo szczęśliwi. SV prowadzi go do Garbha Kottam. Rozmawiamy o wszystkim. SV oprowadza go po Mukthi Nilayam. Pokazuje wszystkie książki i odczyty Nadi (Liście Palmowe – tłum.). Istnieje jednak jedna myśl w moim umyśle: „Co Swami mu powiedział? To chcę wiedzieć. W końcu jesteśmy w stanie zapytać. Powiada on, że Swami wezwał go do Swojej rezydencji i opowiedział mu całą opowieść. Swami poinstruował go, aby zadzwonił, zanim przyjedzie do Mukthi Nilayam. Mówi nam, jak wszystko się zdarzyło i wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mówi, że rozpoczniemy podróż o godzinie 4.00.
Całą noc nie mogłam spać, myśląc o Swamim.
Och, Swami! Teraz przyjadę i zobaczę Ciebie. Jak to będzie? Po raz pierwszy zobaczę Ciebie z bliska. Jak u małego dziecka moje serce skacze. Tej nocy nikt nie śpi w Mukthi Nilayam. Ile lat marzyłam o tym? Czy świat uwierzy, kiedy tylko  się dowie?

Poranek rozkwita, ptaki śpiewają. Po raz pierwszy jadę bez paduków Swamiego; są one teraz umieszczone w Garbha Griha. Niosę do samochodu tylko Jego zdjęcie.
Podróżujemy dwoma samochodami. Odbyłam wiele podróży na przestrzeni 72. lat, jednak jest to jedyna prawdziwa podróż, w którą się udaję. Jest to wołanie mojego Swamiego! Jest to pierwsze wołanie Mahavishnu do Mahalakshmi po 28 Yugach! Jest to moja pierwsza podróż po oczekiwaniu przez 72 lata. 33 crores dewów z Garbha Kottam błogosławi, obsypując kwiatami. Wszyscy, którzy tam mieszkają – riszi, siddhowie i wszyscy inni ofiarują cześć Swamiemu, mówiąc: „Zadanie tego Awatara odniosło zwycięstwo; zakończyło się zwycięstwem.” To wołanie jest uczczeniem Jego triumfu. Jest to uczczenie Jego zwycięskiego zstąpienia na Bhoolokę (czyt. bhulokę, Ziemię – tłum.).
Jest to podróż samochodem czy podróż kosmiczna? Na niebie wszystkie dewy podążają za nami. Droga wypełniona jest piękną formą Matki Natury. Słodki dźwięk ptaków jest jak uroczysta melodia nadaswara. Jest to jakby wszyscy błogosławili mnie. Kwiaty rozkwitają pięknem. Dźwięk miodnych pszczół i motyli śpiewa: „Zawsze pijemy amritę, tym razem po raz pierwszy ty będziesz pić amritę.” Mówię im: „Kiedy wrócę, powiem wam, jaki jest smak tej amrity!”
Słońce ogranicza gorąco i czyni naszą podróż słodką. Po drodze chmury wołają: „My również przybyłyśmy, aby ujrzeć twoją podróż zwycięstwa!”
Po długiej podróży samochodem docieramy do Prashanthi Nilayam. Myślę: „Co robisz, Swami?” Samochód przejeżdża przez pierwszą bramę Puttaparthi. Oczy moje widzą Puttaparthi i jestem bardzo, bardzo szczęśliwa. Jak długo tęskniłam za tą chwilą”
Och, piachu Puttaparthi, czy zapomniałeś o mnie przez te długie lata? Narodziłam się z Niego, który narodził się na tym piachu. Czy zapomniałeś o mnie przez te 72 lata?”
Widzę ściany Aszramu Swamiego, bramę i pochylam głowę. „Och, bramo, przedtem byłaś bramą, która zamknęła się za mną, a teraz otwierasz się? Och! Co to jest? Samochód nie wjechał do środka, lecz minął bramę! Dokąd on jedzie? Czy jedziemy do Apartamentów Sai Gouri?
Myślę: „Co to jest?” Brama Gopuram otwiera się. Słychać dźwięki recytacji Wed. Samochód wjeżdża do środka. Brama Swamiego otwiera się, samochód wjeżdża na Jego teren. Samochód zatrzymuje się się przed domem, obok domu Swamiego. Wysiadam z samochodu i dotykam piasku, modlę się i patrzę na rezydencję Swamiego. Trzymam w ręce zdjęcie Swamiego. Łzy lejące się z moich oczu kąpią Jego zdjęcie. Wchodzimy do domu, obok domu Swamiego…

Rozdział drugi

Trzy dni – dzień pierwszy

Dzisiaj w Boskiej Poczcie przyszło zaproszenie na zaślubiny na 27-go maja, 2006 r., zdjęcie młodego Swamiego, przykrywającego głowę szalem. Swami odebrał to zaproszenie w 2006 r., kiedy byliśmy w Kodaikanal. Teraz oddał to samo zaproszenie! Na odwrocie zostało napisane:
Niebieskie sari – białe sari – wewnątrz!
Nie mogłam zrozumieć wiadomości. Daliśmy zaproszenie Swamiemu przed czterema laty, dlaczego oddał On je teraz? Napisałam o tym zaproszeniu w książce „Prema Sai” cz. 3. Wszyscy dyskutowaliśmy, co to może znaczyć. Powiedziałam: „Swami dał Swoją fotografię, mając na sobie wełniany szal, aby pokazać, że odbiera zaproszenie w Kodaikanal, gdzie jest bardzo zimno!”
27 grudzień 2010 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:  Swami, czym jest to zaproszenie na zaślubiny? Daliśmy Ci je w
                       Kodailkanal. Teraz napisałeś ‘niebieskie sari’ i ‘białe sari’. Co to znaczy?
Swami:       Zapytałaś: „Które sari mam włożyć do walizki?” Przywieź te dwa sari ze sobą. Chcę widzieć ciebie w niebieskim sari, kiedy spotkamy się po raz pierwszy.
Ona przyjedzie w niebieskim sari
I stanie przede Mną
Zawsze cały czas,
Moje serce niepokoi się o jej miłość.
Ta pieśń rozbrzmiewa z muzyką w powietrzu.’

Vasantha:    Co to jest? Czy są to Twoje prawdziwe uczucia?
Swami:           Jest to jedyne sari, na które dałem pieniądze. Podałem nazwę sklepu, kolor sari, obramowanie, deseń…wszystkie pozostałe sari przynieśli inni. Poprosiłem więc, abyś ubrała to sari.

Koniec medytacji

Odłożyłam białe sari na uroczystości Stupy, na 2-go września 2006 r. Kiedy Swami przyjechał do Kodaikanal tamtego roku, przygotowaliśmy tacę z innym sari, zaproszenie, nową Mangalya Sutrę i pierścienie na palce stóp. Swami nie pobłogosławił tego. Gdy zapytałam Go o powód, powiedział, że powinnam zmienić sari. Pobłogosławiłby białe sari, dodając, że da inne sari na uroczystości Stupy.
Kiedy Swami wzywa, pomyślałam: „Które sari zapakować na wyjazd do Puttaparthi?’ Zatem Swami napisał: ‘białe sari niebieskie sari’ na odwrocie zaproszenia, które odebrał w 2006 r. Swami teraz poprosił, abym ubrała niebieskie sari, gdy zobaczy mnie po raz pierwszy. Powiedział, że jest to jedyne sari, które On kupił. Podał nazwę sklepu, kolor, deseń itd. Następnie przysłał 3000 rupii na zakup sari. Teraz chce mnie On widzieć w tym sari. To sari symbolizuje Ciało Kosmiczne. Napisałam o tym w książce „Last 7 Days of Gd” („Ostatnich 7 Dni Boga” – tłum.). Teraz, w czasie, kiedy nasze Awataryczne zadanie zakończyło się, jadę Go zobaczyć.
28 grudzień 2010 r. Medytacja poranna

Vasantha:   Swami, powiesz teraz o Swoich uczuciach?
Swami:         Kiedy dotykasz Moich stóp, uczucia przeszywają każde naczynie Mojego serca!  Pisz, powiem.

Wizja…
Wchodzimy do domu. Wchodzę do pokoju, który był mi przydzielony. Rozpakowuję wszystkie rzeczy. Po kąpieli, nakładam niebieskie sari. Wszyscy są gotowi i są w hallu. Ktoś mówi, że Swami nadchodzi. Wszyscy są szczęśliwi i chętnie czekają na Jego przybycie. Och, Swami już idzie! Nie mogę opanować łez, które się leją. Widzę Go przez złożone dłonie. Jakże długo czekałam na tę chwilę! Swami prosi, abym podeszła do Niego. Biegnę i padam u Jego stóp, a łzy się leją i leją. Swami trzyma mnie obiema rękami; kładę głowę na Jego kolanach i płaczę. Czuję, że serce pęka mi od wielu uczuć.
(Swami teraz mówi o Swoich uczuciach. Oto myśli Swamiego.)

„Kiedy przychodzisz i dotykasz Moich stóp, uczucia wylewają się i rozrywają każde naczynie Mego serca! Wchodzą w każdy atom Mojego ciała. Och, co to jest? Czy jest to Prema? Gdy dotknęła, przepłynęło to jak prąd! Sathyam jest zawsze Absolutna, Poornam. Kiedy Prema przybywa, zostaje On Awatarem. Najpierw jest On Absolutny, taki jaki jest. Mały ruch od Premy i zstępuje On jako Awatar. Kiedy przybył On jako Rama, była mała Prema dla Sity. Gdy przybył jako Kryszna, trochę więcej Premy dla Radhy. Oni przybyli tylko po to, aby ustanowić Dharmę, a teraz jest ustanowienie Dharmy z Premą jako podstawą. Jest zatem więcej Premy.

Chciałem kochać Siebie, oddzieliłem się zatem od Siebie. Rozumiem to dopiero teraz. Och, to jest Prema! Gdzie byłaś przez ten cały czas? Czy jestem tylko tobą? Gdzie ukrywałaś tę Premę w sobie? Głaszczę jej rękę, ale tam niczego nie ma, gdzie to jest? Szukam, szukam, ale niczego nie mogę znaleźć! Jeżeli ty i Ja jesteśmy Jedno, dlaczego to nie przychodzi do Mnie? Któregoś dnia dotknęłaś Mnie i jak to teraz przychodzi? Awatar nie ma uczucia dotyku. Czy twoja Prema posiada tak wielką moc, że może oczarować Awatara? Przybyłaś, aby udowodnić, że twoja Prema Shakthi jest znacznie bardziej potężna niż Boga Iccha Shakthi! Pokazujesz Mi to doświadczenie!
Koniec wizji
(W taki sposób biegły myśli Swamiego.)

Nasze łzy łączą się, Bóg jest tylko w Stanie Świadka, ale tutaj, ci, którzy są świadkami połączenia naszych uczuć, napełnieni są zdumieniem. Staję się spokojna i siadam przy stopach Swamiego. Swami daje wszystkim nowe ubrania i padanamaskar. Rozmawia ze wszystkimi spokojnie przez dłuższy czas. Następnie Swami udaje się do Swojej rezydencji. Wszyscy wracamy do swoich pokoi. Całą noc nie mogę spać i wyglądałam przez okno, patrząc na rezydencję Swamiego. Kiedy siadam do medytacji, Swami mówi mi o wszystkich uczuciach, które w Nim powstały, gdy dotknęłam Jego stóp.
Awatarzy są w Stanie Istnienia. Kiedy są w Stanie Absolutnym, nie mają w sobie ruchu. Gdy Absolut ma formę Mahavishnu, mówimy, że jest On w Stanie Yoga Nidra. Gdy Absolut otrzymuje formę Mahashiva, mówimy, że jest On w Nishta. Kiedy istnieje najmniejszy nawet ruch w Stanie Istnienia, zstępuje On jako Awatar. Tym ruchem jest Spandha Shakthi czyli Dynamiczna Świadomość. Gdy nadchodzi czas, ona porusza się i sprawia, że On też się porusza.
Na przykład: zegar chodzi sam. Kiedy chcemy wstać o określonej porze, nastawiamy budzik. Jeżeli chcemy wstać o godzinie 4.00, nastawiamy budzik i dzwoni on o godzinie 4.00. Tak samo jest kiedy przychodzi czas zstąpienia Awatara, ruch Spandha budzi Go do zstąpienia. Zstępuje On jako Awatar i przybywa tutaj, aby ustanowić dharmę. W Bhagavad Gicie Sri Kryszna oznajmia:

Yada yada hi dharmasya glanirbhavati bharatha
Abhyuththananadharmasya tadatmanam srujamyaham
Paritranaya sadhunam vinashaya cha dushkrutham
Dharmasamsthapanarthaya sambhavami yuge yuge.

Kiedykolwiek Dharma zanika i przeważa Adharma,
Manifestuję się. Przybywam z Ery na Erę, aby ochraniać prawych, unicestwiać niegodziwych i aby ustanowić Dharmę.

Kiedykolwiek Dharma zanika, Awatar zstępuje i unicestwia zło oraz ustanawia Dharmę. Dlaczego Dharma zanika w każdej Erze? Jest tak dlatego, ponieważ nie ma miłości. Teraz jest czas, kiedy ten najpotężniejszy Awatar przybył, aby ustanowić Dharmę opartą na miłości. Po to On dzieli Siebie na dwie polowy: na Boga i zwykłego wielbiciela, który obdarza Go miłością. Funkcjonuje On na te dwa sposoby. Awatar zstępuje wskutek Swojej miłości do ludzi i po to, aby usunąć człowiekowi trudności. Jest On jednak w Stanie Świadka. W okresie Ramy, Awatar ze względu na więź małżeńską, okazywał Premę Sicie; mimo to pozostawał On w Stanie Świadka.
W czasach Awatara Kryszny, obdarzał On miłością gopiki i gopasów. Obdarzał Premą Radhę. Było jej trochę więcej niż Premy, którą okazywał  przedtem. Ponieważ ich Prema była ponad ciałem, nie było małżeństwa. Teraz, w obecnej Erze, jest inaczej. Jest małżeństwo, ale jest też i rozdzielenie. To wskutek tęsknoty i rozdzielenia Kali Yuga przewraca się ‘do góry nogami’.
Chociaż wzięłam padanamaskar wiele razy, nigdy nie rozmawiałam ze Swamim.
Małżeństwo zostało zawarte, nie wiedziałam jednak, kogo poślubiłam. Swami dał Mangalya Sutrę w 2001 r. dowodząc, że tylko On był tym, którego poślubiłam.

Swami rozmawia ze mną codziennie w medytacji. To wskutek tych rozmów jestem w stanie pisać tak wiele Mądrości. Ponieważ jednak nie jestem w stanie widzieć Swamiego fizycznie, tęsknię i płaczę. Nie jestem w stanie wytrzymać tej powodzi Premy, zatem padnę u Jego stóp, płacząc. Ten pierwszy dotyk zaleje każdy atom Jego ciała.
Nasze nie jest ani połączeniem duchowym, ani połączeniem ciał wskutek żądzy. To nie jest Awataryczne połączenie. Jest to połączenie atomów.
Swami zastanawia się: „Czy jest to Prema?” On nigdy nie poznał smaku Premy. Połączenie Ramy i Sity było połączeniem ciał poprzez małżeństwo. Radhy i Kryszny było połączeniem Atmicznym. Dla Swamiego i mnie jest to połączenie Premy. Jest to zjednoczenie wszystkiego w Jednym ciele: ciała, Siły Życia, uczuć, Boskości, duchowości, Sathyam, Mądrości – wszystko łączy się razem w Premie. Dlatego podzielił On Siebie na dwoje. To jest Prema. Jeżeli jedno idzie dotknąć drugiego, wyłania się to z siłą, rozrywając Jego serce. Ta Prema porusza Prawdę, która nigdy nie drży. Prema dotyka Stanu Świadka. Dotyk zalewający Jego ciało jest powodem, że On pyta: „Gdzie ukrywasz tę Premę, która trzęsie Bogiem?”
A zatem patrzy On na moją głowę, twarz, oczy, uszy, każdy członek. Jednak nie można ukryć jej w jednym miejscu. To nie jest Prema, która wytwarzana jest w sercu.
W ciele tym każdy atom
Staje się sercem i wytwarza Premę.

To Swami pokazał w mojej pierwszej książce: „Zobacz, jestem w każdej komórce twojej krwi.” To jest miejsce Premy. Gdy Chiranjeevi Rao zobaczył ten rysunek w książce, odesłał mnie z Aszramu. Potem Swami go odesłał.
W „Sathya Sai Speaks” („Sathya Sai mówi”- tłum.), tom 16, strona 74, czytam:
„W ciele człowieka istnieją 72 000 komórki krwi…”
W tych 72 000 komórek krwi jest tylko Prema Swamiego. Będzie zatem wielka zmiana w wieku 72. lat. Orbitalny system świata przemieści się o jeden stopień. To tych 72 000 naczyń krwi, wypełnionych Premą, przewróci świat ‘do góry nogami’. Dlatego Swami powiedział, że dotyk mojej ręki rozerwał naczynia Jego serca. Skończyłam tłumaczenie w tym miejscu. Przyszedł Amar i przyniósł Pocztę. Były w niej dwa zdjęcia, jedno Swamiego, a drugie moje, w młodym wieku. Był również bhadżan w języku telugu.


Słowa pieśni doskonale pasowały do tego, o czym pisałam. Poniżej jest znaczenie tej pieśni:


Ty  jesteś moim ojcem, matką, krewnym, przyjacielem, nauczycielem, Bogiem, Ty wszystkim jesteś.
Dla mnie Ty wszystkim jesteś.
Mój umysł, ciało, wszystko jest Twoje.
Ty jesteś w każdym moim atomie i w każdym stawie.
Serce wypełnia się wszystkim.
Gdybym nie myślała o tobie, moje ciało nie mogłoby istnieć.
Gdybym nie ofiarowała czci Tobie, rąk bym nie miała.
Gdybym nie mogła widzieć Ciebie całkowicie, nie byłoby oczu.
Gdybym zapomniała o Tobie, nie byłoby narodzin.
Gdybym nie wzywała Ciebie, nie miałabym języka.
Gdybym nie myślała o Tobie, nie byłabym jeevą.*
(*czyt. dżiwa, dusza – tłum.)

Moje życie jest rzeczywiście tym. Kiedy Swami przeszukiwał każdą część mojego ciała, aby znaleźć Premę, dałam taką samą odpowiedź. To pokazuje pieśń. Żaden członek mojego ciała nie mógłby istnieć bez Niego. Napisałam, że każdy mój atom to zaiste On. Zatem Swami pokazuje to.
Całe moje ciało, każdy członek, każdy atom wypełniony jest Premą Swamiego. Jest to prawda o moim, trwającym 72 lata wielbieniu. Wskutek tego otworzyła się moja Sahasrara. Amrita, która się wylewa, przynosi Nowe Stworzenie światu. Na tym nowym świecie wszystko będzie takie. Ponieważ reprezentuję Prakrithi, każdy członek i atom wskazuje na Stworzenie. Całe Stworzenie będzie takie, wszyscy staną się Sai Mayam. Tylko Swami wypełnił każdy atom tego ciała. Prema, która płynie do Niego, wypełnia wszystko. Każdy atom w Stworzeniu wypełniony będzie miłością do Boga. Jest to Vasantha-mayam.
Wcześniej opisałam, jak przybywa Vasanthamayam. Teraz, kiedy się spotykamy, oboje wyrazimy nasze uczucia. Wszyscy obecni będą tego świadkami. Swami prosił mnie, abym napisała o tym i opisała wszystko w pieśni.

Rozdział 3

Trzy dni – dzień drugi

Następny poranek świta w Prashanthi Nilayam. Swami dał Mangalyę przed dziesięcioma laty, jednak dopiero teraz zobaczę Go po raz pierwszy. Jest to dzień naszych nowych zaślubin. W Prashanthi Nilayam Swami opisuje uczucia, jakie miał pierwszego dnia naszych zaślubin. Tu jesteśmy bardzo blisko, przebywamy w sąsiednim budynku. Teraz doświadczam takich samych uczuć, które miałam w 2001 r., kiedy Swami dał Mangalyę. Tamtejsze uczucia i obecne są takie same. Mam nowe sari, a inni mają nowe ubiory, które Swami dał.

28 grudzień 2010 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:    Swami, co się zdarzyło następnego dnia?
Swami:          Masz bransoletki, ozdobiona jesteś mehendi, masz kwiaty i nakładasz sari, które dałem. Ozdabiasz siebie pięknie. Przychodzę o godzinie 10.00 z innymi osobami, które prosiłem, aby dołączyły do nas. Będę myśleć o tym, co się zdarzyło w dniu naszego ślubu. Zaproszę niektórych na ucztę. Wszyscy przyjdą i powiem im o tobie. Wszyscy jedzą, ale ty nie jesz niczego. Daję ci owoce, które sam jadłem. Dam ci kubek, z którego piłem. Napisz zarówno o Moich, jak i swoich uczuciach.
Vasantha:   Swami, pieśń w języku telugu, którą dałeś, w odpowiedni sposób opisuje nasze uczucia.
Swami:         Dlatego dałem tę pieśń.

Koniec medytacji

29 grudzień 2010 r. Medytacja poranna
Vasantha:  Swami, kiedy zobaczę Ciebie następnego dnia, jak się będziesz czuć, powiedz o tym Swami.
Swami:         Powiem. Ty napisz.

Koniec medytacji

Rankiem następnego dnia wszyscy nakładają nowe ubrania, które dał Swami i czekają na Jego przybycie. Poprzedniego wieczoru ozdobili oni moje ręce mehendi (henna – tłum.) i włożyli na nie nowe bransoletki. Każdego roku w dniu 27-go maja ozdabiają mnie oni w ten sposób.
Wszystkie panie mają kwiaty we włosach i każda osoba ma różę, aby ofiarować Swamiemu. Ubrana jestem w nowe sari, które Swami dał. Jest bardzo stosowne. Każdy pomaga sprzątnąć hall, wstawić kwiaty do wazonów i pięknie ozdobić całe miejsce. O godzinie 10.00 przybywa Swami. Witamy Go ze złożonymi dłońmi. Swami patrzy na mnie i prosi, aby wszyscy usiedli. Swami znowu patrzy na mnie i zamyka oczy.

Myśli przebiegają przez Jego umysł…
Widzę ją jako nową pannę młodą. Czy jest to forma, którą widziałem w Shimli? Nie, nie! Jest różnica. Jest ona Księżną Śniegu czy Parvathi Devi? Jest ona Lakshmi, która wyłoniła się z Oceanu Mleka? Ma ona 70 lat, czy 20 lat albo jest dzieckiem? Jest jedna wspólna rzecz dla tych wszystkich lat życia: jest ona magnesem, który przyciąga Boga. Jak to jest? Kim ona jest? Kto stworzył ją? Czy jest ona stworzeniem Brahmy? Nie, nie! Czy jest ona stworzeniem Shivy? Nie, nie! On dał tylko formę dla Radhy. Czy jest ona Moim stworzeniem? Nie, nie…oddzieliłem od Siebie, nie stworzyłem jej. Dałem Jyothi. Wyłoniło się ono ze Mnie. Kto przyniósł to Jyothi? Jej rodzice? Jak oni ją wychowali? Jaką żywność jej dali? Nie była odżywiana żywnością z tej Ziemi. Jest magnesem, który przyciąga Boga. Jest ona Premą. To ciało urosło poprzez Premę do Boga. Dopiero teraz rozumiem. Tylko Prema jest jej formą.
Och…! Wszyscy muszą myśleć, że zagubiłem się w transie! Otwieram oczy: jest ona przede mną. Wołam, a ona podchodzi bliżej. W jej ręku jest róża. Przychodzi róża, niosąc różę. Takie same uczucia powstają we Mnie, które miałem w dniu naszych zaślubin, kiedy ją ujrzałem. Wkłada ona różę w Moje dłonie i kłania się Moim stopom. Jest tak samo, jak pokłoniła się Moim stopom w dniu zaślubin. Schylam się i wkładam kwiat w jej włosy. Moja ręka sama wykonuje kolisty ruch. Ten sam naszyjnik, który przybył do Moich rąk w Shimli, ukazuje się ponownie. Pokazuję wszystkim i zapinam go wokół jej szyi. Następnie materializuję dwa kolczyki i daję jej.

ooo

Swami mówi wszystkim, którzy się zebrali, o zdarzeniach, jakie miały miejsce w Shimli. Wszyscy napełnieni są zaskoczeniem i zdziwieniem. W ten sposób Swami wyjaśnia, kim On jest i kim ja jestem. Ci, którzy przybyli z Aszramu, dają różę Swamiemu i biorą padanamaskar. Swami rozmawia ze wszystkimi o słodkich zdarzeniach, które miały miejsce. Wszyscy są zaskoczeni. Sekret skrywany w sercu Swamiego przez minione 72 lata, teraz zostaje ujawniony. Ten dramat sekretu, trwający 72 lata, teraz zostaje odkryty ważnym ludziom. SV trzyma w pogotowiu nowy tom ‘Satcharity’. Swami wzywa go i Swoimi własnymi rękami daje książkę do rozpowszechnienia. Swami dał do rozpowszechnienia pierwszą książkę, a teraz daje 40-tą książkę.
W porze lunchu przynoszą potrawy na ucztę. Wszyscy jedzą. Siedzę przy Swamim. Swami mówi im o tym, jak ja nie jem. Potem Swami daje mi owoce, które napoczął i Swój napój. Następnie Swami wychodzi do Swojej rezydencji.
Wszyscy z radością dyskutujemy o tym, co się zdarzyło. Swami powiedział, że uczucia, jakich doświadczył dzisiaj, były takie same, jakie miał w dniu naszych zaślubin. Dla mnie były to uczucia, jakie miałam w dniu 27-go maja 2001 r. Ponieważ Swami wie, kim jestem i kim On jest, mówi o naszych uczuciach w trakcie naszego fizycznego ślubu. W tamtym czasie nie wiedziałam, że On był Bogiem. W 2001 r. Swami poprosił mnie, abym przywiozła nową Mangalyę do Whitefield, którą On potem pobłogosławił. Byłam bardzo szczęśliwa. Bóg, którego kochałam, poprosił mnie, abym zdjęła starą Mangalyę i dał mi nową. W tamtym czasie byłam bardzo, bardzo szczęśliwa, tylko z jednym uczuciem w moim sercu. Myślałam:

„Jakże ogromną łaską Swami mnie obdarza! Ten najpotężniejszy Awatar mówi to zwykłej kobiecie!”
Wszystko to napełnia mnie zdziwieniem. Dowiodłam, że jestem Shakthi. Wszystko to są rzeczy, które ukazały mi się jako bardzo wielkie. A co z chwilą teraźniejszą? Rozmawiam z Nim, dotykam Go. On wzywa mnie w obecności wszystkich. Jest to sprawa wielkiej wagi. Dopiero teraz mam uczucie, że są to nowe zaślubiny. Tylko to kocham, tylko tego prawdziwie pragnę.

Uczucia Swamiego

Co z uczuciami Swamiego? Jego uczucia są inne. On wie, kogo poślubił. On wiedział, kim jestem. Jednak w tamtym czasie On czuł: „Ona jest jak dziecko. Oszukuję ją…” tak opisał On Swoje uczucia wcześniej. Teraz nie jest tak; mówi On w obecności wszystkich. Kiedy Swami wszedł do jaskini w Shimli, gdzie pokutowałam, ujrzał On moją prawdziwą formę. Dał On wówczas naszyjnik i kolczyki. Teraz dał je ponownie. Jack Hislop napisał o tym w artykule pod tytułem „Księżna Śniegu.” Teraz, w obecności wszystkich Swami dał ten sam naszyjnik znowu i nałożył go mi na szyję.
Swami powiedział przedtem, że prawdziwa forma, którą ujrzał w Shimli. będzie formą, która przybędzie do mnie ponownie w ostatnim okresie mojego życia. Następnie pyta On: „Czy jest ona tą samą Księżną, Parvathi Devi czy Lakshmi, która wyłoniła się z Oceanu Mleka?”
Mówi znowu: „Niezależnie od tego, czy ma 70 lat, 20 lat albo czy jest małym dzieckiem, jest magnesem, który przyciąga Samego Boga. Nikt jej nie stworzył.”
Swami również mnie nie stworzył. Wyłoniłam się z Niego jako Jyothi (czyt. dżjoti, Światło – tłum.). To ciało nie wyrosło dzięki pożywieniu, które dali rodzice. Napisałam o tym w poprzednim rozdziale. Jak uformowały się moje nogi? Skąd ukazały się moje oczy? Ta forma narodziła się tylko z miłości, którą mam dla Swamiego. Każdy atom w tym ciele stworzony jest Premą. To zostanie pokazane w ostatnim okresie mojego życia. Moja Prema przyjmie formę Jyothi i połączy się w ciele Swamiego.
Kiedy Swami myśli, aby dać coś komuś, Jego ręka natychmiast wykonuje kolisty ruch; przedmiot, którego On pragnie, ukazuje się następnie w Jego ręce. Nie jest tak dla mnie. To poprzez uczucia, które płyną z Jego serca, ręka porusza się nieświadomie. Dowodzi to, że forma, którą ujrzał On w Shimli, jest moją formą.
Moja forma pozostaje jaka jest, niezależnie od tego, czy mam  70 lat, 20 lat albo jestem dzieckiem. Wiek ciała człowieka uzależniony jest od rozwoju ciała, co zależy od pożywienia. Ciało zmienia się stosownie do wieku. Ja nie mam pożywienia ani wieku. To ciało żyje tylko dla Swamiego. Bóg je podtrzymuje.
Książka „Last 7 Days of God” („Ostatnich 7 Dni Boga” – tłum.) to doświadczenia poprzez moje uczucia. Teraz Swami ujawnia Swoje uczucia. To On pisze naszą ‘Satcharitę’. Dwa dni spędzone ze Swamim są całkowicie wypełnione Jego uczuciami. To te uczucia pokazują, kim jestem. Awatar zstępuje tylko w Stanie Świadka. Swami przybył w obecnej Erze i ujawnia Swoje uczucia. Jego uczucia muszą być ujawnione w ciągu ostatnich pięciu lat Jego jako Awatara. Jest to Prema, która przyciąga Samego Boga.
Napisałam w książce „Gita Govindam”, jak Swami przysyłał rzeczy, których używał, o które prosiłam. Wszystko przybyło do mnie. Posiłek, który jadł, Jego dhoti, szata, prześcieradło, poszewka na poduszkę, Jego buty, ręcznik. Jego chusteczka i Jego mydło. Otrzymałam wszystkie rzeczy, których On Sam używał.
Następnego roku, kiedy byłam w Puttaparthi, Swami poprosił mnie, abym Mu przysłała wszystkie rzeczy, których używałam. Posłałam swoje mydło, kwiaty, które nosiłam we włosach, rodzynki, które jadłam, pastę sandałową, którą smarowałam ciało, mój włos, zdjęcie, chusteczkę i kankan. Swami wziął wszystkie rzeczy, o które prosił.
Teraz znowu Swami prosi mnie, abym zjadła pożywienie i owoc, który On napoczął i wypiła napój z kubka, z którego On pił. Wcześniej miało to miejsce wtedy, kiedy wiedział o tym posłaniec. Teraz dzieje się to w obecności wszystkich. Ponieważ jest to ostatni etap zadania Awatara, wszystko teraz może się zdarzyć i o wszystkim będzie wiadomo.
Przed kilkoma laty Swami poprosił mnie, abym pojechała do Pune i otworzyła  Centrum Poszukiwaczy Mukthi. Modliłam się do Swamiego: „Ty też pojedź ze mną.” Napisałam wiele listów o tym. Swami obiecał, że przyjedzie. Tego wieczoru, gdy wyruszyliśmy do Pune, Swami przybył na wieczorny darszanu i usiadł na zewnątrz w Prashanthi Nilayam, gdy śpiewano bhadżany. W tamtym czasie zdawało się, że wszedł On w trans. Śpiewano bhadżany bez przerwy. Swami nie otworzył oczu. Wszyscy przestraszyli się i byli zaniepokojeni. O godzinie 19.00 wezwali Sathyajita. On przybył i zabrał Swamiego fotel do Jego rezydencji. Eddy, który tam był, zadzwonił natychmiast i powiedział nam, co się zdarzyło.
Kiedy zapytałam Swamiego o to, powiedział On: „Pojechałem z tobą do Pune. Jest to przyczyna stanu jak trans.” W Puttaparthi Swami zamyka oczy i myśli: „Inni myślą błędnie, że wszedłem w trans.” W Shimli Swami nałożył mi naszyjnik. W dniu, kiedy weszliśmy do Vishwa Brahma Garbha Kottam, wielbicielka dała mi naszyjnik z diamentów. Kiedy zapytałam Swamiego, zmusił mnie, abym go wzięła i miała na sobie w trakcie uroczystości.
Ponownie zapytałam Swamiego o to mówiąc, że miałam go na sobie tylko jeden dzień, a potem zdjęłam. Swami powiedział: „Naszyjnik z diamentów, który nałożyłem ci w Shimli, był podobny do tego w trakcie Kumbhabishekam, jest jednak mała różnica. Symbolizuje on nas wchodzących razem do Garbha Griha i jednoczących się. Dlatego on przybył do ciebie. Nałożę ci prawdziwy naszyjnik, kiedy tu przyjedziesz.”
W książce „Ostatnich 7 Dni Boga”  piszę o wszystkich zdarzeniach, które mają miejsce w Prashanthi Nilayam w tamtym czasie. Te trzy dni wypełnione są naszymi uczuciami; to zdarzenie również pokazuje więcej o uczuciach Swamiego.

Poochandi i Poochendu

Dzisiaj w Boskiej Poczcie przyszły dwa zdjęcia. Na jednym był Vinayaka, a na drugim ja z bransoletkami i kwiatami. Myślę, że pochodziło ono z 2000 r. Moje włosy są bardziej czarne i wyglądam młodziej. Była również kartka z wydrukiem, na której było tamilskie pismo. Gdy badaliśmy, ustaliliśmy, że pochodzi ona z książki „Prema Sai”, cz. 1, z rozdziału „Poochendu”.
Poniżej jest tłumaczenie tego, co zostało napisane:

„…nie, nie ten bukiet kwiatów zawsze powinien być z Tobą, wazon. Nie może on być sam.
…Zawsze myślę o Tobie, łączę wszystko z Tobę. Kiedy przybędziesz ze Mną, najpierw zaproszenie.’

To Swami napisał na kartce.
Przyjrzyjmy się zdarzeniu z czasów Awatara Prema Sai! Zaślubiny Rajy i Premy są organizowane z błogosławieństwem rodziców. Nadeszły zaproszenia na ślub. Raja mówi, że pierwsze zaproszenie powinni złożyć u stóp Pana Narayana, zanim dadzą je innym. Kapłani odprawiają Archanę. Wracają do domu.
Prema daje prasad matce Rajy i dotyka jej stóp. Matka Rajy błogosławi ich. Mówi Premie: „Mamy wielkie szczęście, że jesteś naszą synową. Żyj długo, długiego, szczęśliwego życia w małżeństwie.”
Prema mówi: „Wychodzę, Amma.”
Matka mówi do Rajy: „Pójdź z nią Raja. Ona idzie sama, zobaczyć swój dom.”
Raja mówi do Premy: „Jak zauroczyłaś moją matkę? Ona myśli, że jesteś dzieckiem, które nie może samo pójść do domu! Matka posyła Mnie z tobą; twój dom jest o cztery budynki stąd. Ona obawia się, że jakiś Poochandi (duch) uchwyci się ciebie.
Prema odpowiada: „Nie! Nie! Ten Poochendu (bukiet kwiatów) zawsze powinien być z Tobą, wazon. Matka mówi, że nie należy zostawiać go samego.”
Raja mówi: „Jak zwykle jesteś bardzo bystra. Niczego nie powiesz, gdzie nie ma mowy o Mnie.”
Prema wyjaśnia: „Jak mogę? Zawsze myślę o Tobie. Łączę z Tobą.”

ooo

Swami wcześniej powiedział mi o wizji; „Chciałaś pojechać ze Mną skuterem. Kiedy ślub zostanie ustalony, pojedziemy na przejażdżkę. Zabierzemy pierwsze zaproszenie do świątyni.

Medytacja popołudniowa
Swami:               Nawet w czasach Awatara Prema Sai mówisz w taki sam sposób jak teraz! Ja mówię Poochandi, a ty mówisz Poochendu.
Vasantha:           Swami, powiedziałeś, że zmienią się tylko nasze imiona i formy, a nasze uczucia będą takie same. Dlatego jak tylko powiedziałeś Poochaandi, zanim umysł mój zdążył pomyśleć Poochendu, moje usta wypowiedziały słowo. Ta Vasantha Poochendu powinna być w wazonie Sai, nie powinna być sama.

Koniec medytacji

Całe moje życie jest tylko wycinaniem i łączeniem. Praktykowałam to od młodego wieku. Jako dziecko siadywałam sama w pokoju i rozglądałam się, łącząc wszystko z Bogiem. Drzwi stały się drzwiami do Nieba, a filar sprawiał, że myślałam o Awatarze Narasimha. Kiedy patrzyłam na huśtawkę, myśli moje dotyczyły Radhy i Krysszny. Gdy patrzyłam na krzesło, przypominało mi to, że tron w moim sercu jest tylko dla Boga. Tak samo cokolwiek widziałam, albo o czymkolwiek usłyszałam, łączyłam z Bogiem. Napisałam o tym w ‘Yoga Sutra’. Tak więc gdy Swami wypowiada słowo ‘Poochandi’, ‘duch’, ja natychmiast mówię ‘Poochendu’, bukiet kwiatów. Bukiet kwiatów nie może stać sam. Musi być włożony do wazonu. Ta Vasantha Poochendu jest tylko w wazonie Sai. Ona nigdy nie może stać sama. Nie mogę przebywać na świecie bez Swamiego. Abym to zniosła, Sai zawsze musi być ze mną.
Przed kilkoma dniami Swami dał jako dowód rysunek wazonu z kwiatami i wkleił swoje zdjęcie na dole. Wydaje się, że moja forma jest na zewnątrz i oddzielna. Jednak forma ta ma podstawę w Swamim. Bez Niego ja nie istnieję. Swami teraz ujawnia to samo poprzez Swoje uczucia.
Moje oczy nigdy nie widzą niczego, gdzie nie ma Swamiego. Co to znaczy? Cokolwiek widzę, łączę z Bogiem. Cokolwiek słyszę, słowa, które przychodzą do moich uszu albo myśli w moim umyśle łączę ze Swamim. Jakkolwiek wytrenujesz swoje zmysły, stanie się to zwyczajem. Gdy byłam dzieckiem, umysł mój, intelekt i zmysły zawsze były zjednoczone z Bogiem; wszystkie moje czynności związane są z Nim. Swami pokazuje to za pomocą małej kartki.
Ponieważ nigdy przedtem nie narodziłam się na tym świecie, nie potrafię widzieć niczego z tego świata, ani słuchać o sprawach świata! Wszystko musi się wiązać z Bogiem. To łączy się w mojej krwi i ciało moje staje się ciałem ofiary. Każdy członek i każda czynność łączona jest z Bogiem. Zasada Wszechobecności Boga ujawniona jest jako Mądrość poprzez moje słowa. Jest ogromną trudnością żyć tylko z Bogiem i nie mieć fizycznego związku. Byłam taka od urodzenia do chwili obecnej. To duże utrudnienie zmienia Kali Yugę na Sathya Yugę.
W czasach Awatara Prema Sai narodzę się jako Prema, a Swami jako Raja. Prema mieszka w odległości zaledwie czterech domów od Rajy, ale ona nie może iść do domu sama. Raja idzie z nią. Jakiekolwiek zwyczaje mam teraz, będą one trwać w czasach następnego Awatara. Teraz nie jestem w stanie iść nigdzie sama. Bóg jest zawsze ze mną. Tu, w Mukthi Nilayam, nie mogę żyć bez Swamiego. Życie tutaj oznacza, że Swami zawsze jest ze mną. Gdyby Go tutaj nie było, umarłabym. Wróćmy do Prashanthi Nilayam.

Rozdział 4

Trzy dni – Dzień trzeci

Wieczorem Swami przychodzi, a my siadamy wokół Niego. Pyta tych, którzy są z Aszramu, o ich doświadczenia. Mówią jak i kiedy przybyli do Aszramu i o postępie, jakiego dokonali. Każdy mówi o swoich własnych doświadczeniach, rozmawiając i żartując ze Swamim. Swami udziela wszystkim porady, a potem wychodzi. Następnie wszyscy udajemy się do swoich pokoi i idziemy spać. W tym czasie ja nie śpię, ponieważ myślę o Swamim. Swami potem przychodzi i zabiera mnie do Swargi.

Wizja

Swami i ja jesteśmy w Swardze (Raj – tłum.) Są tam wszystkie dewy, riszi oraz Jego i moi rodzice. Wszyscy radośnie mówią o tym, jak zadanie Awatara już się zakończyło. Rodzice Swamiego i moi mają takie same formy, jakie mieli na Ziemi.
(Swami i ja wracamy.)
Koniec wizji

Przed dwoma dniami Swami dal zaproszenie na ślub z 2006 r., które przygotowaliśmy, gdzie napisaliśmy imiona moich i Jego rodziców, zapraszając wszystkich. Za pomocą tej wizji pokazuje On teraz to samo w Puttaparthi, gdzie nasi rodzice przybywają i są bardzo szczęśliwi. Co roku przygotowujemy zaproszenie na ślub, aby dać je Swamiemu w dniu 27-go maja. Swami odebrał tamto zaproszenie w Kodaikanal. Opublikowaliśmy wszystko w książce „Shiva Shakthi Principle” („Zasada Shiva Shakthi” – tłum.). Tu przygotowaliśmy wiele kart w różny sposób. Tylko na kacie  z 2006 r. napisaliśmy imiona moich rodziców i Swamiego. Napisaliśmy imiona Jego rodziców i ich syna, Sathyam, a potem imiona moich rodziców i ich córki, Prema. Pokazaliśmy zaślubiny w ten sposób. Kiedy Swami zabrał mnie w nocy do Swargi, zobaczyliśmy ich wszystkich. Daliśmy tamte zaproszenie Swamiemu przed czterema laty. Przed dwoma dniami On oddał je i sprawił, że napisałam o tym. Wszystko to jest lila Boga, która obdarza radością. W Mukthi Nilayam Jego lile są nieskończone. To jest nasza radość.

Trzeci dzień….
Poranek świta w Prashanthi Nilayam.
„Nagarsankirtan? Co to jest? Jest to wołanie wielbicieli czy pieśń ptaków? To śpiewają zarówno wielbiciele, jak i ptaki. Och, cudowne poranne chwile! Dzisiaj jest nasz trzeci dzień ze Swamim, pozostaniemy tutaj jeszcze tylko jeden dzień. Dobrze, jest prawidłowo. Cokolwiek powiesz, będę posłuszna. Spędzę pozostałe lata, wspominając te dni. Będziemy wszyscy wykonywali swoje obowiązki, pogrążeni w tych myślach.”

Siedzimy razem i rozmawiamy, czekając i spodziewając się Swamiego. Wspominamy o tym, jak kiedyś Swami napisał stronę o miesiącu miodowym. Rozmawiamy o tym i wszyscy napełnieni są radością. Oto, co Swami napisał w tamtym czasie:
Ustanowienie Premy
Miesiąc miodowy
Amma
Do tej pory wiele Radh i Sit oraz Rukmini przybyło i odeszło…Ale Radha i Kryszna nie przybyli przedtem i nie przybędą ponownie.
Nagle Amar zawołał: „Coś jest na zdjęciu Swamiego!” Wszyscy spojrzeli, a następnie kosztowali krople miodu, które ukazały się na zdjęciu.
Następnego wieczoru rozmawialiśmy o tym zdarzeniu. Amar zrobił zdjęcie Księżyca i wszyscy wyraźnie widzieli Księżyc z S i V w środku. Co za cud! Yamini powiedziała: „Swami pokazuje codziennie coś nowego. Wczoraj miód, a dzisiaj Księżyc S i V.” Gdy tylko to powiedziała, wszyscy krzyknęli: „Miodowy…Miesiąc” („honeymoon – miodowy miesiąc; miesiąc - Księżyc – tłum.).
Eddy powiedział: „Amma, 27-my to dzień twoich zaślubin. 28-go to ‘honeymoon…ale ty jesteś jedyną kobietą na świecie, która obchodzi ‘honeymoon’ ze swoimi dziećmi!” Wszyscy śmiali się.
Miód przybył ze zdjęcia Swamiego, a Księżyc był w formie S i V. Yamini i Eddy połączyli to ze sobą dawno temu. Teraz Swami ponownie napisał o tym zdarzeniu. Pochodzi ono z „Gita Givindam”, cz. 2.
Dzień 27-go to dzień naszych zaślubin, zatem wczoraj był dzień ślubu, a dziś jest miesiąc miodowy! Poprzez to Swami pokazuje, że obchodzimy nasz miesiąc miodowy z naszymi aszramitami! To się nigdy nie zdarzyło żadnej kobiecie na tym świecie, ani się nie zdarzy. Wyszłam za mąż, lecz nie wiedziałam, że za Swamiego. W 2001 r. Swami dał Mangalya Sutrę. Teraz znowu wezwał On nas do Prashanthi Nilayam  i powiedział, że jest to dzień naszych zaślubin. Teraz, po dziesięciu latach małżeństwa, będziemy obchodzić miesiąc miodowy przez trzy dni z naszymi aszramitami. To nie mogło zdarzyć się nigdzie indziej na świecie. Całe moje życie jest dziwne. Dlatego Swami powiedział, że ta Radha i Kryszna nigdy nie przybyli wcześniej i również nie przybędą ponownie. Całe moje życie wypełnione jest zdarzeniami, które nigdy przedtem nie miały miejsca na świecie.
Rankiem trzeciego dnia Swami rozmawia z SV o aszramitach Mukthi Nilayam. Udziela porad wszystkim odnośnie tego co robić i jak robić. Potem Swami mówi, że przybędzie do Mukthi Nilayam w dniu 27-go maja w następnym roku. Z kolei Swami mówi o pisaniu ‘honeymoon’. Śmieje się z nami i błogosławi każdego.
Ci, którzy są z Coimbatore i z innych miejsc, ci, którzy są blisko nas, również przybyli do Puttaparthi. Niektórzy z Aszramu poszli i rozmawiali z nimi i powiedzieli o naszych wszystkich doświadczeniach. Gdy powrócą, Swami da darszanu przez długi czas. Swami spędza z nami kilka godzin, zarówno rano, jak i wieczorem. Zdarzyło się to każdego dnia. Wieczorem Swami przychodzi, wszyscy z Nim rozmawiają i mają błogie chwile. Kiedy widzę Swamiego, myślę i tęsknię: „Kiedy znowu Ciebie zobaczę?” Widząc moje zaniepokojenie, Swami mówi: „Nie płacz, wkrótce czas nadejdzie. Teraz idź.”

ooo
Dzisiaj Swami dał dwa zdjęcia w poczcie. Jedno było z Dnia Thai Poosam*, kiedy Sai Geethalayam – sala medytacyjna w Vadakkampatti została otwarta. Tego dnia usunęłam swoją Mangalya Sutrę. Na zdjęciu mam na sobie dużą girlandę z róż. Na drugim zdjęciu jestem ja i niosę posąg Kryszny; tego dnia przyjechałam, aby zamieszkać w Mukthi Nilayam.
(* Thai Poosam – nazwa gwiazdy, która ukazuje się w tamilskim miesiącu Thai, tj. od połowy stycznia do połowy lutego.)
W Dniu Thai Poosam w 2001 r. wyrzekłam się wszystkiego i zostałam sanyasinem. Tego samego dnia w 2016 r. połączę się ze Swamim i On również opuści Ziemię. Misja Awatara na Ziemi zakończy się w Dniu Thai Poosam.
Drugie zdjęcie jest zrobione w dniu, kiedy po raz pierwszy przyjechałam, aby zamieszkać w Mukthi Nilayam. Przybyłam, niosąc posąg Kryszny, który miałam od dzieciństwa.
Napisałam przedtem o tym, że Swami powiedział, iż Vasantha Poochendu niesiona jest tylko w wazonie Sai. Jest tak, ponieważ nie mogę żyć sama. Nie mogę funkcjonować bez Swamiego. Na fotografii, którą dał Swami, niosę Boga. Bóg jest w każdym atomie mojego ciała; jest On obecny w 72 000. naczyń krwionośnych mojego ciała. Chodzę wszędzie, niosąc Swamiego w każdym atomie, w każdym członku i części siebie. Swami niesie tę Vasantha Poochendu zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz.
Swami całkowicie ujawnił Swoje uczucia, jakie powstają w Nim, kiedy dotykam Jego stóp. Ja również miałam takie same doświadczenie. Po tym, gdy Swami dał Mangalya Sutrę, wezwał mnie do Mathura i Brindavan. Stamtąd pojechaliśmy do Pandaripuram. Kiedy dotknęłam posągu Pana Panduranga, moje uczucia wybuchły powodzią emocji. Powiedziałam tym, którzy byli ze mną, że nie wrócę do Madurai.
„Zostanę tutaj. On jest mój.” Płakałam i szlochałam w ten sposób.
Po tym doświadczeniu tylko Swami dał wyjaśnienie. Powiedział, że ponieważ to On Sam zawiązał Mangalya Sutrę na posągu Rakumayi, zatem gdy dotknęłam posąg Pandurangi, uczucia przyszły do mnie. Jest tak, ponieważ Swamiego Mangalya Sutra jest także na mojej szyi. Tak samo jest, gdy dotykam stóp Swamiego, Jego uczucia wylewają się. Stanowi to dowód, że jestem Jego Shakthi. Jest to Adhara, sama podstawa; pokazuje jak Bóg wychodzi ze Stanu Świadka.
Gdy piszę, nie mogę opanować uczuć, które wylewają się ze mnie…chodzę wszędzie, niosąc Swamiego w każdym atomie…uczucia te przyjęły formę następującego wiersza:
Kiedy pragnienie Boga zostanie ugaszone?
Kiedy siła Jego miłości wypełni całe moje istnienie?
Kiedy cierpienie moje się zakończy?
Kiedy to dziecko dołączy do matki?
Dosyć! Dosyć tego smutnego lamentu cierpienia!
Przybądź i ochraniaj mnie!
Przybądź wkrótce! Przybądź i ochraniaj mnie!

Rano i wieczorem płakałam, mówiąc o wszystkim Swamiemu. Mój nieustanny płacz się nasilał. On pocieszał mnie, mówiąc: „Nie mogę znieść twego płaczu i cierpienia! Nie płacz.”
Później, rano rozmawiałam z naszym posłańcem i powiedziałam mu, że nie jestem w stanie znieść cierpienia z powodu rozdzielenia; moje ciało cierpi tak bardzo. On modlił się i żalił się Swamiemu. Wtenczas Swami przybył i natychmiast dał mu dwie paczuszki vibuthi. Posłaniec zadzwonił i podał mi wiadomości.
Płakałam nieustannie przez minione dwa dni. W końcu powiedziałam Swamiemu: „Tak dużo tam piszesz. Powiedz albo zrób coś tutaj!” Za łzy, które wypłakałam, jako odpowiedź na moją prośbę Swami dał paczuszkę vibuthi. W taki oto sposób cierpię i płaczę więcej, aby Swami coś zrobił.
ooo
Nasza ostatnia noc w Prashanthi Nilayam, nie śpię całą noc. Następnego dnia samochód przyjeżdża rano i rozpoczynamy naszą powrotną podróż do Aszramu. Nasze trzy dni ze Swamim zakończyły się. Swami przychodzi, aby pożegnać się z nami. Przed wejściem do samochodu, kłaniam się i dotykam Jego stóp. Płaczę, płaczę. Patrzę na Swamiego i On patrzy na mnie. Odjeżdżamy.
Na zewnątrz spotykamy się z wielbicielami, którzy przyjechali z Coimbatore. Rozmawiam z nimi, będąc w samochodzie. Następnie rozpoczynamy podróż powrotną. Z jednej strony napełniona jestem większą tęsknotą, ponieważ oddzieliłam się od Swamiego. Jednak przez te dni byliśmy blisko Niego i doświadczyliśmy Jego współczucia. Spędziliśmy podróż, dyskutując i śpiewając.
ooo

Dzisiaj w Boskiej Poczcie Swami dał moje zdjęcie z otwarcia Sai Geethalayam. Mam na sobie girlandę róż. Wczoraj Swami ujawnił Swoje uczucia i powiedział: „Jedna róża niesie różę.” Dał On również moje zdjęcie, na którym niosę posąg Kryszny. Moje zdjęcie z girlandą róż symbolizuje Jego uczucia; a na tym, na którym niosę Krysznę, są moje uczucia. Na jednym Vasanta niesie girlandę róż; na drugim Vasantha niesie posąg Kryszny. Oba symbolizują nasze uczucia.

Rozdział 5

Kości Vairagya

31 grudzień 2010 r. Medytacja poranna
Vasantha:    Swami, mój Prabhu, moja Siło Życia!
Swami:          Nie płacz, chodź, pójdźmy na piętro.

Wizja
(Swami i ja idziemy do naszego pokoju w domu Prema Sai.)
Swami mówi…
Nie mogę znieść rozdzielenia z tobą,
Widzę, jak twój samochód skręca
I wraca do Mego pokoju
Powiedziałaś, że dla rośliny Prema
Rozdzielenie jest nawozem
Łzy wodą
Daj miłości nową zasadę
Bliskość ciała nie jest kaama
Pokazujesz bliskość każdego atomu
Jest to natura Stworzenia, którą pokazujesz
Prema spływająca na Boga, lejąca się na Boga!
Jest to doświadczenie bliskości atomu z atomem
Jest to Nowa Weda!
Tyś jest Veda Nayaki, która tworzy tę Nową Wedę
Beznamiętnością są kości
Myśli o Bogu są wapnem
Poświęcenie to witaminy
Oblewanie Go Premą to proteina
Łzy są krwiobiegiem
Głębokie westchnienie tęsknoty twej, siłą życia twoją
Pożywieniem twoim jest ‘bez jedzenia’
Bez jedzenia pożywieniem twoje ciało jest
Bez pożywienia jest kayakalpa forma
Robisz ciało swoje młodym
Pokazujesz zawsze nowe dociekania
Wielkim naukowcem jesteś

Dałem ci 108 imion w sanskrycie
Potem 108 imion tamilskich
Nie, nie, to nie wystarczy, nie wystarczy!
Chcę ci dać 1000 imion
Wszyscy mówią imiona Boga
Tyś pierwszą jest, która sprawia, że Bóg mówi imiona twoje!
Czym ta Prema jest?
Pierwszą jesteś, która sprawia, że Bóg płacze, nie mogąc znieść rozdzielenia
Tylko jeżeli spędzę trzy dni blisko ciebie, z tobą
Zrozumiem Premy gwałtowność!

Vasantha:    Swami! Jakże twoje uczucia się wylewają. Proszę, wezwij mnie. Jutro jest Nowy Rok; świat musi się zmienić. To musi się stać, Swami.
Swami:            Na pewno wezwę ciebie. Zmiany na świecie dokonują się teraz.
Vasantha:      Swami, Twoje piękno przyciągnęło mnie. To piękno uczyniło mnie szaloną.
Swami:            Po to czynisz świat pięknym.

Koniec medytacji

Po naszym powrocie do Mukthi Nilayam Swami mówi o Swoich uczuciach. Tylko rozdzielenie zwiększa Premę. Po sześciu latach małżeństwa zaczęłam szukać Boga.  W końcu znalazłam Boga. W 1984 r. zobaczyłam Swamiego w Madurai po raz pierwszy. Zobaczyłam Go z dużej odległości. Potem w 1985 r. pojechałam do Puttaparthi po raz pierwszy i znowu zobaczyłam Swamiego. Od tamtej chwili moja Prema dla Niego ogromnie wzrosła. W 1992 r., kiedy przybyły paduki Swamiego, moja tęsknota i łzy znowu zwiększyły się. W 1996 r. Swami zaczął rozmawiać ze mną w medytacji, a uczucia z powodu separacji i łzy, które wypłakiwałam oraz moja Prema dla Niego obfitowały. Potem, kiedy powiedziano mi, abym nie wchodziła już więcej do Prashanthi Nilayam, moja tęsknota wzrosła jeszcze bardziej.
Tęsknię za Jego fizyczną bliskością. To nie jest kaama, żądza. Ponieważ nie osiągnęłam tej bliskości, silną wolą staje się, aby połączyć się z Nim w każdym atomie. Chcę doświadczyć bliskości Boga w każdym atomie Stworzenia.
Ta beznamiętność w każdej kości mego ciała
To nie jest tylko w ciele moim,
Lecz w kościach całego Stworzenia.
Tylko myśli o Bogu są wapnem w ciele kosmicznym.
Moje poświęcenie wszystkiego, nie pragnienie niczego staje się ‘kosmicznymi witaminami’.
Wylew Premy dla Swamiego jest proteiną.
Nie tylko dla mnie, ale dla Stworzenia całego.
Sama Prema proteiną jest.
Moje łzy są krwią, która krąży we wszystkich.
Westchnienie moje z powodu tęsknoty oddechem staje się wszystkich istot żywych.
Tylko dlatego bliskości Swamiego pragnę.
Dlaczego proszę? To żądza nie jest, lecz Nowa Weda.

Następnie Swami nawiązuje do mnie mówiąc, że moje ciało bez pożywienia, jest pożywieniem mojego ciała! Tu Bóg patrzy na mnie pod innym kątem. Mówi, że ciało bez pożywienia sprawia, iż staje się ono młode. Jest to Kayakalpa (to, co czyni ciało młodym). Jest to dziwna, nowa mądrość. Ponieważ te dociekania są nowe dla świata, Swami nazywa mnie naukowcem. Na tym świecie jest wielu, którzy nie jedzą. Ale czy istnieją tacy, którzy nie jedzą i mogą sprawić, że postarzałe ciało stanie się młode, przemienią je w Jyothi i połączą się w Awatarycznym ciele Boga? To nigdy nie zdarzyło się na świecie. Wszystko to jest Nową Wedą.
W 1998 r. Swami dał mi 108 imion w sanskrycie. Potem, w 2010 r. dał On 108 imion w języku tamilskim. Święci, mędrcy i uczeni dają imiona Bogu, ale Bóg nie daje imion nikomu. To siła mojej nie dającej się wytrzymać Premy, wylewanej na Niego, sprawiła, że On to uczynił. Jednak powiada On; „To nie wystarczy.”
Czym są te trzy dni bliskości? Do tej pory nie byłam w stanie być blisko Swamiego, ani rozmawiać z Nim, ani dotknąć Go. To będzie doświadczane w ciągu tych trzech dni. Kiedy Swami daje interview dużej grupie, woła ją do Mantiru, rozmawia z nimi i daje wszystkim padanamaskar. To samo zdarzy się nam z wyjątkiem tego, że będzie się to działo nieprzerwanie rano i wieczorem przy różnych okazjach w ciągu trzech dni. Czekałam na tę bliskość 72 lata. Teraz spędzi On z nami 12 godzin w ciągu trzech dni. Czy jest to żądza? Nie. Jest to bliskość, która została dana za pokutę, jaką sprawowałam. To przez te uczucia pokuty przybywa Nowe Stworzenie.
Wczoraj Swami dał mały wisiorek. Sri Devi znalazła go w gniazdku, kiedy włączała komputer. Jest tam zdjęcie boga i bogini w wewnętrznym sanktuarium. Dewa ma wąsy, bogini trzyma trójząb. Wszyscy rozmawialiśmy o tym, o jaką świątynię chodzi i dlaczego Swami to dał. Ktoś powiedział, że jest to Kalabhairuva, aspekt Boga, który ochrania. Powiedziałam, że jest to tylko Kkagabujandar, ochraniający nas wszystkich, że to musi być on i jego żona, Bahuladevi.

Medytacja
Vasantha:   Kto jest na wisiorku?
Swami:        Twoi rodzice.
Vasantha:    Moi rodzice? Powiedziałeś, że Shiva i Shakthi są moimi rodzicami.
Swami:          To są twoi rodzice. Ochraniają ciebie.
Vasantha:     Swami, Ty jesteś moim ojcem i matką…wszystkim. Tylko Ty ochraniasz mnie.
Swami:          Tak, tak…dla ciebie jestem wszystkim.

Koniec medytacji
Swami powiedział, że są oni moimi rodzicami. W młodości ojciec mój miał duże wąsy jak Bharathyar. Kiedy zobaczyłam zdjęcie ojca Swamiego, on także miał wąsy, chociaż mniejsze. Dziadek Swamiego miał duże wąsy. Pokazałam to wszystkim i wszyscy rozmawiali radośnie.
Ponownie w medytacji po południu.
Vasantha:    Swami, powiedz prawidłowo, kto jest na wisiorku?
Swami:          To są twoi rodzice, Shiva i Parvathi…chodź, pójdźmy…Pokażę ci.
(Swami i ja udajemy się do Swargi i siadamy na huśtawce. Pewnego dnia Shiva i Parvathi rozmawiają.)
Wizja
Pan Shiva: Nasza córka znowu urodzi się na Ziemi.
Parvathi:   (zdziwiona) Znowu narodzi się na Ziemi? Dlaczego znowu?! Jakże bardzo cierpiała przedtem? Znowu narodziny?
Shiva:          Tak, ale tym razem narodzimy się jako jej rodzice.
Parvathi:   (znowu zaskoczona) Co mówisz, mój Panie?
Shiva:         Na pewno, jest to prawda. Ona ponownie narodzi się na Ziemi.
Koniec wizji

Swami:          To się zdarzyło. Twoi rodzice są aspektami Shivy i Shakthi.
Vasantha:     Swami, przedtem powiedziałeś wiele rzeczy. Teraz mówisz Shiva i Parvathi…Nie wierzę Ci. Jak mogli oni być aspektami Boga? Popełniali wiele błędów. Ja również miałam wiele błędów w młodym wieku. Nie jestem Twoją Shakthi.
Swami:        Nie płacz. Posłuchaj tego, co mówię. W twojej rodzinie wszyscy żyli rozdzieleni. Wszyscy byli dewami. Nikt nie może żyć na tej Ziemi, nie popełniając błędów. W tym dramacie aktorzy przyjmują różne role. Po zakończeniu gry, wszyscy zdejmują kostiumy i udają się do domu. W taki sposób wielu przybyło z Nieba i występuje w tym dramacie. Twoi rodzice i Moi rodzice są aspektami Shivy i Shakthi.
Vasantha:   Swami, czy mam to wszystko napisać?
Swami:         Tak, pisz. Dlatego narodziliśmy się jako aspekty Shivy i Shakthi.
Vasantha:    Boję się. Potwierdź to. Niechaj spadnie kwiat albo odbierz mój rozdział.
Koniec medytacji

Teraz jest to coś nowego. Swami mówi, że zarówno Jego, jak i moi rodzice są aspektami Shivy i Parvathi. Kiedy uczucia Radhy krążyły w Przestrzeni, Shiva i Parvathi dali formę tym uczuciom i obdarzyli Vishabhanu dzieckiem, Radhą. Ta sama Radha narodziła się znowu jako ja w obecnej Erze. Napisałam w poprzednim rozdziale, że moi rodzice są Shiva i Parvathi. Jakiś czas temu Swami napisał na dhoti, które dał: ‘Shivy adoptowana córka’. Potem, niedawno Swami wkleił Swoje zdjęcie na odwrocie książki „My Father`s Diary” („Pamiętnik mojego ojca” – tłum.). Później powiedział, że po to, aby moje ciało się zmieniło, muszę udać się do swojego ojca, ponieważ tylko on może to zrobić. Mówiąc to, pokazał On, że moim prawdziwym ojcem jest Pan Shiva, posyłając mnie do Niego.
Swami najpierw położył zdjęcie na książce „Pamiętnik mojego Ojca”, a potem poprosił, abym poszła do Pana Shivy. W mojej wizji na Górze Kailash Shiva tańczył taniec Rudra Tandava i groził Kaladevie. W ten sposób Swami pokazał, że mój ojciec jest aspektem Pana Shivy. Na dowód dał On teraz wisiorek. Jak tylko zobaczyłam zdjęcie z wąsami, powiedziałam: „Mój ojciec!” To, o czym myślałam, było prawidłowe.
Chociaż ojciec mój był gorliwym wyznawcą Vishnu, traktował on wszystkich bogów jako Jedno. Jako młody człowiek, udał się na pielgrzymkę do północnych Indii, szedł pieszo do Kedarinath i Badrinath, odwiedzając wszystkie świątynie Vishnu i Shivy.
Imieniem mojej matki było Vedavalli, jednak ona niczego nie wiedziała o Wedach. Jej całe serce było dla Kryszny. Zawsze miała przy sobie obrazek Kryszny i wypłakiwała się temu. Swami niedawno dał kartkę ‘Kosmiczna Eksplozja’, pisząc o pokucie mojego ojca i matki. Jest tam mowa o tym, jak moja matka, gdy była bardzo młoda, zawsze wzywała Boga i swego Pana, aby ją zabrał. Każdy, kto czyta pamiętnik mojego ojca, zobaczy, jak on tęsknił za Bogiem od młodości. Dlatego Swami prosił, abyśmy opublikowali w formie książki „Living Gita. My Father`s Diary” („Żyjąc Gitą. Pamiętnik mojego ojca” – tłum.) fragmenty pamiętników mojego ojca. Ponieważ oni zawsze płakali z tęsknoty za Bogiem, narodziłam się im.
Kiedykolwiek dewa popełni błąd, rodzi się na Ziemi. Tylko na Ziemi człowiek może osiągnąć Boga. To nie może zdarzyć się w żadnym innym świecie. Dlatego Swami powiada, że narodziny człowieka są rzadkie. Tylko poprzez narodziny w formie człowieka można osiągnąć Boga. Zatem dewy mogą żyć na Ziemi tylko, jeżeli popełniły błąd. W mojej rodzinie mój ojciec, wujowie zarówno ze strony matki, jak i ojca żyli odseparowani od swoich rodzin. Dlaczego? Wydaje się, że są to błędy, jest to jednak dla zadania Awatara. Tylko dlatego, że zobaczyłam to rozdzielenie, postanowiłam, że uczynię życie rodzinne wszystkich perfekcyjnym. Chciałam zjednoczyć Pana Tirupati, który leży nad siedmioma wzgórzami, z Lakshmi, która siedzi sama, z dala od Niego. Chcę zjednoczyć każdą Shakthi z Shivą.
Po tym, gdy Swami powiedział mi o tym, że nasi rodzice byli aspektami Shivy i Shakthi, otworzyłam na chybił trafił „Sathya Sai Speaks” („Sathya Sai mówi” – tłum.), tom 7, strona 158 i przeczytałam:
…utożsamiaj się jako Shiva – Swarupam…
(Zaintrygowana, odwróciłam poprzednią stronę i czytałam.)
„Vairagya, brak przywiązania, Bhakthi, oddanie i podporządkowanie się oraz Jnanam, osiągnięcie Najwyższej Rzeczywistości, do której to prowadzi – owe trzy symbolizuje Trójząb w rękach Shivy. Rozwiń Jnanę poprzez etapy Vairagya i Bhakthi, wówczas będziesz utożsamiany z  Shiva Swarupam…”

Co za cudowny dowód dla wiersza, który dał Swami, że moja forma jest tylko od Shivy i Parvathi, rodziców zarówno Swamiego, jak i moich.

Rozdział 6

Wylew Premy Ulewy Jnany

Om Sri Sai Vasantha Saiesaiya Namaha
Najpierw książki były wylewem Premy, teraz są one ulewami Jnany. Ta Jnana ujawniana jest Sri Vasancie Sai przez Ucieleśnienie Mądrości, Bhagawana Sri Sathya Sai Babę. Oznajmił On jej: „To tylko Ja piszę.” Kto inny może ujawnić, co jest „Beyond the Upanishads” („Ponad Upaniszadami” – tłum.) i „Beyond the Vedas” („Ponad Wedami” – tłum.)? Ta Mądrość przychodzi bezpośrednio od Absolutu. Jednakże potrzebuje ona pojazdu, medium, poprzez które wyrazi Siebie
Swami powiedział: „Oddzieliłem Moją Jaźń od Mojej Jaźni, aby kochać Moją Jaźń’. To Bóg przyjmuje rolę Pana i wielbiciela. Stwarza On oboje, abyśmy mogli znaleźć drogę powrotną do tego Jednego. Stwarza On perfekcyjnego bhakthę, aby pokazać nam na przykładzie, jak Go poznać i kochać Go. Tak było na przestrzeni wieków. W obecnym czasie Sri Vasantha Sai jest jednym z takich wielbicieli. Pokazuje ona na przykładzie swojego życia, jak powinniśmy kochać Boga poprzez ścieżkę doskonałego oddania i podporządkowania się.
Ze swoją, nie mającą sobie równych, miłością do Pana, jest ona w stanie wyciągać Mądrość od Niego i darować ją światu; prowadzące światło, aby dopomóc ludziom widzieć w tych trudnym czasie. To stało się możliwe dzięki jej skupionym na jednym punkcie oddaniu Bogu. Jej głębokie oddanie Panu rozciąga się ponad tę Yugę, do minionych Er. Ta ogromna moc teraz wzrosła do takiego zakresu, że jest ona w stanie zabezpieczyć Powszechne Wyzwolenie.
Dlaczego Swami powinien obdarzyć tą łaską?
Swami powiedział Sam: „Prema Shakthi wielbiciela jest większa niż Moja Iccha Shakthi, Boska Wola…”Skupione na jednym punkcie oddanie Sri Vasanthy Sai ma tak ogromną moc! Ta moc przybyła z poświęcenia wszystkich owoców sadhany; to poświęcenie sprawiło, że Sam Pan obdarzył ją 108. Imionami. Wierna swojej pokornej naturze, płakała i odmówiła nawet tego, zgadzając się tylko na opisanie w książce szczegółów tego, gdyby Swami zgodził się dać 108-me imię. Imieniem, które ona dała, było: ‘Om Sri Sai Sai Pada Dhulikaayai Namaha’ – ‘Jestem niczym, tylko pyłkiem kurzu Twoich stóp.’
(To Swami napisał.)

Najpierw wylewałam tę nie dającą się wytrzymać Premę w pisanie książek. Jest to jednak mała część w porównaniu z tym, co jest w moich pamiętnikach. Tam wylewam w pełni swoje uczucia. Tylko Swami jest w moich myślach. Jakiekolwiek czynności wykonuję na zewnątrz, mój umysł i myśli są zawsze głęboko pochłonięte w Nim. To ta, nie dająca się wytrzymać, Prema wlewa się do mojego pamiętnika, wierszy i pieśni. Książki, które piszę, są z tych wylewów. Swami wziął teraz wszystko z tych pamiętników i pisze naszą ‘Satcharitę’. Jednakże to również jest bardzo mało.
Książki są teraz w pełni wypełnione Mądrością. Każde zdanie, które piszę, jest tylko pełne Mądrości. „Ponad Upaniszadami”, „Ponad Wedami” – wszystko jest całkowicie i w pełni Mądrością. Mądrość objawiana ma Premę jako podstawę. Dojrzewanie Premy jest Mądrością. W tym dojrzałym stanie podstawą Mądrości jest Prema. Te dwie są nierozłączne; jedna nie może istnieć bez drugiej.
W teorii fali mojego życia napisałam, że głębia Premy jest równa wysokości Mądrości. Cała ta Mądrość jest Tamtym, Pierwotną Duszą. On jest Ucieleśnieniem Mądrości. To z tego Źródła Mądrość przybywa. On (Swami) mówi mi, co pisać. Nikt nie może pisać o ponad Wedami i Upaniszadami.
Czy ktoś na tym świecie może napisać, jak zjeść i strawić Boga? Agastya pokazał, jak strawić demona, ale kto może zjeść Boga? To nie jest tylko Bóg, lecz Pierwotna Dusza, Absolut. Kto może zjeść? Kto może strawić? Zatem Swami powiedział, że aby ujawnić tę Mądrość, wymagane jest medium. Swami gra w tym dramacie. Sam Swami wykonuje dwie role; jedną naczynia, a drugą Boga. Naczyniem jest wielbiciel wykorzystany do ujawnienia Mądrości.
U tego, kto pisze słowa Boga, nie powinno być ‘wmieszania się’ własnego umysłu. Jeżeli istnieje jakiekolwiek ‘wmieszanie się’, wtenczas czystość Boga jest uszkodzona. Po to Swami zrobił to dziwne Stworzenie. Ta dziwna osoba narodziła się z Niego. Nie ma ona głodu, pragnienia, bólu i nigdy nie angażuje się w sprawy świata…w  nic. Stworzył On dwie formy; wydaje się, że jedna tęskni za drugą, podczas gdy inna działa tak jak ktoś, kto pociesza. Jedna płacze z powodu Premy. Jest to jak moja rola. Płaczę z tęsknoty za Nim wskutek Premy. Grając drugą rolę, On pociesza mnie poprzez Mądrość. Za pomocą tych dwóch ról pokazana została światu ścieżka osiągnięcia Boga.
Jak osiągnąć Boga?  Jak kochać Boga? Wszystko zostało pokazane za pomocą owych dwóch ról. Swami pokazuje na przykładzie mojego życia oddanie i całkowite podporządkowanie się. Dlatego tak wiele książek zostało opublikowanych. Piszę nieprzerwanie od czternastu lat. To wskutek tej Premy, nie mającej sobie równej, mogę wyciągać Mądrość od Niego. W tym najgorszym czasie Kali jest to przewodnie światło dla wszystkich. Stupa jest latarnią morską, pokazującą właściwą ścieżkę statkom ludzi, którzy zabłądzili.
Moja, trwająca 72 lata Prema, skupiona na jednym punkcie, wylewana na Swamiego, robi wszystko. Zmienia Kali Yugę i robi Sathya Yugę. To nie jest tylko w tej yudze, lecz jestem w stanie również widzieć oczami Mądrości, co się zdarzyło w poprzednich erach. To ten wylew Premy uzyskał od Swamiego łaskę Powszechnego Wyzwoleni.
Wczoraj Karthik przyniósł sari ze świątyni Varalakshmi Devi w Prashanthi Nilayam. Było to jedwabne, żółte sari z obramowaniem koloru kasztanowego. Sari miało również ‘utkane’ wzory serca. Na jednej stronie zobaczyliśmy znaczek z literami ‘MSS”.
Karthik powiedział, że gdy zdjęto sari z posągu w świątyni, było ono bardzo pogniecione. Wyprasował sari, zanim dał mi je. W tamtym czasie nie było tam znaczka. Kiedy zapytałam Swamiego, powiedział On: „Uzyskałaś łaskę Wyzwolenia Świata  ode Mnie. Jesteś Varalakshmi.” W trakcie pierwszej pudży ku czci Varakalshmi byłam w Puttaparthi i uczestniczyłam w uroczystości. Swami powiedział mi wówczas: „Ty jesteś Varalakshmi. O cokolwiek ktoś może poprosić, obdarzasz tą łaską. Jesteś Varalakshmi, obdarzającą łaską. Uzyskałaś Wyzwolenie Świata ode Mnie jako łaskę.”
Swami dał to jako potwierdzenie na to, o czym piszę; ‘MSS” to ‘Mukthi uzyskane od Sai’. Następnie Swami zadaje pytanie; „Dlaczego obdarzać tą łaską?” On również dał odpowiedź: „Prema Shakthi wielbiciela jest większa niż Moja Iccha Shakthi, wyższa niż moc Woli Boga.” Napisałam o tym wcześniej i posłużyłam się przykładem Mędrca Durvasy i Ambarishy.
W taki sam sposób moja Prema zmienia Sankalpę Boga. Zdarzyło się to w 2007 r. Swami podjął Sankalpę, że będzie na tej Ziemi do wieku 96-ciu lat. Jednak wskutek mojej Premy, zmienił On to mówiąc, że będzie do wieku 92. lat, gdy połączę się w Nim; On również opuści Ziemię. Powiedział, że, kiedy opuszczę ciało, On również nie pozostanie na Ziemi i udamy się do Niebios. Teraz, ponieważ cierpię bardziej, płacząc i szlochając, że nie jestem w stanie widzieć Go, zmniejszył On Swój Awataryczny pobyt ponownie o dalsze dwa lata. Wszystko jest wskutek mojej nie dającej się wytrzymać Premy. Zanim Absolut zstępi jako Awatar, podejmuje Sankalpę stosownie do Swego zadania. Tą Sankalpą jest jego Iccha Shakthi. Wszystkie zdarzenia i działania mają miejsce tylko zgodnie z tym. Jednak Swami teraz zmienił Swoją Wolę; jest to Iccha Shakthi. W ten sposób pokazuje On, że moc mojej Premy jest większa niż Jego Sankalpa czyli Wola.
Och, Swami, mówisz, że moja Prema zmienia Twoją Sankalpę. Proszę, wybacz mi, nie mogę tego znieść. Co takiego jest w Tobie? Twoje piękno czyni mnie szaloną. Z dnia na dzień moja Prema tylko wzrasta, nigdy nie maleje. Niezależnie od tego, ile razy zmienisz Swoją Sankalpę, nie będę usatysfakcjonowana. Chcę Ciebie; chcę Twojej bliskości. Kiedy cały świat widzi Ciebie, dlaczego tylko ja nie jestem w stanie? Czy nie słyszysz płaczu, rozrywającego moje serce?!’
1 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Dlaczego pragnę Twojej fizycznej bliskości? Czy jest to żądza?
Swami:         To ciało należy tylko do ciebie. Jesteśmy dwiema połowami Jednego Ciała. Jesteśmy Zasadą Ardhanareshwara. Stąd też połowa ciała chce połączyć się z pozostałą połową. To nie jest żądza, jest to zasada Stworzenia. Narodziliśmy się oddzielnie. Po ślubie ponownie rozdzieliliśmy się. To również jest dla Stworzenia. Pokazujemy, że Ja jestem Bogiem, ty jesteś wielbicielem. Chciałem kochać Siebie. Dla tego zadania Awatara tylko Ja jestem tym, który pisze.
Koniec medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu. Dlaczego tak płaczę i szlocham? Zawsze pytam Swamiego: „Czy jest to żądza? Pytam, aby wyjaśnić wątpliwości. Jesteśmy Zasadą Ardhanareshwara: dwiema połowami Jednego Ciała, Shiva Shakthi. Aby to pokazać, przybyliśmy tutaj. Dlatego ta połowa tęskni za drugą połową Ciała. Wskutek tej tęsknoty rodzi się Nowe Stworzenie. Nie jesteśmy dwoma ciałami, mężczyzną i kobietą. Jesteśmy dwiema połowami Jednego Ciała. To nie jest mężczyzna, ani kobieta, lecz Ardhanaershwara, Zasada Boga. Jest to Zasada Shiva Shakthi.
Gdy pisałam wczoraj, nadeszła Boska Poczta ze zdjęciem Swamiego, na którym pisze On, będąc w młodym wieku. Jest to dowód na to, o czym Swami powiedział o pisaniu Mądrości. Swami potwierdza to, co piszę, dając natychmiast dowód. Spójrzmy teraz na to, jak moc przybyła do mnie, aby zmienić Sankalpę Swamiego. Przybyła ona tylko poprzez poświęcenie. Nie jest to jednak zwykłe poświęcenie. Swami napisał, że poświęciłam wszystkie owoce swojej sadhany. Przedtem Swami pokazał Gayatri, Savitri, Saraswathi, Durgę i Lakshmi, a nawet Awatara jako owoce mojej sadhany. Jednak odepchnęłam wszystko i powiedziałam, że nie chcę tych wszystkich ‘stanowisk’.
Dlaczego poświęciłam wszystko? Jest tak, ponieważ chcę tylko Swamiego. Gdyby On nie dał mi Siebie, jaki byłby pożytek z tamtych ‘stanowisk’? Stąd też wszystko odepchnęłam. Nie chcę niczego. Teraz płaczę, że poświęciłam Swamiego, który był w moich rękach. Nic nie satysfakcjonuje mnie bez Swamiego. Nic nie może. Do tego czasu moje łzy nigdy nie ustaną. Poświęciłam Go, a co wobec tego z resztą? Wszystko to są zaiste ‘stanowiska’. To jest miarą mocy mojej Premy, która zmienia Jego Sankalpę.
To wskutek tego poświęcenia Swami chce zrobić coś dla mnie. Obdarzył On 108. Imionami. Jak mogę je przyjąć? Też je odepchnęłam. Następnie Swami poprosił mnie, abym połączyła imiona z 18. Rozdziałami Gity, o których pisałam. Wówczas powiedziałam: „Dobrze, ale pozwól mi dać ostatnie imię.” Swami zaakceptował. Imieniem, które dałam, było:
Om Sri Sai Sai Pada Dulikayai’
‘Jestem tylko pyłkiem kurzu stóp Swamiego.’

Kiedy napisałam o Gicie, łącząc 108 imion, powiedziałam, że one nie są tylko dla mnie, lecz są odpowiednie dla każdego, kto w prawidłowy sposób podążał ścieżką położoną w Gicie. Mimo to nie chcę tych boskich imion. Życzę sobie być tylko  pyłkiem kurzu stóp Swamiego. Moja naturą jest ‘Ja bez ja’. Nie chcę być ujawniona na zewnątrz w ten sposób. Nie chcę czuć się dumna ani otrzymywać pochwał od nikogo. Swami jest tylko w moich myślach.
Dlatego Swami to napisał. Tylko ktoś, kto ma taką naturę, może pisać Mądrość, która jest czysta. Nie ma wmieszania się niczyich myśli ani uczuć w wiadomości. Chociaż jest to moją naturą, wciąż obawiam się i wysyłam każdy rozdział Swamiemu po Jego błogosławieństwo.

Rozdział 7

Garbha Vaasam*
(*wewnątrz Łona)

24 grudzień 2010 r.
Dzisiaj Swami dał kartkę wydruku o Mukthi Nilayam.
Mukthi Nilayam Aszram
W kwietniu 2002 r. Swami poinstruował mnie, aby wybudować aszram i nazwać go ‘Mukthi Nilayam’. Powiedział: „Vaikunta przybyła tutaj jako Mukthi Nilayam, aby dać Wyzwolenie wszystkim.”
Sri Vasantha Sai
Aszram Mukthi Nilayam jest domem Sri Vasanthy Sai i Aszramitów Mukthi Nilayam. Aszram został założony przez Sri Vasantha Sai Charitable Trust (Fundację Dobroczynną Sri Vasantha Sai – tłum.) w dniu urodzin Ammy, 23-go października 2002 r. Główny budynek spoczywa na gruncie o powierzchni prawie siedmiu akrów, w pobliżu wsi Royapalayam, około 25 kilometrów od Madurai. Aszram jest również domem Stupy Mukthi, Berła Prawdy. Stupa jest latarnią energii i przekazuje światu Prema Shakthi Ammy. Zaprowadzi nas do Miłości i Prawdy Złotej Ery.
Bhagawan Sri Sathya Sai Baba powiedział w medytacji o Mukthi Nilayam…
Jest to bardzo potężne i boskie miejsce. Przyjdźcie medytujcie…niech wasze stopy dotkną ziemi i poczują moc. W każdej chwili …czujecie czystą Boskość.’
Biblia mówi: „Błogosławieni są czystego serca, ponieważ ujrzą Boga”. Czystej duszy Boskość ujawnia się w całym Stworzeniu. Mukthi Nilayam jest miejscem wielu cudów, ponieważ widzimy Boga wszędzie i we wszystkim!’
Aszram zapewnia szeroki zakres działalności służebnej, aby wesprzeć okoliczne wsie i szkoły oraz działa w porozumieniu z rządowymi pedagogami i innymi agencjami na rzecz wzniesienia ludzkości. Obejmuje to również karmienie ubogich i potrzebujących. Sri Vasantha Sai i Stupa Mukthi świadczą ogromną służbę, zadanie wprowadzenia Sathya Yugi oraz Powszechnego Wyzwolenia, karmiąc pożywieniem miłości do Boga i wszystkich ludzi.
Aszram stosuje się do codziennych obowiązków, odprawiając Ganesha Abhiskekam, medytując rano, po południu i wieczorem, śpiewając bhadżany i odbywając satsang. Odprawiamy również wyjątkową Prema Yagnę, aby usunąć przeszkody na ścieżce do Powszechnego Wyzwolenia. Tu uczucia Premy ofiarowane są Świętemu Ogniu w trakcie śpiewania mantry Sri Vasanthy Sai.

ooo
To Swami powiedział. Na kartce wydruku mówi On o projektach służebnych, które realizujemy. Wszystkie dobroczynne fundacje na świecie zaangażowane są w projekty służebne. Jednak tutaj prócz działalności na  rzecz społeczności lokalnej i społeczeństwu, zaangażowani jesteśmy w zadanie Awataryczne Boga. To z Mukthi Nilayam ludzie świata karmieni są Premą Boga. Aszram świadczy służbę na rzecz przybycia Sathya Yugi i Wyzwolenia Świata. Działalność służebna jest po to, aby  usunąć potrójną chorobę – ciała, umysłu i duszy, z którą ma do czynienia człowiek. Chorobą ciała jest głód. W tym celu wykonujemy Annadhanę, rozdając pożywienie. Jaka jest służba, jaką można świadczyć dla usunięcia choroby umysłu? Chorobą umysłu jest ignorancja. Aby usunąć tę chorobę, dostarczam darmowe notesy wiejskim, okolicznym szkołom. Ponadto dajemy darmowe szkolne mundurki uczniom i prowadzimy ośrodki darmowego nauczania.
A co z chorobą duszy? Choroba duszy oznacza być złapanym w pułapkę cyklu narodzin i śmierci. Tylko to jest ważne. Jeżeli to zostanie usunięte, wówczas nic innego nie będzie miało wpływu na nas. Narodziłam się, aby nakarmić świat Premą Boga i złamać ten cykl. Od samych narodzin Prema, którą mam dla Swamiego, robi mnie szaloną. To wskutek tej nie dającej się znieść Premy Swami zaczął rozmawiać ze mną i napisałam książkę „Liberation Here Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” – tłum.), cz. 1. W tym czasie Swami powiedział mi, że jestem Radha i Jego Shakthi. Jednak powódź tej Premy zmyła wszystko. Swami dał potem Mantrę Prema: ‘Om Sri Sai Vasantha Saiesaiya Namaha’, łącząc nasze dwa imiona. Jednak nic nie usatysfakcjonowało mojej Premy. Moje łzy i płacz nadal trwały bez przerwy. Następnie Swami obdarzył mnie 108. Imionami. Cokolwiek On daje, nigdy nie jestem usatysfakcjonowana; nic nie daje mi pocieszenia. Płacz jest moim jedynym pocieszeniem.
To wskutek mojej Premy imię Swamiego i moje łączy się i staje się mantrą. W Mukthi Nilayam śpiewamy tę mantrę codziennie w trakcie Prema Yagny. Usuwa to przeszkody na drodze ku Mukthi. Yagna rozprzestrzenia te uczucia Premy na całym świecie. Ten czysty, uświęcony Ogień roznosi te uczucia na cały świat.
Swami powiedział, że Aszram Mukthi Nilayam jest naszym domem. Przybyłam z Vadakkampatti, aby zrobić z Mukthi Nilayam swój nowy dom. Tu mieszka tylko piętnaście osób jak jedna rodzina. Następnie Swami pisze, wzywając wszystkich ludzi świata i mówi:
„Jest to bardzo potężne, boskie miejsce. Zatem wszyscy przybądźcie, przybądźcie. Gdy wasze stopy dotkną ziemi, poczujecie Boskość…”
Ponownie Swami cytuje Biblię; „Błogosławieni są czystego serca, ponieważ oni ujrzą Boga.” Tylko ci, którzy są błogosławieni i mają czyste serca, zobaczą Boskość w całym Stworzeniu. Tylko ci z czystą Atmą mogą to wiedzieć; inni nie potrafią widzieć, nie mogą tego czuć. Tu ujawnia On się wszędzie i we wszystkim. Istnieje On w Pięciu Elementach i pokazuje dowody, na to, co pisze na niebie, Księżycu, w ogniu i na ziemi. Prawda zostaje ujawniona na sari, z książek, komputerów, kartek. Napisałam o tym przedtem. Wszyscy, którzy są tutaj, widzą to i wypełnieni są radością.
Teraz Swami Sam pisze tę ‘Satcharitę’. Pisze On na kartkach i daje wydruki. Czasami wytnie i da odpowiednie zdjęcia. Tym, którzy posiadają całkowitą wiarę we mnie, Swami ujawnia Siebie, dokądkolwiek się udają. Ten Aszram i Stupa są ważną częścią Awatarycznego zadania Swamiego. Mukthi Nilayam jest Vaikuntą. Został on zbudowany przez Swamiego, aby obdarzyć Mukthi wszystkich na świecie. Oznacza to usunięcie karmy świata i obdarzenie Wyzwoleniem.
Mantra Vasanthy Sai, którą dał Swami, łączy nas poprzez moją Premę. Kiedy mantrę śpiewa się w trakcie yagny, usuwane są przeszkody przed Wyzwoleniem Świata. Jest to więc mantra Mukthi. Jest to mantra, która jednoczy wszystkich z Bogiem. Ona zjednoczy nie tylko ludzi, lecz wszystko w Stworzeniu. Aby połączyć to z tym, Swami dał jedną rzecz w medytacji, która jest tu bardzo odpowiednia. Chociaż kartka nadeszła 24-go grudnia 2010 r., nie byłam w stanie napisać o niej wcześniej niż dzisiaj, tj. 2-go stycznia 2011 r. W dniu 1-go stycznia 2011 r. poprosiłam Swamiego o wiadomość na Nowy Rok. To, co On napisał, bardzo dobrze łączy się.

1 styczeń 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, dzisiaj jest Dzień Nowego Roku. Jaką wiadomość dasz?
Swami:         Chodź, pójdźmy do Swargi.
Wizja
Swami i ja udajemy się do Swargi. Wszystkie dewy przybywają.
Indra mówi: „Och, Deva Deva, dzisiaj jest Dzień Nowego Roku u tych na Bhooloce, co będziecie robić?
Swami odpowiedział: „Nowe zmiany pojawią się w Nowym Roku, ludzkie umysły odwrócą się od świata ku sprawom duchowym.”
Pan Shiva pyta: „Teraz ponownie ograniczyłeś okres Awatara o dwa lata, czy zmieni to czas następnego Awatara?”
Swami mówi: „Nie teraz, powiem ci później.”
Wielu riszich przybywa i pytają: „Prosimy Swami, powiedz coś na Nowy Rok. Twoje zadanie jest zwycięskie, jaką pracę mamy teraz?”
Swami mówi: „Och, Agasthya, weź riszich ze sobą i wyrusz na południe i rozprzestrzeniaj mądrość. Vashista, wyrusz z kilkoma na północ i rozprzestrzeniaj wibracje. Viswamitra, pójdź z kilkoma innymi na zachód; Yagna Valkya i Durvasa, idźcie obaj z riszimi na wschód.  Maharishi Suka i Vyasa oraz inni riszi pozostańcie wszyscy w regionie centralnym i rozprzestrzeniajcie wibracje Mukthi Nilayam, usuńcie skażenie ze świata.
Wszyscy riszi kłaniają się Bhagawanowi, a potem znikają.
Koniec wizji
Swami:        Oto, co się zdarzyło.
Vasantha;   Nie mogę zrozumieć.
Koniec medytacji

Zastanawiałam się: „Dlaczego Swami posłał wielkich riszich w czterech kierunkach?
Medytacja popołudniowa
Vasantha:   Dlaczego riszi? Co oni zrobią?
Swami:         Oni usuną zło z czterech kierunków świata.
Vasantha:     Swami, czy nie jest to zadanie Stupy? Jaka jest ich rola?
Swami;           W zadaniu tym wszyscy uczestniczą. Krążą oni po całym świecie i
i szerzą Boskie przesłanie.
Koniec medytacji

W dalszym ciągu nie rozumiałam wyjaśnienia Swamiego. Myślałam: „Jak oni udadzą się dokoła świata? W jakiej formie pójdą? W swojej własnej czy w formie kogoś innego?” Nie mogłam zrozumieć. Powiedziałam aszramitom, że napiszę dopiero wtedy, kiedy Swami da prawidłowe wyjaśnienie. Poczekamy.
2 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, jeżeli poślesz riszich, jaką pracę będzie wykonywać Stupa? Czy ich wibracje rozprzestrzeniają się wszędzie?
Swami:         Wszyscy riszi, siddhowie mieszkają w Vishwa Brahma Garbha Kottam. To jest nasze łono. Wszyscy przybywają z nas. Stąd też wszystkie wibracje wchodzą w czterech kierunkach  i wychodzą w świat. Mędrzec Suka połączył się w twojej krwi, Vinayaka w twoim oddechu. Takie jest znaczenie tego. Wszyscy wyłaniają się z ciebie. Wszystkie dewy, siddhowie, święci przybywają z nas i wychodzą przez Stupę.
Vasantha:   Swami, teraz rozumiem
Swami:         Ty jesteś Siddha Sankalpayai, Siddhi Roopinyai, Siddhaanandayai.
(Swami dal dziewięć imion w ten sposób.)

Vasantha:     Swami, powiedziałeś przedtem, że atom do atomu to jest Stan Ardhanareswara. Proszę, powiedz o tym więcej.
Swami:         Ardhanareswara są dwiema połowami Jednego Ciała. One dzielą się na mężczyznę i kobietę, na rodzaj męski i żeński. Jest to Shiva Shakthi. Oboje wchodzimy we wszystkich. Atom dzieli się na dwa, potem na cztery…w ten sposób pomnaża się. Zatem wszystko staje się w ten sposób. Jest to Jeden, który staje się wieloma…jest to Ekohum Bahushyam. Oznacza to Stworzenie Shiva Shakthi. Wchodzimy w każdy atom tego Stworzenia. Ty jesteś Prakrithi. Całe Stworzenie rodzi się z ciebie.
Vasantha:    Teraz rozumiem, napiszę.
Swami:          Ty osiągasz Pierwotny Płomień
Delikatny kiełek i perłę.
Ty usuwasz przywiązanie
Wykonując trzy czynności
Stwarzanie, Destrukcja i Podtrzymywanie.
To zmienia rachunek Czasu, zmienia Kali.
Koniec medytacji

Kosmiczne Łono

Swami wysłał wszystkich riszich w czterech kierunkach. Tego nie mogłam zrozumieć bez dalszego wyjaśnienia. Pan Shiva pyta Swamiego, czy Awatar Prema Sai  zmieni tak samo, jak On ograniczył okres Awatara o dwa lata. Swami mówi tylko, że powie później. Nie możemy poznać sekretów Awatara, zanim ich nie ujawni. Swami powiedział, że w Nowym Roku umysły wszystkich odwrócą się od spraw świata i skierują się ku życiu duchowemu. Potem przybyli riszi i zapytali, jaką rolę odegrają. Swami powiedział, że będzie to rozprzestrzenianie wibracji w czterech kierunkach. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest Łonem Adi Moolam i Moola Prakrithi, Pierwotnego Bytu i Pierwotnej Mocy. Swami pokazuje za pomocą tego jak rodzi się Pierwsze Stworzenie z Pierwotnego Źródła. Nie jest to zgodne z cyklami czterech er, kiedy to najpierw jest Kritha Yuga, a po niej Treta, Dwapara i Kali. Zwykle, kiedy Kali się kończy, następuje Pralaya i wszystko ulega zniszczeniu w wodach rozkładu. Dopiero po tym zaczyna się Kritha Yuga. Teraz nie jest w ten sposób. Nowe Stworzenie rodzi się bezpośrednio z Adi Moolam, Pierwotnej Duszy, Pierwotnego Źródła.
W Bhagavad Gicie Sri Kryszna mówi, że  On, Pierwotna Dusza, kładzie Swoje nasienie w Moola Prakrithi. Jest to Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to Kosmiczne Łono. To stąd wyłaniają się i rodzą wszystkie dewy, riszi i siddhowie. To samo dotyczy również Trzech Moorties (Trójcy: Brahma, Vishnu i Shiva – tłum.). Wszyscy ukazują się z nasienia Adi Moolam. W Nadi (Liście Palmowe – tłum.) dla Garbha Kottam mówi się, że wszystkie dewy, devis, siddhowie, riszi, Nayanmar`owie i Azhwar`y  żyją tam ze swoimi małżonkami. O tym wspomina Mędrzec Kagabujandar w Nadi. Co to znaczy, że ‘żyją wewnątrz?’ Jest to Garbha Vaasam, wewnątrz Łona. To stąd wszystko się wyłania i przechodzi przez Stupę. Co to znaczy? Swami powiedział przedtem, co zdarzyło się na Kailash (Góra Kailas, tłum.) i jak Shiva i Shakthi połączyli się w naszym ciele. Wyjaśnił On również, co będą robić Muruga, Vinayaka, Agasthya i Bharadwaja. Napisałam o tym wszystkim w książce „Awatara Sekret”, cz. 1. W taki sam sposób rodzą się wszyscy bogowie oraz inni z ich światów.
Przed wieloma laty napisałam, jak Vinayaka połączył się w moim oddechu. Swami teraz powiedział, że Vinayaka w formie mojego pióra pisze o całej Mądrości. Jednak ci dwaj są tacy sami. Vinayaka jest ucieleśnieniem Mądrości. Moim oddechem jest Swami; jest On wszechwiedzącym ucieleśnieniem Mądrości. Cokolwiek On mówi, przyjmuje formę Mądrości, o której piszę. W moich Nadi wspomina się także, iż Suka Maharishi połączył się w mojej krwi. W tamtym czasie płakałam: „Nie ma nikogo w mojej krwi, jest to skaza na mojej czystości!” Swami powiedział:
„Prosiłaś, aby cały świat wszedł do twojego brzucha, aby wszyscy jedli pożywienie Sai, które ty jesz i pili Sai rasa, który ty pijesz. Kiedy się narodzą, wszyscy będą jak Suka i będą wzywać Boga. Takie jest znaczenie Nadi.” Napisałam o tym wszystkim w książce „Beyond the Upanishads” („Ponad Upaniszadami” – tłum.). W ten sposób Kagabujandar oznajmia, że wszyscy riszi i mędrcy rodzą się z nami.
Swami powiedział, że osiągnęłam pierwotne, łagodne kiełki. Chociaż narodziłam się z Niego, stosowałam surową sadhanę, aby osiągnąć Adi Moolam, Pierwotną Duszę. Jest on rzadką perłą. Aby to pokazać, znaleźliśmy tutaj wczoraj perłę. Usuwam wszelkie przywiązania u ludzi świata i wykonuję trzy czynności; Stwarzanie, Podtrzymywanie i Destrukcja. Unicestwiam karmę, kaamę i moha. To działanie symbolizuje Pana Shivę. To, że daję wszystkim Wyzwolenie, jest działaniem Mahavishnu. W Gicie Sri Kryszna mówi: ‘Mohakshaya jest Moksha’; unicestwienie przywiązania jest Wyzwoleniem. Usuwam zatem przywiązanie i proszę Swamiego o Wyzwolenie dla wszystkich. Nowe Stworzenie, które przynoszę, jest działaniem Brahmy. Wykonuję owe trzy i zmieniam czas Kali. Jest to sekret Awatara.
Aspekty Brahmy i Saraswathi, Shivy i Parvathi, Mahavishnu i Mahalakshmi, Sity i Ramy oraz Radhy i Kryszny – wszystkie funkcjonują w nas. Wszyscy mędrcy oraz ci, którzy są z nimi związani, funkcjonują w nas. Wszyscy wyłaniają się z Adi Moolam. Swami pokazuje, że Pierwotna Dusza nie ma formy. Jest to Absolutna Sathyam. Adi Shakthi, Pierwotna Energia też nie ma formy i jest tylko Premą. Pierwotne Źródło, Adi Moolam, jest Stanem Istnienia. Kiedy ma On wolę stwarzania, Prema się dołącza. Następnie dzieli się On na dwoje – jako Sathya i Prema. Z Jednego Ciała ukazuje się dwoje: Shiva i Shakthi Z nich Sathya wchodzi we wszystkich mężczyzn, a Prema wchodzi we wszystkie kobiety. Wchodzi to w każdy atom Stworzenia.
Czym jest Zasada Atmiczna? Jeden dzieli się na dwoje, dwoje staje się czworgiem, a czworo staje się ośmiorgiem itd. Jest to Stworzenie Shiva Shakthi. Przykład: człowiek żeni się i ma dwóch synów. Dwaj synowie dorastają, żenią się i mają po dwoje dzieci. Zatem dwoje staje się czworgiem. Jest to Zasada Atomu. W ten sposób tworzona jest linia. Pojawia się ona zgodnie z ojcem i matką, ich poprzednim wcieleniem i linią.
Jednakże Nowe Stworzenie nie jest takie. Rodzi się ono z Adi Moolam. Podstawą tego Stworzenia jest funkcjonowanie Shivy i Shakthi. Jest to Zasada Atomu, Zasada Shiva Shakthi. Funkcjonuje ona w ciele osoby indywidualnej poprzez Kundalini. Kundalini Shakthi wznosi się z Muladhary, aby połączyć się z Shivą. Człowiek staje się Jeevan Muktha. Jest to Nowe Stworzenie. Wszyscy będą w stanie Jeevan Muktha. Jest to Stworzenie Shiva Shakthi. Każdy atom jest Shiva Shakthi, linią jest Shiva Shakthi. Jest to zatem Nowe Stworzenie.
Swami podzielił Siebie na dwoje: na Boga i wielbiciela. Ten wielbiciel wylewa Premę na Niego, płacze i szlocha. Ponieważ nie osiąga Go, postanawia, że wszystkich na świecie zrobi takimi, jak Swami. Zatem świat się zmienia i staje się jak my. Wszyscy stają się Shiva i Shakthi. Po medytacji wzięłam „Sathya Sai Speaks” („Sathya Sai mówi” – tłum.), tom 16, strona 43 i przeczytałam:
Nawet Trójca nie może uniknąć konsekwencji Karmy. Prawo Karmy dotyka wszystkiego, co ma ciało i niekoniecznie tylko ludzi. Na przykład –Nawet Trójca – Brahma, Vishnu i Rudra nie mogą uniknąć konsekwencji Karmy. Poprzez swoje działania pokazują oni tę Prawdę światu. Na przykład: jako garncarz Brahma stale tworzy rzeczy w tym Kosmosie. Jest to nieustająca praca. Dlaczego? Ponieważ ma On wyróżniające się ciało. Przyjmuje ciało, aby wykonywać karmę i wywiązuje się z dharmy poprzez Swoją karmę. Ustanawia on przykład dla świata. Vishnu zstępuje w formie człowieka kiedy tylko zanika karma na Ziemi i grozi jej zagłada.
Ma do czynienia z potępianiem niegodziwych, karze tych, którzy czynią zło, ochrania dobrych i niewinnych oraz otrzymuje pochwałę od wielbicieli. Vishnu wykonuje Swoje obowiązki, ochraniając dharmę i reformując ludzi. Niektórzy mogą zapytać; „Dlaczego Vishnu ma do czynienia z gehenną jako Ten, który ochrania dharmę? To nie jest gehenna. Jest to tylko pokazanie obowiązków, które wiążą się z przyjęciem pewnej formy. Shiva pokrywa Siebie Vibuthi, przebywa na polu kremacyjnym i poddaje Siebie surowej dyscyplinie. Zatem nawet Brahma, Vishnu i Maheswara poprzez Swoje działanie ustanawiają przykład dla ludzkości, aby życie człowieka było celowe.
ooo
W powyższym fragmencie Swami pokazuje, że Trójca Bogów wykonuje Swoje obowiązki, aby być przykładem dla świata. Brahma pokazuje, jak wykonywać czynności bez konsekwencji karmy. Vishnu pokazuje działanie dharmy; jak wykonywać czynności zgodnie z dharmą. Shiva pokazuje ludzkości poprzez Swoje ciało pokryte popiołem, że to czasowe ciało zostało dane po to, aby pokutować i aby zabrało ono nas do nieśmiertelności.
Absolutne Pierwotne Źródło nie ma imienia ani formy. Przybywa, aby pokazać jak rodzi się Nowe Stworzenie. Pierwotny Byt nie wykonuje wspomnianych trzech czynności. Jest On ponad Gunami. Brahma pokazuje Radża Gunę, stwarzanie. Vishnu reprezentuje Satwiczną Gunę, Podtrzymywanie. Shiva to Tamasowa Guna, Unicestwianie. Tu Absolut nie ma żadnego działania; jest On ponad atrybutami. On nie ma formy, niczego. Jest On Absolutną Sathyam, Prawdą. Ja jestem taką samą Sathyam. Ja jestem Jego Połową. On przynosi mnie jako medium, poprzez które On funkcjonuje.

Rozdział 8

Odnowiony warunek

Swami dał następujący dialog w formie rozmowy między Premą a Prema Sai w Sathya Yudze. Zaczyna się od Premy, pogrążonej w głębokich myślach…

Jakie dobre było tamto  życie w Kali Yudze. Teraz, w Swardze, Sathya Yuga, mały krąg poszerzył się i poszerzył.
Dlaczego sprawiono, że wiedziałam, kim jestem i kogo poślubiłam? Ignorancja z całą pewnością błogością jest…
Prema Sai:  Co słyszę, Prema?
Sai Prema:  Nic, Mój Panie, ja byłam…
Prema Sai:  Wiem, myślisz o przeszłości…
Sai Prema: Musimy iść na darszan, nasze dzieci czekają, one potrzebują nas…
Sai Prema:  Tak, wiem. Prawie skończyłam; mam jeszcze odpowiedzieć na dwieście maili. Przypominam sobie teraz, że w moim poprzednim życiu miałam Geetę i Yamini do pomocy. W tym życiu, moja mała siostrzyczka wyjechała w Himalaje, gdzie sprawuje surową pokutę. Wydaje się, iż chce mieć ona całkowitą pewność, że już nigdy ponownie się nie narodzi; oboje wiemy, że jest mała nadzieja dla niej i że twoja siostra wyjechała, ab robić filmy w Hollywood. Wydaje się, że posłałeś ją z misją, aby szerzyła Twoje przesłanie!
Prema Sai:   Och, Moja kochana, co ubierzesz na darszanu dzisiaj?
Sai Prema:   Zawsze żartujesz, wiesz, że codziennie noszę to samo sari w kolorze pomarańczowym, a ty tą samą szarą szatę…
Prema Sai:  Wiem. Ale wczoraj niektóre wielbicielki plotkowały, że znudzone są widząc ciebie codziennie w tym samym sari. Kobiety nigdy się nie zmieniają. Nałóż dzisiaj w innym kolorze.
Sai Prema:  Hm…Pamiętam, że brałeś mnie na zakupy, aby kupić mi wiele różnokolorowych sari, swoimi własnymi rękami…i za pieniądze z własnej kieszeni. To teraz nigdy się nie dzieje. Co to za życie?! Dawanie darszanu, sparszanu i sambaszanu, carshanu! Ty panom, ja paniom; wczoraj zebrałam trzydzieści dwa zaproszenia na ślub, pobłogosławiłam dwadzieścia sari, pocieszyłam pięćdziesięcioro płaczących dzieci. Od czasu, kiedy zaczęłam materializować błyskotki jak ty, moje życie stało się bardzo trudne; stwarzanie Uniwersum było znacznie łatwiejsze!
Prema Sai:  Gdy dawałem darszanu, będąc Awatarem poprzednio, ludzie prosili o zegarki i pierścionki, a teraz spodziewam się, że będą prosić o Mukthi, ale jestem zawiedziony. Czy myślisz, że istnieje potrzeba, abyśmy znowu zostali Awatarami?
Sai Prema:  Proszę, już więcej nie. Gdybym miała narodzić się ponownie, chciałabym być tylko prostą wiejską kobietą, tak jak w poprzednim wcieleniu, gdy byłam Vasanthą Sai…kochając ciebie i tęskniąc za twoją fizyczną obecnością…ale nie otrzymując jej! Czuję, że rozdzielenie jest znacznie lepsze niż związek i zdecydowanie nie chcę być Awatarem.

ooo
To Swami napisał. Pokazuje to, jakie w przyszłości będzie życie żony Awatara, Jego żony. Obecnie prowadzę spokojne życie z małym kręgiem ludzi wokół mnie. Codziennie tęsknię i płaczę z tęsknoty za darszanem, sparszanem i sambaszanem Swamiego. W czasach Awatara Prema Sai będzie dokoła wielki tłum. Prema wie, kim jest i kogo poślubiła, ale narzeka; „Ignorancja jest błogością.” Teraz cierpię rozdzielona i dotyka mnie to ogromnie. Swami pokazuje, że w przyszłości nasz związek również będzie trudny.
Życie dla Awatara jest tylko cierpieniem. Zstępują oni na Ziemię tylko po to, aby cierpieć, a nie prowadzić wesołe życie. Prema wraca myślą do czasów, zanim zaczęło się ich Awataryczne życie, kiedy była szczęśliwa. Wtedy ona i Prema Sai zawsze byli razem, razem chodzili na zakupy, wybierali różne sari i jeździli na pielgrzymki z całą rodziną. Darszan dewów, narodziny ich dziecka – jak wielką błogością radowali się!
W czasie, gdy pisałam książkę o Prema Sai, myślałam: „Co za cudowne życie!” Jednak nie będzie tak. Swami pokazuje w rozmowie między Prema Sai i Sai Premą, że w tamtym czasie również będzie cierpienie. Swami ujawnia, że życie Awatara jest pełne trudu. Czas darszanu, rozmowa z wielbicielami, interview…wszystko to jest trudne dla Swamiego. Ile rozmów telefonicznych, listów, maili i telegramów, na które trzeba odpowiedzieć? Jak wiele czytać? Wszystko to stwarza trudności. Jako Sathya Sai Swami odpowiadał na wszystkie Swoje listy. Teraz nie może. Jak wiele Awatar musi wycierpieć? Swami pokazuje to wszystko w rozmowie Premy, ale wszystko to są Jego uczucia.
Prema mówi: „Jakiego rodzaju jest to życie? Dawanie darszanu, sparszanu, sambaszanu i carszanu! (car –samochód, darszan z samochodu – tłum.) (*Carshan to nowe słowo dla świata). Teraz, gdziekolwiek Swami wyjeżdża Swoim samochodem, ludzie biegną za nim jak szaleni. Swami już nie odbiera listów bezpośrednio, jednak wiele setek listów jest zbieranych codziennie przez służby Seva Dal. Ludzie dają zaproszenia na ślub i proszą o błogosławieństwo dla swoich dzieci. Swami materializuje wiele zegarków, pierścieni, łańcuszków i bransolet.
Ludzie pragną tylko tych zniszczalnych rzeczy; nikt nigdy nie prosi o niezniszczalne, wieczne Mukthi. Czy ten Awatar przybył tylko po to, aby dawać zegarki i łańcuszki? Ten najpotężniejszy Awatar przybył, ale wszyscy proszą tylko o to, co nie jest trwałe. Kiedy ludzie uświadomią sobie, jak wykorzystać tego Awatara w pełni? Awatar przybył, aby nauczać ludzkość dharmy.
To tekstu Swami dołączył żarty, aby powstrzymać moje łzy. Pisze, że moja siostrzyczka pojechała w Himalaje, aby pokutować. Ale w czasach Awatara Prema Sai SV przybędzie jako mój brat. Swami wyobraża sobie i stwarza młodszą siostrę dla mnie i mówi, że ponieważ ona nie chce się już więcej narodzić, wyjechała w Homalaje, aby pokutować. Ponownie Swami mówi, że aby szerzyć Jego misję Awatara Jego siostra pojechała do Hollywood. Wszystko to są odzwierciedlenia. Wiele gwiazd filmowych, techników, piosenkarzy oraz ludzi zajmujących się rozrywką jedzie do Prashanthi Nilayam. Zatem Swami żartuje mówiąc, że Jego siostra pojechała do Hollywood z misją Awatara.
Tu, w Mukthi Nilayam, Geeta zawsze mówi, że chce stanu samadhi. Zatem Swami wyobraża sobie, że przybywa ona jako moja siostra w czasach następnego Awatara – jest to odzwierciedlenie Mukthi Nilayam.  Swami napisał to w zabawny sposób, aby sprawić, że ja i ci, którzy są tutaj, będziemy się śmiali. Aby pokazać mentalność kobiet na darszanie, Swami mówi, iż są one znudzone, widząc, że  Bóg przychodzi na darszanu codziennie w tym samym ubiorze. W ten sposób Swami pokazuje mentalność kobiet. One zawsze zmieniają ubiory i zdobią siebie na różne sposoby, ubierając rozmaite ubrania i różne sari. Zatem widząc Boga w takim samym ubiorze, czują się znudzone!
Cóż za dziwny świat to jest! Czy nie jesteście znudzeni tysiącami narodzin, jakie wzięliście, które wypełnione są cierpieniem? Ile razy i jak długo będziecie cierpieć na tym świecie? Codziennie gotujecie posiłki na wiele różnych sposobów. Jeżeli taki sam posiłek przybywa codziennie, mówicie, że jest to nudne. Język odmawia jedzenia takiego samego pożywienia każdego dnia, lecz chce innych smaków i różnych potraw. Ciało też prosi o różne ubiory. Każdy zmysł jest taki i chce doświadczać i cieszyć się różnymi rzeczami na rozmaite sposoby. Dlatego człowiek bierze niezliczone liczby różnych wcieleń. Jeżeli znudzi się w jednym wcieleniu, wskakuje do drugiego. Rodzi się stale, staje się znudzony, rodzi się więc ponownie. W taki sposób zawsze jest w pułapce cyklu narodzin i śmierci: stale rodzi się i umiera.
W taki sposób niektórzy pytają: „Dlaczego Swami nie przybył w Swojej białej szacie na urodziny?”
On jest Bogiem. Dlaczego niepokoicie się, w której szacie On przybędzie? Pewnego dnia skierujcie swoją uwagę na błogość, jaka przybywa od Niego.
Dal mnie cały świat jest nudny bez Boga. Moich pięć zmysłów, umysł, świadomość, intelekt nie interesuje się tym światem bez Boga. Wszystko jest skupieniem na jednym punkcie, na Bogu. Stąd też mogę zrobić z wszystkich Boga. W nowej Sathya Yudze wszystko staje się Bóg Mayam. W owym czasie nie będę znudzona, lecz będę żyć szczęśliwie z Bogiem.

Medytacja popołudniowa
Vasantha:  Swami, dlaczego tak piszesz? Mówisz, że ja też przybędę i dam darszanu codziennie. Nie mogę tego robić! Powiedziałam, że nikt nie powinien mnie widzieć! Jak mogę dawać darszanu?
Swami:       Piszę, żartując, w sposób humorystyczny.
Vasantha:  Nie pisz nawet w sposób humorystyczny. Jeżeli tak będzie, nie przybędę. To nie jest odpowiednie dla mojej natury. Teraz postawię inny warunek. W czasach następnego Awatara nasza rodzina zawsze będzie z dala od wszystkiego; ja nie będę tak postępować. Jeżeli chcesz, przychodź codziennie do naszego domu, a potem idź do aszramu. Możesz przychodzić tu często. Żaden członek rodziny nie będzie ingerować w twoją pracę w aszramie. My poradzimy sobie z wydatkami na utrzymanie naszej rodziny. Ani jedna paise  (mała moneta – tłum.)z aszramu nie wejdzie do naszej rodziny. Kiedy mój ojciec prowadził Ghandi Khadi Vidyalayam, powiedział, że ani jedna paise nie wejdzie do naszego domu. Powiedział, że jeżeli jakiekolwiek pieniądze zostaną wzięte ze wspólnego funduszu, zniszczy to cały klan. To nie powinno się zdarzyć. Jeżeli nie przyjmiesz mojego warunku, nie przybędę w czasie Awatara Prema Sai. Możesz przybyć sam i zakończyć Swoje zadanie.
Swami:       Nie płacz. Na pewno zdarzy się to, o czym powiedziałaś. Napisałem w taki sposób, aby wynieść twoje uczucia na zewnątrz.
Vasantha:  Swami, nie strasz mnie, pisząc w taki sposób.

3 styczeń 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, nie przybędę w czasach Awatara Prema Sai. Boję się. Zstąp sam jak Shirdi Baba.
Swami:      Jedynym powodem, dla którego przybywam, jest spłacenie długu za twoją Premę.

Koniec medytacji
Przyjrzyjmy się temu. Swami powiedział, że kiedy przybędziemy w czasach następnego Awatara, oboje będziemy dawać darszanu codziennie; ja będę chodzić do pań. Od tego samego dnia, ponieważ to nie jest zgodne z moją naturą, użalałam się Swamiemu. Od najmłodszego wieku byłam wychowywana w taki sposób, aby nikt nie mógł mnie widzieć. Teraz, kiedy nowi ludzie przybywają do Aszramu albo gdy zbiera się tłum, nie mogę tego znieść. Stąd też Swami powiedział, że powinnam mieszkać sama w Vishwa Brahma Garbha Kottam, z dala od tłumów.
Kiedy Swami poprosił mnie, abym przybyła w czasach Awatara Prema Sai, powiedziałam, że przybędę pod warunkiem, że nikt nie powinien mnie widzieć, gdy ukończę piąty rok życia. Jeżeli jest to moją naturą, jak wobec tego mogę dawać darszanu publiczności? Żaliłam się więc Swamiemu i powiedziałam, że nie przybędę.
W czasach Awatara Prema Swami będzie przebywać w rodzinie do 40. roku życia. Dopiero wtedy zacznie się Jego misja i praca aszramu. Pozostaniemy w rodzinie. On musi być sam. Będzie cztery lub pięć rodzin, które się połączą jak rodzina. Będzie fabryka, która zapewni dochód na wszystkie potrzeby rodziny. Ani jedna paise nie będzie pochodzić ze wspólnego funduszu aszramu i nie będzie wykorzystana na rzecz rodziny.
Ojciec mój powiedział, że gdyby to się stało, cały klan byłby unicestwiony. W taki sposób wychował nas ojciec, abyśmy się ściśle stosowali do tego. Nikt z rodziny nie powinien zajmować się pracą aszramu. Musi on funkcjonować niezależnie od rodziny. Musi być oddzielna fundacja, której fundatorzy będą doglądać wszystkiego.
Obecnie politycy nadużywają swoich stanowisk, zbierając pieniądze na korzyść swoich rodzin. Zarabiają pieniądze, biorąc łapówki i grożą zwykłym ludziom. Wykorzystują swoje bogactwo, sławę i prestiż, aby zarobić więcej pieniędzy. Zarabiają pieniądze, zdobywają imię i prestiż dla swojej linii i również dla swoich krewnych. To dzieje się nie tylko w polityce, ale także w aszramach. Wszystko to jest bardzo złe. Zanim Indie uzyskały wolność, Gandhi ustanowił komitet Kongresu, aby wzniecał u ludzi patriotyzm. Gdy uzyskano wolność, poradził, aby usunąć nazwę ‘Kongres’ i rozwiązać komitet. Nie chciał angażować się do polityki. Dlatego jest on Mahatmą. Nikt inny nie może być jak on.
Ojciec mój nauczał, że wspólne fundusze trzymane w fundacji powinny być wykorzystywane w prawidłowy sposób. Tak oto zostałam wychowana. Jak wobec tego mogę przyjąć rolę i zachowywać się jak Awatar? Nie chcę roli Awatarycznej. Swami pisze wszystko w sposób humorystyczny, cokolwiek jednak On pisze, moje uczucia wylewają się. Są to uczucia, które przybywają z głębi serca. Ci, którzy są w Aszramie, ‘ludzie duchowi’ nie są tacy i żaden nie jest politykiem! Jednakże Swami jest Awatarem. On jest Bogiem! Awatar nigdy nie mianuje nikogo ze Swojej linii, aby zajmował się Ich zadaniem. Zatem Jego Fundacja zawsze jest bardzo ostrożna i chroni Jego imienia. To powiedziałam Swamiemu.
Przybędę w czasach następnego Awatara, jeżeli On zgodzi się na te wszystkie warunki. 72 lata mojej sadhany przynosi Sathya Yugę, która nie jest taka. Każda rodzina będzie szła perfekcyjnie ścieżką dharmy i będzie prowadzić idealne życie rodzinne. Jeżeli zwykła rodzina taka będzie, jaka wobec tego powinna być rodzina Awatara? W Dwapara Yudze, w czasach Dharma Raja, nikt nie zamykał na klucz swojego domu. Nikt nie pragnął cudzej własności. Mężczyźni i kobiety nie rozmawiali ze sobą na ulicach. Oto krótka opowieść, pokazująca naturę Dwapara Yugi.
Kiedyś, człowiek orząc nowo zakupiony kawałek ziemi, natrafił na skarb. Poszedł do mężczyzny, od którego kupił ziemię i próbował zwrócić skarb. Powiedziano mu: „Sprzedałem ci ziemię, tak więc wszystko, co tam jest, należy do ciebie.” Nabywca rzekł: „Kupiłem od ciebie ziemię, nic innego, skarb należy do ciebie!” Taki oto był zakres prawości w Dwapara Yudze. Skoro tak było, wobec tego, co musiało być w Treta Yudze i Kritha Yudze? Jak ludzie musieli stosować w praktyce prawość i Prawdę w tamtych czasach!
Na tym przykładzie możemy zrozumieć, że Sathya Yuga będzie inna. Rodzi się ona bezpośrednio z Boga. Jacy będą ludzie narodzeni z Boga? Wszyscy będą stosować w praktyce dharmę, staną się więc Jeevan Muktha. Dlatego Swami porównuje darszanu Kali Yugi i żartuje. Tu, w Mukthi Nilayam, jeżeli przybywa tłum ludzi, moje ciało natychmiast cierpi. Zaczynam kichać i mieć świąd; coś dzieje się z moim ciałem. Z tego powodu Swami zbudował Vishwa Brahma Garbha Kottam. Przygotował mnie On do tego, że będę sama; nikt nie przyjdzie. To jest moja natura. Wszyscy będą zgodnie z moją naturą w Sathya Yudze. Wszystkie kobiety będą jak ja, a wszyscy mężczyźni jak Swami.

Rozdział 9
Karma Deva
3 styczeń 2011 r.
Cierpiałam z powodu nie dającego się wytrzymać swędzenia od północy, całe moje ciało płonęło. Nie mogąc znieść cierpienia, zaczęłam żalić się Swamiemu:
Nie chcę tego ciała. Zabierz je. Nie mogę tego znieść. Nie robisz niczego dla mnie. Dosyć tego cierpienia! Jaki błąd popełniłam? Och, ludzie świata! Och, aszramici! Jeżeli popełniłam jakiś błąd, jeżeli spowodowałam ból waszego serca, proszę wybaczcie mi. Czy dlatego miało to wpływ na moje ciało?”
Było to moje łzawe lamentowanie, ponieważ płakałam bez przerwy. Po zmaganiach przez pewien czas, zrobiło mi się dobrze. Kiedy zapytałam Swamiego w medytacji, powiedział On: „Wszystko będzie dobrze.” Rano powiedziałam Yamini i innym. Powiedzieli, że ponieważ moje ciało jest symbolem Prakrithi, bardziej cierpię w tym czasie. Powiedzieli mi wszystko o niedawnych katastrofach, które miały miejsce na świecie. Fred powiedział, że były trzęsienia ziemi w trzech miejscach. Sandy również przysłała maila, pisząc, że powodzie w Australii są takie, „jakich przedtem nikt nie widział”. Wiele ludzi opuściło swoje domy i udało się w inne miejsca. Zniszczenie miało miejsce w wielu częściach świata. Wszyscy pocieszali mnie, mówiąc w ten sposób.
Rano jeden ze starych studentów Swamiego przyjechał ze swoją rodziną. Przed kilkoma dniami miał on specjalny darszanu w Poornachandra Hall i napisał list do Swamiego, mówiąc: „Jutro jadę zobaczyć się z Ammą. Proszę pobłogosław mnie.” Następnie trzymał trzy listy dla Swamiego. Swami przybył, uśmiechnął się, wziął listy dotyczące mnie i pozwolił mu wziąć padanamaskar. Student powiedział: „Byłem bardzo szczęśliwy.” Kiedykolwiek płaczę, Swami pociesza mnie w taki sposób.
W medytacji Swami powiedział: „Ponieważ zniszczenie ma miejsce na świecie, wywiera to wpływ na twoje ciało.”
To samo zdarzyło się wieczorem. Nie mogłam medytować. Moje usta były bardzo suche. Wieczorem nic się nie zmieniło i całe moje ciało swędziało. Sugerowali, abym wzięła glukozę, bałam się jednak brać cokolwiek bez pozwolenia Swamiego. Powiedziałam, że wezmę tylko wtedy, jeżeli Swami coś pokaże. Fred przyszedł i powiedział, że znalazł kartkę w swoim pokoju, zatytułowaną: „Kosmiczna Eksplozja”. Była to ta sama kartka, którą Swami dał wcześniej. Następnie zajrzeliśmy do naszego folderu z oryginałami, znaleźliśmy taki sam wydruk, ale na dwóch kartkach papieru. Tu temat był na jednej kartce. Ponieważ Swami dał to jako dowód, zaczęłam brać glukozę.

5 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:  Dlaczego moje ciało cierpi tak bardzo? Moje dwie ręce swędzą bardziej.
Swami:        Wszystko to jest karma świata.
Vasantha:   Do kogo mam iść w tej sprawie? Znowu do swojego Ojca?
Swami:        On uderzył Kalę, jest On Kalakala. Tylko Karma Deva może naprawić wszystko.
Vasantha:      Kim jest Karma Deva? Nie słyszeliśmy o nim? Kim on jest? Wszyscy wiedzą o Kaamadevie.
Swami:             Yama jest Karma Devą.
Wizja
Swami i ja udajemy się do Yama Loki i pytamy: „Och, Dharmaraja, ile karmicznych rachunków jest w tym ciele? Kiedy zostaną one usunięte?
Yama odpowiada: „Czy nie jest to Karma świata? Wszystko musi się zbilansować. Wezmę w swoje ręce cierpienie, które jest w twoich rękach.”
Vasantha: „Nie, nie…nie pozwolę ci wziąć je w swoje ręce.”
Dharmaraja powiedział: „Muszę je wziąć w Swoje ręce.”
Następnie przyszedł Swami i rozmawiał z Yamą.
„Yama, Shiva wcześniej ukarał ciebie za Markendeyę. Teraz, w czasach obecnego Awatara obdarzę ciebie łaską. Trzymając wszystkie rachunki karmiczne w swoich rękach, masz ręce związane. Twoje imię stanie się częścią historii tego Awatara…teraz rozprzestrzeniaj vidyas.”
(Swami i ja wracamy do swego miejsca.)
Vasantha:     Swami, co to wszystko jest?
Swami:           Widzisz, Yama, który niesie karmiczne rachunki wszystkich, teraz poniesie ciężar wszystkich rachunków. Będzie szerzył Atma Vidyę. Napisz o tym.
Vasantha:      Swami,  Twój okres Awatara ma pełno cudów. To nie jest mała sprawa. Jeżeli chcesz, abym napisała, proszę, pokaż coś.
Koniec medytacji
Rano, kiedy siedziałam na zewnątrz i pisałam, przyszedł Amar i powiedział, że gdy sprzątał Garbha Kottam, zobaczył vibuthi pod szkłem na zdjęciu Swamiego na ołtarzu i na ramie. Było również trochę blisko paduków Swamiego. Pokazał kropkę vibuthi, która była na zewnątrz zdjęcia. Pomyślałam, że jest to dowód na dharmę Yamy. Raghavesh przyniósł Boską Pocztę. Swami zatytułował kartkę:
Naprawdę jesteś Radha.”
Wszyscy znają opowieści o Krysznie, gopikach i gopasach, kiedy to Kryszna chodził do ich domów i wykradał masło. Symbolizuje to, że Kryszna topił ich serca, które były jak masło.
Amma jest prawdziwie gopiką numer jeden, ucieleśnienie Radhy. Przy wielu okazjach widzieliśmy, jak rozkoszuje się smakowitą porcją masła. W czasie, gdy odwiedzała dom wielbiciela, pytano ją przy śniadaniu, czy chce masło. Natychmiast Amma odpowiedziała: „O wszystkie rzeczy pytacie mnie najpierw, ale tamto możecie po prostu dać.”
ooo
Swami napisał o jedzeniu masła! Było również zdjęcie Swamiego, który trzyma lingam Hiranyagarbha, z którego sypie się vibuthi. Na odwrocie zdjęcia był kalendarz, który zaczynał się od lipca 2003 r. i kończył się na czerwcu 2004 r. Było to bardzo dziwne.
Medytacja popołudniowa
Vasantha:   Swami, cierpię z powodu kichania i mam katar od rana. Czym jest ten lingam Hiranyagarbha?
Swami:          To wszystko się zmieni. Pokazuję ci ciało Hiranyagarbha jako dowód na to.
Vasantha:    Czym jest pisanie o maśle?
Swami:          Bardzo lubisz masło, prawda?
Vasantha:    Tak, Swami. Gdy byłam młoda, a moja babcia ubijała maślankę, siedziałam i czekałam na masło. Dopiero gdy zjadłam, odchodziłam.
Swami:         Twoje ciało nie ma mięśni, jedz więc masło.
Vasantha:     Nie, nie Swami…przedtem powiedziałeś, aby przestać jeść wszystko, zatem przestałam. Napisałeś: „Czy jesz masło?” Powiedziałam: „Nie, nie, nie, Swami.” Tak napisałeś, więc przestałam.
Swami:         Teraz napisałem, że lubisz jeść masło. Jedz więc.
Vasantha:    Swami, zupełnie przestałam jeść.
Swami:          Nie jesteś jak inni. Inni przestają jeść i amrita spada do środka. Pokazują światu, że nie ma potrzeby brania pożywienia do wnętrza ciała. Powiedziałem ci, abyś przestała jeść posiłki i przestałaś. Teraz proszę ciebie, abyś jadła, zatem teraz jedz. Nic nie może mieć wpływu na ciebie. Jesz, czy nie jesz, nic nie ma na ciebie wpływu. Przybyłaś, aby pokazać, jak zmienić ciało. To jest nowe.
Vasantha:   Swami, czytałam, że siostra Paramahansy Yoganandy nie jadła 40 lat. Podoba mi się ten stan.
Swami:          To pragnienie pokazane jest za pomocą tego, że nie jesz, ale teraz jedz masło.
Koniec medytacji
Powiedziałam, abyś pokazał dowód na to. Wzięłam książkę „Sathya Sai mówi”, tom 35, otworzyłam na stronie 134 i przeczytałam zdanie:
Ludzie, którzy nie rozkoszują się boskim imieniem, mogą żartować z ciebie…”
Pomyślałam: „Swami użyl tego samego słowa ‘rozkoszować się’, które zastosował w wiadomości o Krysznie i gopikach”. Po czym kurier przysłał z Puttaparthi prasad z vibuthi i zdjęciem Swamiego. Była również kartka z pozdrowieniami i list. Trzy listy z Puttaparthi też są dowodem.
Przez ostatnie dwa lub trzy dni moje ciało cierpiało ogromnie. Moje ręce i całe ciało bardzo swędziało. Spowodowało to wiele cierpienia we mnie. Potem Swami zabrał mnie, aby zobaczyć się z Karma Devą. Jest to nowe imię, które Swami dał Yama Devie. Ponieważ jest on tym, który pisze karmiczne rachunki dla wszystkich na świecie, Swami dał mu to imię. Życie człowieka zależy od karmy. W wizji Karma Deva mówi, że on sam weźmie karmę świata z moich rąk. Napisałam przedtem w „Karmic Law Remedy” („Remedium na Prawo Karmy” – tłum.) jak dewy, święci, mędrcy i riszi ofiarowali część mocy swojej pokuty, aby zbilansować karmę świata.
Teraz wszyscy widzą, przez jakie ogromne cierpienie przechodzi ciało Swamiego i moje. Stąd też Pan Shiva, Brahma Deva oraz Awatarzy Kryszna i Rama pomagają, aby dać nam ulgę. Bilans tej karmy, która pozostaje w moich rękach, wziął Yama, Karma Deva. Swami powiedział, że ponieważ on to zrobił, obdarzy go łaską. Kiedy Yama zarzucił linę na Markendeyę, przybył Pan Shiva i wykopał go. Następnie Shiva obdarzył łaską Markendeyę, że pozostanie wiecznie młody. W tamtym czasie Pan Yama został ukarany. Teraz Swami obdarza go łaską. Jego imię stanie się częścią historii tego najpotężniejszego Awatara. Będzie on rozprzestrzeniał Atma Vidyę (Wiedzę o Atmie – tłum.) i nauczał jej wszystkich.
Popatrzmy teraz, co jest w związku ze zdjęciem lingamu Hiranyagarbha oraz kartką zatytułowaną „Naprawdę jesteś Radha’.
Jako dziecko bardzo lubiłam masło. Wczesnym rankiem moja prababcia ubijała maślankę. Wstawałam wcześnie i siadałam przy niej. Gdy skończyła, dawała mi trochę masła. Nie ruszyłam się, zanim nie dała mi masła. Dopiero gdy je wzięłam, szłam, aby wziąć kąpiel
Piłam mleko i brałam łyżkę masła codziennie. Potem pewnego dnia Swami napisał:
‘Radha
Tak, Swami,
Czy jesz masło?
Tak, Swami.
Beze Mnie?
Nie! Nie! Nie! Swami!
Natychmiast przestałam jeść łyżkę masła. Teraz Swami mówi: „Tamtego dnia powiedziałem nie jedz, zatem przestałaś. Teraz proszę ciebie, abyś jadła.”
Przestałam jadać posiłki przez miniony rok; piłam tylko kubek mleka rano. Potem przed dziesięcioma dniami Swami poprosił mnie, abym piła kubek mleka rano i wieczorem i dodawała do mleka po dwie łyżki miodu. Poprosił mnie, abym również jadła jedną amlę (agrest – tłum.)dziennie. W „Autobiografii Jogina” Paramahansy Yoganandy przeczytałam, że teściowa jego siostry zrugała ją w związku z jedzeniem. Wtenczas ona przestała jeść. Kiedy to przeczytałam, pomyślałam: „Czy ja to też mogę zrobić?” Dlatego nie jem.

Rozdział 10
Dewów Interview

Swami poprosił mnie teraz, abym jadła masło. Przed dwoma lub trzema dniami Swami dał dwadzieścia imion, które łączą się z moim ciałem. Jednym z nich było; ‘Vishwa Garbha Udbhava Dehinyai’, ta, z której ciała wyłoniło się Vishwa Garbha. Jako dowód na to Swami dał wczoraj zdjęcie lingamu Hiranyagarbha. Na zdjęciu widać jak vibuthi sypie się z ręki Swamiego. Zdjęcie przybyło w tym samym czasie, kiedy vibuthi pojawiło się na fotografii Swamiego w Garbha Griha.

5 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, czy naprawdę mam jeść masło?
Swami:         Tak, powiedziałem ci, aby jeść.
Vasantha:     Czy to prawda, że chcesz, abym jadła?
Swami:           Powiedziałem ci, aby jeść. Kryszna wykradał masło z domów gopik i jadł. Było to po to, aby pokazać, że ich serca topniały dla Kryszny. Prosiłem ciebie, abyś jadła, ponieważ skradłaś Moje serce. Moje serce topnieje jak masło wskutek twojej Premy.
Vasantha:    Co to jest Swami, co mówisz?
Swami:          Tak, to prawda. Awatarzy są tylko w Stanie Świadka. Ponieważ topisz Moje serce, proszę ciebie, abyś jadła masło; jedz je dwa razy dziennie. To, co jesz, nie jest masłem, pokazuje to Moje serce. Poprzez to ja zmienię twoje ciało.
Vasantha:    Co to jest, Swami? Wszystko to jest nowe.
Swami:          Przez ostatni rok pokazałaś, że nie jesz. Teraz zmienię twoje ciało Swoją Miłością. Ponieważ nie jadłaś, twoje ciało zrobiło się szczupłe i wygląda tak, jak przed dziesięcioma laty. Teraz je zmienię. Chciałaś Mnie od młodego wieku i lubiłaś Mnie. Lubiłaś masło w taki sam sposób. Dlatego karmię ciebie masłem jak dziecko.
Vasantha:   Czym jest to nowe wyjaśnienie?
Swami:        Dlatego dałem imiona twojemu ciału. Stosujesz nową sadhanę, jakiej nikt na świecie nie stosował. Jesteś więc ‘Avatara Ardha Dehinyai’ (Tą, która jest połową ciała Awatara.).
Koniec medytacji
Kryszna wykradał masło z domów gopik i gopasów i jadł je. Symbolizuje to ich serca, topniejące jak masło. Teraz Swami poprosił mnie, abym jadła masło i powiedział: „Ukradłaś Mi serce, topnieje ono wskutek twojej Premy.” Awatar jest tylko w Stanie Świadka, ale ten dziwny Awatar topnieje wskutek mojej Premy. Codziennie pisze On stronę za stroną naszej ‘Satcharity’.
Kryszna jedzący masło symbolizuje topniejące serca gopik  i jednoczące je z Nim. On nie kradł ich masła, lecz kradł ich serca. Cokolwiek się działo w jakimkolwiek czasie, w jakichkolwiek okolicznościach, jakiekolwiek różnice powstawały, ich serca nigdy nie oddzieliły się od Kryszny. Nawet wtedy, kiedy ich rodziny obróciły się przeciwko nim, one nigdy nie wahały się. Kryszna odjechał i pojechał do Mathury, one jednak nigdy nie zapomniały o Premie, jaką miały dla Jego formy.
Masło, które Kryszna wykradał, jest symbolem kradzieży ich serc. Zawsze płaczę z tęsknoty za Swamim, umysł mój nigdy nie zbacza w żadnych okolicznościach z myśli o Swamim. Mimo iż nie mogę widzieć Go, Jego forma jest głęboko wyryta w moim sercu. Dlatego zmienił On Swoją Sankalpę dwukrotnie. Poprosił On teraz, abym jadła masło mówiąc, że Jego ‘serce jest masłem’. Kiedy jem Jego serce, moje ciało musi się zmienić.
Swami był ze mną przez ostatnie 72 lata, od samych narodzin. Ponieważ nie mam ‘ja’, nie mogę żyć sama. Stąd też Swami zawsze jest ze mną w formie Swoich uczuć. Dlatego powiedział On, że to On karmił mnie masłem, gdy byłam dzieckiem. Następnie porównał On to z tym, że lubiłam Krysznę i masło jako dziecko.
Przed rokiem napisał On następujący wiersz:
Twój płacz udręki
Mleko, które Kanna kradnie, jest białe
Kanny umysł jest biały
Serce Kanny, który kradnie mleko, jest biały
On kradnie umysły tych, którzy widzą Go
Nie znam sposobu, jak odkupić to od ciebie.

W książce „Amrit Leela” napisałam, że moje serce jest w sercu Swaiego, a Jego serce we mnie. Teraz mówi On to samo. Mówi On akurat tak, jak wykradał masło, tak ja ukradłam serce Jego. To masłem Swami zmieni moje ciało.
W „Liberation Here Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!”, cz.1, napisałam:
„Swami, powiedziałeś, że jestem masłem, połknąłeś masło i rozpuściło się ono w Twojej krwi.”
Teraz Swami powiedział, że On jest masłem, a ja jem Go.
6 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, Swami, Prabhu, Prabhu!
Swami:         Co się stało? Dlaczego mówisz jak uczeń pierwszej klasy, powtarzając słowa?
Vasantha:    Swami, pierwsza klasa jest dobra! Zawsze mówię: „Mój Prabhu, mój Swami.” Kiedy dziecko zaczyna uczyć się więcej, mówi zbyt wiele. Nie chcę mówić o zbędnych rzeczach. Pierwsza klasa mi wystarczy.
Swami:         Dobrze, chodź…pójdźmy. Dzisiaj udzielę interview dewom i riszim.
Vasantha:    Swami, zawsze dajesz interview wielbicielom. Dlaczego riszim i dewom?
Swami:         Chodź…
Wizja
Swami i ja udajemy się do Swargi, wszystkie dewy i riszi czekają. Pan Indra mówi pierwszy.
Indra:   „Och, Deva, Deva, mamy wątpliwości, przybyłeś więc, aby je wyjaśnić.
Swami:  „Dobrze, pytajcie, o co chcecie.”
Kagabujandar:  „Przez ostatnich pięć lat Amma więcej płacze i więcej cierpi.”
Swami odpowiada: „Ona cierpi po to, aby jej ciało się zmieniło. Przestała jeść posiłki, zatem teraz ciało musi wrócić do równowagi.”
Indra pyta; „Są inni, którzy również przestają jeść posiłki…”
Swami:   Tak, oni przestają, ale amrita wpada do ich ciał. Ona powiedziała stanowczo, że ani jedna kropla amrity nie powinna wpaść do niej. Wszyscy mogą poddać się kontroli, ale kontrola ciała jest bardzo trudna. Dlatego ona cierpi więcej. Powiedziała zatem, że jej ciało musi się zmienić tylko wskutek Mojej miłości.”
Viswamitra wtenczas pyta: „Jeżeli wezwiesz ją, wtedy wszelkie cierpienie odejdzie…napisaliśmy o tym wszystkim w ‘Nadis’.”
Swami pyta; „Czy możesz napisać Nadi dla Adi Moolam, Pierwotnej Duszy? Jak pisać? Czy ktoś z was urodził się przed Nim? Wszyscy piszecie zgodnie z waszą wizją. To jest Boga sekret. Nikt, kto kiedykolwiek przybył na ten świat, nie zmienił swojego ciała i nie zrobił go od nowa. Poprosiła ona zatem, aby zmieniło się ono poprzez Moją miłość. Dlatego daję jej imiona, które łączą się z ciałem. Wszyscy daliście imiona bogom i boginiom. Ja również otrzymałem imiona. Teraz ja Sam daję imiona dla jej ciała. Zmiana ciała jest ważna dla niej.
Agasthya pyta: „Bhagawanie, jak to się zdarzy?”
Swami odpowiada; „Bóg, który jest w Stanie Świadka, topnieje wskutek jej Premy i On sam zmienia jej ciało Swoją Premą. Najpierw powiedziałem, aby przestała jeść wszystkie posiłki. Teraz powiedziałem jej, aby jadła niektóre rzeczy. Sprawię, że jej ciało się zmieni pod moją kontrolą.”
Wszyscy oznajmiają: „Jesteśmy bardzo szczęśliwi, Swami!”
Następnie wszyscy wychodzą.
Koniec wizji

Swami:       Dam imiona dla twojego ciała:

Pancha Dehinyai – Ta, która ma pięć ciał.
Shat Deha Sampanayai – Ta, która posiada sześć ciał.
Nava Sharira Marga Bodhakayai – Ta, która naucza ścieżki ‘Nowego Ciała’.
Koniec medytacji
Wszyscy wiedzą, że Swami udziela w Prashanthi Nilayam interviews wielbicielom. Teraz Swami mówi, że daje interviews bogom, dewom i riszim. Jest to coś, o czym wszyscy nie słyszeli. Dlatego Swami zatytułował niniejszą książkę „Awatara Sekret”.
Ponieważ moje ciało bardziej cierpiało przez ostatnich kilka dni, dewy, riszi i bogowie, usłyszawszy mój płacz, poprosili, aby Swami wyjaśnił ich wątpliwości z tym związane. Ponieważ nie mogę powiedzieć o swoim cierpieniu, Swami wyjaśnił wątpliwości wszystkich.
W czasie, kiedy to pisałam, Fred przyniósł mi wydruk książki „Awatara Sekret”. Gdy przejrzeliśmy go, położyłam go z powrotem do teczki. Później, wieczorem, gdy Fred zajrzał do teczki, na podłogę wypadło coś, o czym myślał, że jest to insekt. Nie myślał już więcej o tym. Po pewnym czasie przyszła do niego myśl, że było to coś szczególnego. Gdy ponownie zszedł ze schodów, znalazł owada zmiażdżonego. Kiedy położył go pod szkłem powiększającym, zobaczył, że wyglądał on jak mały skorpion. Odłożył go i pokazał mi go rano. Zrobiliśmy zdjęcie. Kiedy zapytałam Swamiego, co to znaczy, powiedział On: „Jest to dla książki ‘Avatar`s Secret’” („Awatara Sekret” – tłum.).
Przed wieloma laty Swami leżał sparaliżowany przez 8 dni i nie dawał darszanu. W ten sposób ujawnił On, że jest Awatarem Shiva Shakthi. W tym roku, mniej więcej w tym samym czasie, cierpiałam z powodu nie dającego się wytrzymać bólu w jednej połowie ciała. Nie mogłam poruszać jedną nogą, ramieniem i miałam ból pleców. To również trwało 8 dni. Wszystko to zdarzyło się przed Kumbhabishekam dla Garbha Kottam. Swami powiedział, że ponieważ jestem Shakthi, cierpiałam tak samo, jak On cierpiał poprzednio. Nanjundaih Dixit , który jest aspektem Mędrca Bharadwaja, przybył w tym czasie, aby odprawić Abhishekam. Przed wieloma laty Swami wziął na siebie cierpienie Bharadwajy* (*Patrz: SS & VS ‘Satcharita’ 2, Letter Garland, rozdział 44.) i cierpiał 8 dni z powodu paraliżu. Teraz, kiedy aspekt Bharadwajy przybył do Mukthi Nilayam, ja cierpiałam. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest Świątynią Garbha Shiva Shakthi.
Dlatego przeszłam przez cierpienie. W tamtym czasie mały, pomarańczowy skorpion ukazał się przy mnie, zrobiliśmy mu zdjęcie. Kiedy zapytałam Swamiego, powiedział On, że po tym, gdy ukąsił Go skorpion w młodości, zaczął On recytować sekret Wed i Upaniszad oraz sekrety o Sobie. W dniu naszego ślubu skorpion ukąsił tego, którego poślubiłam. Swami powiedział, że było to wejściem Jego Boskości. Teraz znowu, w czasie, kiedy ujawnia On Awatara Sekret, ukazał się skorpion. Ponieważ są to najwyższe sekrety Boga, pokazał On skorpiona.
Najpierw Swami ujawnia Swój sekret Awatara, a potem ujawnił On sekret naszego małżeństwa. Następnie pokazał On w trakcie Garbha Griha Kumbhabishekam, że jestem Jego Shakthi. Teraz dla tej nowej książki „Awatara Sekret”, gdzie ujawnia On, że Jego misja Awatara zostanie skrócona o dwa lata, pokazał On znowu skorpiona. Swami wziął wszystkie rozdziały niniejszej książki. Chciałam jednak jeszcze jednego dowodu. Dlatego umieścił On skorpiona w rękopisie. Sposoby Boga są wyjątkowe i nieprzeniknione; nikt nie może Go zrozumieć ani Jego sposobów.
Działo się to w tym czasie, kiedy jeden ze starych studentów przyjechał tutaj ze swoją rodziną. Przywiózł on sari dla mnie. Sari miało kolor świtu i obramowanie w kolorze kasztanowym. Jest to kolor sari, jakie miała na sobie Sita po raz pierwszy, kiedy Rama ją ujrzał. Pallu było pełne pomarańczowych i żółtych róż. Na całym sari były utkane wzory serca. Połowa róż była pomarańczowa, a druga połowa żółta. Kiedykolwiek piszę list do Swamiego, kończę go rysując dwie róże wychodzące z jednej łodygi, jedna róża jest żółta, a druga pomarańczowa. Kolorem Swamiego jest pomarańczowy, moim kolorem jest żółty. Tak samo teraz róże w dwóch kolorach na sari pokazują Shiva i Shakthi. Dzisiaj Kagabujandar postawił Swamiemu pytanie. W Boskiej Poczcie przyszła okładka do Nadi Kagabujandara! Skąd przybyła, nie wiemy!
Na odwrocie zdjęcia lingamu Hiranyagarbha był kalendarz. Zaczynał się on od lipca 2003 r. i kończył się na czerwcu 2004 r. Wzięłam swój pamiętnik z lipca 2003 r. i popatrzyłam, co się zdarzyło wtedy w medytacji.
2 lipiec 2003 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, proszę obdarz mnie teraz jedną łaską. W czasach następnego Awatara moje ciało musi być ofiarowane Tobie. Powiedziałeś, że poślubisz mnie. W tym czasie moje ciało musi być uświęcone. Nikt nie powinien widzieć mojego ciała. Nie powinnam popełnić żadnego błędu w tym ciele; nie powinno być skaz. Powinno być ono utrzymywane czyste od narodzin do śmierci. Powinnam utrzymywać je czystym jako czystą ofiarę dla Ciebie.
Swami:         Cóż mam powiedzieć tobie za tę Premę?
Vasantha:    Swami, jeszcze jedna rzecz. Czy narodzi się nam dziecko?
Swami:          Tak, narodzi się jedno dziecko.
Vasantha:     Swami, czy mogę powiedzieć o jednej rzeczy?
Swami:          Dobrze, mów…dlaczego się wahasz? Nie płacz, mów.
Vasantha:     Powiedziałam Ci, że nikt nie powinien widzieć mojego ciała. A skoro tak jest, kiedy dziecko będzie się rodzić, tylko Ty będziesz widzieć poród.
Swami:         Co to jest? Tak wiele czystości…
Vasantha:     Swami, ja nie wiem. Nie wiem, czy to, co mówię, jest dobre, czy złe. Jakże bardzo cierpiałam w obecnym wcieleniu dla czystości tego ciała. W następnym wcieleniu nie popełnię żadnych błędów. Jeżeli mam poślubić Ciebie, wobec tego nikt nie powinien widzieć mnie w młodym wieku. Będę ofiarowana tylko Tobie.
Swami:         Nie wiem, co mam ci powiedzieć, za tę tak ogromną Premę.
Vasantha:   Swami, muszę być czysta od samego dzieciństwa. Jeżeli stosuję Sharira Nivedhan, nikt zatem nie powinien widzieć tego ciała. Przybędę w czasach następnego Awatara tylko wtedy, jeżeli zgodzisz się na to. Kiedyś przybyłeś w formie innej kobiety i pomogłeś jej w trakcie jej porodu. Jeżeli możesz to zrobić dla zwykłej osoby, czy nie możesz być przy porodzie swojej żony? Jeżeli nie, nie chcę mieć dziecka.
Swami:         Znowu, znowu, jakże ogromna jest czystość twojej Premy?
Vasantha:   Swami, moja sadhana rozpocznie się teraz.

3 lipiec 2003 r. Medytacja
Vasantha:  Powiedz mi, czy chcesz mieć takie dziecko?
Swami:       Nikt nie okazał tak wiele Premy ani ofiary w żadnej yudze przedtem. Zawsze znajdujesz nowe sposoby, aby ofiarować siebie. Twoje pragnienie zostanie spełnione.
Vasantha:    Tylko Ty powinieneś widzieć narodziny dziecka, żaden inny mężczyzna ani kobieta nie powinna widzieć. Tylko jeżeli uszanujesz moją prośbę, nasz ślub odbędzie się, w przeciwnym razie ani zaślubin, ani dziecka.
Swami:        Ile warunków postawiłaś? Tylko jeżeli je spełnię, przybędziesz. To poprzez tę miłość otrzymuję od ciebie Prema Shakthi.
Koniec medytacji
 Kalendarz na odwrocie zdjęcia Hiranyagarbha pochodził z tamtego czasu. W 2003 r., kiedy Swami powiedział, że poślubi mnie w czasach Awatara Prema Sai, postawiłam tamte warunki. Nie chciałam dziecka, ale jeżeli narodzi się, tylko On powinien być ze mną w czasie porodu. Natychmiast rozpoczęłam sadhanę, która jeszcze się nie zakończyła. Dlatego Swami sam wyjmie dziecko z mojego brzucha w czasach Awatara Prema Sai. Chcę ofiarować swoje ciało Swamiemu. Chodzi o utrzymanie czystości, stąd powiedziałam, że nikt nie powinien widzieć mnie.
Po czym Swami poprosił mnie, abym przyjechała do Puttaparthi, co zrobiłam. Ofiarowanie przeze mnie ciała jest nowe dla tego świata. Nikt nie zrobił tego w ten sposób przedtem. Wskutek tego Swami dał imiona, które łączą się z moim ciałem.
Działo się to w okresie lat 2003 i 2004, że ciało Swamiego i moje cierpiało wówczas najbardziej. Przeszliśmy przez ogromne fizyczne cierpienie. Napisałam o tym w książce „May 27 to May 27” („Od maja 27-go do maja 27-go” – tłum.). Swami wskazuje teraz na to za pomocą kalendarza. Całe, ogromne cierpienie, przez jakie przeszliśmy wówczas, było dla Wyzwolenia Świata. To Swami pokazuje poprzez Vishwa Brahma Garbha Kottam. Kalendarz odwrócony ‘do góry nogami’ wskazuje na zmiany w moim ciele.
Miałam do czynienia z cierpieniem ciała nieustannie, ale to był szczyt cierpienia. Jest ono dla Vishwa Brahma Garbha Kottam. Cierpienie jest dla przybycia Sathya Yugi.
Dzisiaj Swami dał dwa zdjęcia. Jedno było Jego z lutego 2003 r., z Jego zdjęciem wklejonym u Jego stóp. Kiedy zapytałam Swamiego, dlaczego wkleił Swoje zdjęcie u Swoich stóp, powiedział On: „Dzielę Siebie; Jeden jest Bogiem, a drugi jest pyłkiem kurzu Moich stóp, ty.”
To Swami pokazuje za pomocą zdjęcia. Zawsze jestem tylko pyłkiem kurzu Jego stóp.
Swami znowu dał dwa zdjęcia; jedno jest Jego na sofie, a drugie anioła. Kiedy zajrzałam do swojego pamiętnika, aby zobaczyć, jaki jest związek ze zdjęciem z lutego 2003 r., zobaczyłam, że w tamtym czasie byliśmy w Mathura Brindavan. Działo się to po tym, kiedy Harish odebrał nas na stacji Manmad i stamtąd pojechaliśmy do Pandaripuram. To w Brindavan Swami pokazał w wizji zaślubiny Radha Kryszna. W Pandaripuram dowiódł On, że tylko On poślubił mnie. Był to dowód pokazany poprzez moje uczucia.
Wróćmy do teraźniejszości. W 2003 r. warunki, dotyczące mojego przybycia w czasach następnego Awatara, były moją codzienną modlitwą. Trwa ona teraz dla czystości ciała. Jeżeli ktoś chce zostać żoną Boga, wtenczas tak wiele czystości potrzeba. Teraz mówię, że moje narodziny również muszą stać się czyste. Narodziłam się jako Jyothi (czyt. dżjoti, Światłu – tłum.), niczego nie dotykając. Kiedy to ciało stanie się czyste, stanie się znowu Jyothi i połączy się z fizyczną formą Bhagawana. W trakcie mojego następnego wcielenia Jyothi ukaże się z ciała Swamiego i wejdzie w ciało mojej matki. Następnie wyłoni się ono jako dziecko. Samo wejdzie jako Światło i stanie się dzieckiem. Wtenczas od samych narodzin czteroletni Raja zawsze będzie ze mną, doglądając mnie zanim nie zasnę.

Rozdział 11
SAMA NARODZIŁA SIĘ

7 styczeń 2011 r. Medytacja
Swami:          Dlaczego nie śpisz?
Vasantha:    Swami, chcę łaski.
Swami:           Czy jest to czas, aby prosić o łaskę? Śpij, porozmawiamy rano.
Vasantha:      Jak mogę spać? Powiedz.
Swami:           Dobrze, proś. Czego chcesz?
Vasantha:      Swami, w czasach Awatara Prema Sai narodzi się nam syn, prawda? On też nie powinien dotykać mnie. To dziecko rodzi się Tobie. On jest Amritha Putra, Synem Nieśmiertelności. On jest Twoim prawdziwym Ammrita Putra. On nie powinien pić mleka.
Swami:            Co to jest? Czy matka może wypowiadać te słowa? Co to jest? Zachowuj się jak matka!
Vasantha:      Swami, ja nie chcę być matką. Powiedziałeś, że dziecko się nam narodzi. Chcę być idealną żoną, żoną Awatara. Jest to wszystko, czego chcę. Jest to jedyna rzecz, której chcę. Nazywasz wszystkich Amrita Putra, Wedy oznajmiają to samo. Ale kto to udowodnił? Wedy i Ty nazywasz wszystkich. Tylko Twój syn powinien być tego godnym.
Swami:            Czy któraś kobieta może być jak ty? Czy jest to również wyjaśnienie twojej czystości? Dobrze. Nasz syn będzie jak Nammashwar. Od narodzin nie będzie pić mleka, ani jeść posiłków. Będzie brać tylko amritę. On rodzi się tobie, ucieleśnieniu amrity. Zatem jego ciało staje się amritą.
Vasantha:      Swamki…Swami! Ta myśl była we mnie przez długi czas; dopiero dzisiaj otrzymałam łaskę od Ciebie. Swami, inna łaska?
Swami:            Znowu łaska? Ojej! Obawiam się, że poprosisz o inną łaskę. O co prosisz?
Vasantha:      Swami, powinnam narodzić się tak samo jak nasz syn Rama. Muszę narodzić się w taki sam sposób. Ręce innych nie powinny dotykać mnie, nie mogą dotykać mnie.
Swami:           Jak to może się zdarzyć? Nie wiem, w tamtym czasie jestem Awatarem. Jedno możemy zrobić: lekarze mogą otworzyć brzuch, prawda?
Vasantha:      Ojej, Swami! Powiedziałam, że lekarze nie powinni dotykać mnie. Dlatego proszę o łaskę. Daj tę łaskę!
Swami:           Ten rodzaj kobiety nigdy nie przybędzie w żadnym czasie. Chodź, pokażę ci czas Awatara Prema Sai.
Wizja…
Wszystkie rodziny zebrały się w domu Premy i siedzą w pokoju pudży. Wszyscy śpiewają mantry i wykonują rytuały. Nagle jest błysk Światła. Światło pada na Vedavalli, która siedzi. Pada ona na ziemię. Wszyscy boją się i spryskują theertam na jej twarz. Odzyskuje ona przytomność i każdy pyta ją, co się stało. ‘Jak Światło weszło do pokoju?’ Nie ma deszczu ani grzmotu? Nagle słyszą niebiański głos, który mówi:
„Nie obawiajcie się! Czyste i cudowne dziecko narodzi się w waszej rodzinie.”
Natychmiast wszyscy ofiarują cześć Bogu. Małe dzieci pytają z lękiem: „Kto to mówi?’ Mały Raja również pyta rodziców, którzy mówią mu, aby się nie bał, że to Bóg mówi do nich. Wszyscy są bardzo szczęśliwi.
Są to wielbiciele, którzy są wielce oddani. Od tego dnia wyrzeczenia tylko nasilają się. Pięć rodzin, które połączyły się, spędza cały czas na oddawaniu czci. Dni mijają.
Nadchodzi koniec miesiąca Margazhi. Wszyscy spędzają całą noc na oddawaniu czci, recytując, śpiewając i odprawiając pudże. Nadchodzi świt wczesnego poranka. Jest to już teraz pierwszy dzień Thai Pongal, Shankranthi; rozpoczyna się Uttarayana pudża. Wszyscy kąpią się i wchodzą do pokoju pudży; ci z innych domów dołączają w domu Premy. Nagle ogromna Światłość wypełnia pokój, zatapiając je w olśniewającej Światłości. Wszyscy mocno zamykają oczy, ponieważ Światło jest oślepiające i siedzą, modląc się cicho. Światło znika i słychać odgłos dziecka. Wszyscy otwierają oczy i widzą noworodka na kolanach Vedavalli. Znowu słychać niebiański głos:
…”Jest to Boskie dziecko, którego nie dotknęły ręce człowieka. Waszym obowiązkiem jest wychować to dziecko tylko dla Rajy. Nie mówcie o tym nikomu ze świata zewnętrznego. W odpowiednim czasie Prawda zostanie wam ujawniona.”
Wszyscy są pełni  zdziwienia i błogości. Z podziwem myślą: „Co to jest? Jak ogromną łaską Bóg nas obdarzył. Jakie zasługi poczyniliśmy?” Wszyscy radośnie rozmawiają o dziecku i obdarzeniu łaską Boga. Pytają Vedavalli jak dziecko wyszło z jej brzucha. Mówi ona, że nie wie, jak to się stało. Podobnie jak ich, jej oczy też były zamknięte. Kiedy otworzyła oczy, dziecko było. Od tamtego dnia noworodek, Prema, jest wychowywana tylko dla Rajy.
Koniec wizji
Vasantha:      Co to wszystko jest, Swami?
Swami:            Uzyskałaś tę łaskę, zatem wszystko zdarzy się odpowiednio z nią. To wskutek tych wysokich łask, które otrzymujesz ode Mnie, twoje ciało cierpi tak bardzo.
Vasantha:       Swami, od młodego wieku miałam tę myśl, że inni nie powinni widzieć tego ciała. Jest ono tylko dla Ciebie; ma być ofiarowane tylko Tobie. Dlatego prosiłam o łaskę od Ciebie. Ponieważ to się nie zdarzyło i nie mogło się zdarzyć w tym wcieleniu, poprosiłam, aby zdarzyło się to w następnym. To może zdarzyć się tylko w czasach następnego Awatara.
Swami:           Twoje pragnienia zostaną całkowicie spełnione: każde pragnienie. Rodzisz się w miesiącu Thai, pierwszego dnia. Jest to początek Uttarayana, Dakshinayana zakończył się. Jest to czas żniwa. Jakiekolwiek nasiona zostaną zasiane w tym wcieleniu, będą zebrane w następnym. Muszą być. Aby to pokazać, rodzisz się w miesiącu Thai.
Vasantha:      Swami, to jest o tym, co potem…a co teraz? Czy nic nie jest? Jak bardzo cierpię teraz. Nie dajesz niczego!
Swami:           Tylko dlatego wezwę ciebie wkrótce, abyś była blisko Mnie przez trzy dni.
Koniec medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu. Jako małe dziecko nie chciałam, aby ktokolwiek mnie widział. Jestem tylko dla Boga. Ta sama myśl była we mnie, gdy dorosłam. Nie  było to możliwe w obecnym wcieleniu; to się nie zdarzyło. Kiedy zatem narodzę się w kolejnym wcieleniu, nikt mnie nie dotknie. Tylko członkowie mojej rodziny będą mnie dotykać i wychowywać. Zawsze taka byłam. Nigdy nie wychodziłam na zewnątrz, nie rozmawiałam ani nie bywałam w towarzystwie innych. Nawet wtedy, kiedy wyjechałam, aby uczyć się w Szkole Katolickiej przez sześć lat, nie rozmawiałam ani nie przebywałam w towarzystwie innych. Miałam tylko dwóch przyjaciół.
Wskutek tego Swami sprawi, że narodzę się w cudowny sposób. Dziecko, które narodzi się Swamiemu i mnie, również zostanie odebrane przez Niego. Dziecko to nie będzie pić mleka, ani jeść posiłków. Narodzi się i będzie dorastać w taki sposób. Wedy oznajmiają, że wszyscy są dziećmi nieśmiertelności. W każdym dyskursie Swami zwraca się do wszystkich w ten sposób. Ale kto na świecie udowodnił to? Swami jest Ucieleśnieniem Amrity, Poorna Awatar. Myślę i chcę, aby Jego dziecko było tylko jak On. Dziecko musi być takie. Poprosiłam o tę łaskę, ponieważ dziecko musi być jak Syn Nieśmiertelności. Musi ono być Synem Nieśmiertelności.
Z 12-tu Azhwarów Nammazhwar nie pił mleka, nie jadł posiłków, nie rozmawiał, ani nie płakał od urodzenia. Jego ciało było zaiste amrita; nasz syn będzie taki. Dowiedzie on, że jest Amrita Putra, Synem Nieśmiertelności. Sama amrita stanie się jego ciałem. Napisałam pięć tomów o Awatarze Prema Sai. Napisałam tam o narodzinach Ramy i narodzinach Premy w inny sposób. Teraz, cztery lata później, Swami ujawnia pod nowym kątem i nowy sekret zostaje objawiony. Kiedy Pan Shiva zapytał Swamiego, czy następny Awatar się zmieni, Swami powiedział, że powie później.
Ktoś może pomyśleć: „Przedtem ona tak napisała, a teraz pisze w ten sposób. Czy jest jakieś znaczenie w tym wszystkim?” Tylko jeżeli Bóg ujawni coś, dowiemy się. A teraz znacznie więcej zostanie ujawnione.
W tym życiu byłam idealną matką, wychowując swoje dzieci prawidłowo. W czasach następnego Awatara przybędę i będę idealną żoną, żoną Awatara. Stąd też powiedziałam Swamiemu, że nie chcę dziecka. Wystarczy tego życia cierpienia w rozdzieleniu od Swamiego. Ze względu na to poprosiłam, aby nie było rozdzielenia od Niego w czasach następnego Awatara. Boję się, że jeżeli będę musiała spędzać czas doglądając dziecka i wychowując je, będę odseparowana od Niego. W czasach następnego Awatara Swami, moi bracia oraz inni członkowie rodziny pomogą w doglądaniu dziecka.
Nie ma znaczenia, ile piszę, nikt naprawdę nie może zrozumieć mojego umysłu. Ta tęsknota za Swamim jest podstawą wszystkiego, co piszę. Jest ona miarą mojej czystości. Każdy atom w moim ciele jest dla Swamiego. Jest to podstawą wszystkiego, co piszę.
W dniu 4-go stycznia 2011 r. Swami dał zdjęcie anioła. Przedtem jednak dał wiersz „Kosmiczna Eksplozja’. Napisał tam o moich narodzinach w dniu Nowiu Księżyca.

Cud nad cudami,
Ojcu Madhura Kavi Azwarowi
Matce Vedavalli,
Mały aniołek się narodził.
W czasach Awatara Prema Sai będę miała tych samych rodziców, z takimi samymi imionami. Przybywam jako Prema. Dlatego Swami dał zdjęcie anioła.
Dzisiaj Swami wyciął małe zdjęcie motyla. Kiedy zapytałam Swamiego o to, powiedział On: „Jakikolwiek stres w twoim sercu, już go nie ma. Teraz jesteś wolnym motylem.”
Rozdział 12

Wyższe Dusze, bez reguł
7 styczeń 2011 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:   Swami, proszę powiedz o Swoich narodzinach.
Swami:         Co powiedzieć? Są zwyczajne.
Vasantha:    Nie…nie Swami, musi być coś szczególnego. Rama narodził się z payasam. Kiedy Kryszna się narodził, natychmiast pokazał Swoją prawdziwą formę. Ty przybyłeś jako Światło; Adi Moolam - to nigdy nie są zwyczajne narodziny.
Swami:        Dobrze, powiem ci. Jako dziecko narodziłem się w czasie pierwszych trzech lat małżeństwa, oni udają się na pielgrzymkę. W Benares odprawiają pudżę, specjalną; pudżę dla narodzin dziecka. W nocy Pan Shiva przychodzi do mojej matki we śnie i mówi: „Rzadkie, Boskie Dziecko się narodzi.” Zgodnie z tym narodziłem się. Twój brat Vijay (w czasach Awatara Prema Sai) urodzi się cztery miesiące wcześniej niż Ja.
Vasantha:    Czy w Sathya Yudze dzieci również rodzą się poprzez związek męża i żony?
Swami:         Jest to Dharma gospodarza domu, Srishti Dharma, Dharma Stwarzania, Yuga Dharma.
Vasantha:    Swami, Vyasa narodził się natychmiast Maharishi`emu Parasara i Primalagandhi. Jeżeli tak jest, potrzebne jest naczynie? Karna też narodził się w ten sposób?
Swami:         Tak. Potrzeba dwojga. Potrzebne jest naczynie, aby nosiło embrion. Porozmawiamy o tym rano.
Koniec medytacji
W czasach Awatara Prema Sai rodzice Swamiego będą bezdzietni przez trzy lata małżeństwa. Udają się na pielgrzymkę do wielu miejsc. W Benares odprawiają specjalną pudżę, aby spłodzić dziecko. Tej nocy Pan Shiva ukazuje się we śnie matki Swamiego i mówi, że narodzi się Boskie Dziecko. Po czym rodzi się im Swami. Mój brat Vijay urodzi się cztery miesiące wcześniej niż Raja, a ja narodzę się cztery lata ;po narodzinach Swamiego.
W Sathya Yudze wszystkie dzieci rodzą się poprzez małżeństwo. Jest to Dharma gospodarza domu, Stwarzania i Yuga Dharma. Pisma Święte podają cztery ashramy życia człowieka. Są to: Brahmacharya, Grihasta, Vanaprastha i Sanyasa. Tylko ci, którzy są w Grihasta Ashrama czyli prowadzą życie gospodarza domu, mają małżeństwo i dzieci. Jest to Dharma gospodarza domu, Dharma Stwarzania.
Jednak umysł mój nie jest usatysfakcjonowany. Dlaczego dziecko Awatara rodzi się w ten sposób? Dlaczego mam nosić dziecko dziesięć miesięcy w swoim brzuchu? Żyję tylko dla Swamiego. To ciało jest tylko dla Swamiego. Dlaczego ciało ma nosić dziecko? Kontemplowałam nad wyjaśnieniem, które Swami dał w nocy. Ranek zaświtał i zapytałam o to Swamiego.
8 styczeń 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, powiedz o Swoich narodzinach…Mówiłeś, że powiesz rano?
Swami:         Awatarzy wchodzą jako Światło, a potem się rodzą. Narodziłem się w ten sposób, zwyczajnie. Nie będę wiedzieć, kim jestem. Ponieważ narodziłem się w ten sposób, będę tęsknić za tobą, tak jak ty tęskniłaś za Mną. Będę obdarzać ciebie Premą. Ty nie jesteś taka. Postanowiłaś, że musisz narodzić się taka, jaka jesteś teraz. Chcesz, aby niczyje ręce nie dotknęły ciebie w trakcie narodzin. Rodzisz się w ten sposób dzięki swojej czystości.
Vasantha:   Swami, dlaczego będę nosiła dziecko w łonie? Jest to zwyczajne, jak u ludzi świata. Powinno ono narodzić się natychmiast.
Swami:         Dlaczego będziesz nosiła w lonie? Ty jesteś Ucieleśnieniem Amrity. Tu jesteś doskonałym Awatarem. Dlaczego nosisz? Jest tak, ponieważ twoja natura i cechy pójdą do dziecka. Tylko taki jest powód.  Czy Sita nie nosiła Lavy i Kusha w Swoim łonie? Czy jest to żądza świata? Jest to Awatar Karana, dla powodu. Rama i Sita spędzili razem 14 lat w lesie, żyli w tej samej chacie; jednak ich życie wypełnione było pokutą. Nie było to jak u ludzi świata. Dopiero po koronacji Lava i Kusha narodzili się.
Vasantha:    Swami, Vyasa narodził się z Mędrca Parashara i Matsyagandhi; Karna narodził się Kunti Devi. Narodzili się oni natychmiast, jak to jest? One nie nosiły dzieci w łonie.
Swami:         Parasara wiedział, że nadchodzi uroczysty czas dla narodzin Vyasy. On obliczył czas. Potrzebował naczynia dla narodzin dziecka i to wszystko. Cechy i natura Matsyagandhi nie były potrzebne dla narodzin Vyasy. Wszystko odbywało się tylko poprzez moc pokuty wielkiego mędrca i jego cech. Na to nie ma prawa, reguł ani przepisów. Tak samo syn Vyasy, Suka pozostawał w łonie matki 12 lat! Jak to jest? Przybył, aby pokazać, że Maya chwyta z chwilą, gdy ktoś się rodzi. Wszyscy narodzili się w celu, dla przyczyny. Dlatego ich narodziny są inne. Ty odprawiałaś pokutę, zatem twoje dziecko rodzi się tylko jako Awatar. Odprawiałaś pokutę, aby cały świat narodził się tobie i Mnie. Stąd też nosisz Prapanchę (Wszechświat – tłum.) w swoim Vishwagarbha. Wtenczas Uniwersum jest jak ty. Uosobieniem tego jest jedno dziecko, które rodzi się nam w czasach Awatara Prema.
Vasantha:   Teraz rozumiem, Swami. Zawsze chcę Twojej bliskości. Myśl potem przyszła do mnie, że jest to żądza. Ta myśl zawsze przychodzi do mnie. Jest to żądza?
Swami:         Chcesz bliskości Mojego ciała, to jest Prema. Tylko ludzie świata mają kaama. Awatar nie ma żądzy; to jest Prema. Powiedziałaś: „Nie chcę dziecka, ponieważ moja uwaga pójdzie do niego. W tym czasie nie będę mogła widzieć Ciebie ani mieć uwagi skupionej na Tobie.” Czy to żądza? Nie, to jest Prema. Miłość, jaką ktoś ma dla Boga, jest Premą. Miłość do świata jest żądzą. Powiedziałem ci, jak w czasach Awatara Prema będziesz Mi bliska. Będę lubił ciebie od narodzin. Ty lubiłaś mnie od narodzin do chwili obecnej…czy to żądza?
Vasantha:   Dobrze, Swami, teraz napiszę.
Koniec medytacji

Narodziny w boskim celu
Przyjrzyjmy się temu. Awatar wchodzi w łono matki jako Światło. Napisałam na ten temat dogłębnie w rozdziale „Gwiazda w zsiadłym mleku”. Embrion człowieka pływa w wodnistej substancji; embrion Awatara jest w mleku. W czasach Awatara Prema Sai Swami narodzi się zwykły sposób. Nie będzie wiedział, kim jest. Tylko kiedy nie będzie wiedzieć, zacznie tęsknić za mną. Jak ja tęskniłam za Nim, tak samo On będzie tęsknić za mną. Będzie On obdarzać mnie bezgraniczną Premą. Zawsze będzie myśleć o mnie i żyć dla mnie. Zanim nie odbędzie się dzień Jego zaślubin, nie będzie On znać Swojej prawdziwej tożsamości. W tym czasie nie zostanie to ujawnione zewnętrznemu światu. Po trzech latach małżeństwa poprzez narodziny ich dziecka świat dowie się, że jest On Awatarem. Powodem Jego zstąpienia jest życzenie, aby spłacić dług za moją Premę. Będzie On zatem prowadzić życie rodzinne aż do czterdziestego roku życia i dopiero wtedy rozpocznie Swoją misję.
Ja nie jestem taka. Ja nie jestem Awatarem. Chcę być żoną Awatara. Każdego dnia przychodzą do mnie nowe myśli. Na podstawie tych myśli postanawiam: ‘Będę taka’ i ‘Narodzę się w ten sposób.’ Zatem szczyt mojej czystości stale rośnie poprzez różne łaski, o które proszę.
Kiedy powiedziałam, że nikt nie powinien dotknąć mnie w trakcie narodzin, Swami pokazał w nowy sposób, jak to się stanie. Dziecko rodzi się samo. Adi Shakthi znaczy Swayambu, z Własnej woli albo Sama uformowana. Rodzi się sama. Moje narodziny w następnej Yudze to pokażą. Sama wyłonię się z łona. Ze względu na to Swami powiedział, że wszystkie boginie rodzą się ze mnie. On pokazuje to teraz za pomocą moich narodzin w następnej Erze. Kiedy się rodzę, niczyja pomoc nie jest potrzebna; żadna ręka mnie nie dotyka. Wchodzę w łono jako Światło ze Swamiego i sama wyłaniam się z łona jako dziecko. Wszystko dzieje się wskutek mocy mojej woli. Jest to moje pragnienie; nikt nie powinien mnie widzieć ani dotknąć od narodzin. Moja silna wola i moc moich myśli dają mi ten rodzaj narodzin. I to wszystko.
Dzisiaj, w trakcie porannego satsangu, kiedy Yamini czytała, wzięłam „Sathya Sai mówi”, tom 27, str. 292 i przeczytałam:
„…Najważniejszą zdolnością w człowieku jest Prajnana Shakthi, moc zintegrowanej świadomości. To z Prajnana Shakthi pochodzą inne moce; Iccha Shakhi – moc woli, Medha Shakthi – inteligencja, Vaak Shakthi – moc mowy i Vichaarana Shakthi – moc rozumowania. Zintegrowana świadomość podtrzymywana jest przez myśli.”
Moc moich myśli funkcjonuje na wiele różnych sposobów. Funkcjonuje poprzez Iccha Shakthi, Medha Shakthi, Vicharana Shakthi.

Dlaczego zapytałam Swamiego: „Dlaczego mam nosić dziecko w swoim łonie?” To jest dla zwykłych ludzi! Noszenie dziecka w taki sposób przez dziesięć miesięcy jest dla ludzi świata. Dlaczego mam nosić dziecko w taki sposób? Dlaczego dziecko ma się nie narodzić natychmiast? Niemowlę Vyasa narodziło się Mędrcowi Parashara i Matsyagandhi i dziecko Kunthi, Karna narodziło się natychmiast. Dlaczego tylko ja mam nosić dziecko?”
W odpowiedzi na to Swami powiedział, że prawo nie jest takie same dla wszystkich. Wszyscy narodzili się w określonym celu. Moje uczucia i moja natura muszą iść do dziecka; musi być ono noszone w łonie.
Cokolwiek robiłam w życiu, jakiej wielkości było zadanie, musiało być zrobione perfekcyjnie. Spodziewam się, że wszystko będzie perfekcyjne i pokutowałam, aby nie tylko życie wszystkich mężczyzn, ale również Awatara, było doskonałe. Matka Sita była skazana na wygnanie z Panem Ramą na 14 lat i spędziła ten czas na pokucie. Dopiero po koronacji rozpoczęła życie jako gospodyni i nosiła swoje dzieci w łonie. Swami powiedział, że ludzie świata są inni. Nie powinniśmy porównywać życia na świecie z życiem Awatara. Życie na świecie zależy od pragnienia i żądzy. Awatar zstępuje, aby ustanowić Dharmę. Ich zaślubiny i narodziny dzieci również oparte jest na Dharmie. Wszystko dzieje się z określonej przyczyny.
Vyasa narodził się Mędrcowi Parashara i Matsyagandhi. Gdy nadszedł czas, aby narodził się Vyasa, narodził się on natychmiast. Matsyagandhi była naczyniem potrzebnym dla narodzin i to wszystko. To moc pokuty i cechy Mędrca Parashara, moc jego woli przyniosły Maharishi`go Vyasę. Gdy powstała Iccha Shakthi, dał on moc Matsyaghandi i dziecko narodziło się bezzwłocznie. Dziecko pokłoniło się swoim rodzicom, powiedziało, że kiedykolwiek będą go potrzebować, przybędzie natychmiast, a potem zniknął. Mędrzec Vyasa narodził się dla dobra ludzkości. Potrzebny był, aby podzielić Wedy i posortować Purany oraz napisać epos Mahabharata i Bhagavad Gitę. Mędrzec Parasara chciał zrobić coś dla świata, zatem moc jego woli stworzyła wielkiego Maharish`iego.
Przyjrzyjmy się Kunthi Devi. Kunthi chciała sprawdzić moc mantry, którą dał Mędrzec Durvasa. Mędrzec powiedział jej, że będzie mogła wezwać dowolnego boga tą mantrą. Kunthi recytowała mantrę dla Surya Dewy, który bezzwłocznie ukazał się przed nią. Obdarzył on ją swoją mocą i natychmiast urodziło się dziecko. Narodziny jej syna, Karny, pokazują moc pokuty Durvasy, wskutek której narodziło się dziecko z mantry. Pięciu Pandavów narodziło się poprzez oddawanie czci i mantrę, którą Durvasa dał Kunthi Devi. Wszystko to jest wskutek Iccha Shakthi Mędrca Durvasy. Moc pokuty Mędrca Durvasa była w mantrach, które, jeżeli były recytowane, sprowadzały bogów temu, kto je recytował.
Tak samo żona Vyasy była ciężarna. Jednak dziecko nie rodziło się. Vyasa wołał do dziecka, aby wyszło z łona, ale dziecko odmawiało mówiąc, że uchwyci się go Maya. W końcu dziecko powiedziało, że narodzi się tylko, jeżeli Bóg obieca, że Maya nie uchwyci się go. Zatem Mędrzec Vyasa wezwał Krysznę, który przybył i powiedział dziecku, że Maya nigdy nie uchwyci się go. Tak więc dziecko narodziło się po 12-tu latach i bezzwłocznie pobiegło do lasu, wołając; „Bóg, Bóg!” Był to Suka Maharishi.
Za pomocą tych przykładów Swami pokazuje, że nie ma zasad ani przepisów rządzących narodzinami Wielkich Dusz. Vyasa narodził się bezzwłocznie, ale Suka dopiero po dwunastu latach. Wszyscy rodzą się w specyficznym celu. To nie są narodziny człowieka; gdy dziecko noszone jest w łonie przez dziesięć miesięcy, kiedy to matka idzie do szpitala, cierpi z powodu bólu, jest badana i na koniec rodzi. Cokolwiek zatem piszę, nie porównujcie z normalnym życiem i doświadczeniem człowieka. Jeżeli chcecie, przyjmijcie to tak, jak jest. W przeciwnym razie zostawcie to. Jeżeli próbujecie analizować to i stawiać pytanie, nie jest to dobre.
Jeżeli chodzi o nasze dziecko, chcę, aby całe Uniwersum narodziło się Swamiemu i mnie. Wszyscy wejdą w moje łono. Wszyscy powinni jeść żywność, którą ja jem. Niech dzieci świata jedzą tylko to, co ja jem. Tylko moja krew powinna pójść do wszystkich. Napisałam wiele rzeczy takich, jak ta. Wszystkie te tematy są w książce „Ponad Upaniszadami”. Niniejsza książka oraz „Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!”, cz. 2 zawierają nasiona Nowego Stworzenia. Teraz przybyło w Mukthi Nilayam  Vishwagarbha jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to ‘dziecko Nowego Stworzenia’, narodzone Swamiemu i mnie. Moje siedemdziesiąt dwa lata pokuty są tylko po to. Całe Stworzenie – od maleńkiego robaka do Samego Brahmy będzie perfekcyjne. Awatar, Jego dziecko i rodzina również będzie doskonała. Ale jak? W ten sposób zawsze myślę i myślę. Myśli te stają się coraz silniejsze, ponieważ przybywają one nieustanie. Staje się to Pranana Shakthi. Jest to Stała Zintegrowana Świadomość. Jest to moja Iccha Shakthi, Medha Shakthi, Jnana Shakthi, Vichaarana Shakthi, Vaak Shakthi, które przybywają razem i stwarzają Nowe Uniwersum. Aby to zaznaczyć, dziecko narodzi się nam w następnej Erze.

Rozdział 13
Bliskość
Dlaczego chcę bliskości Swamiego? Swami powiedział, że to jest również Prema. Miłość, jaką mają dla siebie ludzie świata, oparta jest na kaamie lub przywiązaniu. Ja chcę Boga. Żądza nigdy nie może przybliżyć się do Boga. Nazwą dla bliskości jest Prema. Jest to Prema Bhakthi. Jest to Prema Bhakthi skupiona na jednym punkcie. Nic nią nie wstrząśnie. To skupienie przez siedemdziesiąt dwa lata na Swamim jest Prema Bhakthi. Przyjęło ono formę Garbha Griha. Stamtąd moja silna moc woli funkcjonuje i robi Stworzenie od nowa.
Swami jest moją jedyną myślą. Gdybym miała dziecko, moje myśli i uwaga byłyby skupione na nim, a czas byłby zmarnowany. Jest to powód, dla którego powiedziałam, że w przyszłości nie zajmę się dzieckiem. Od narodzin do chwili obecnej, przez ostatnie 72 lata nie zapomniałam o Swamim ani przez chwilę. Kiedy zatem przybędziemy następnym razem, rola się odwróci i Jego myśli będą skupione na mnie od moich narodzin. Kochałam Krysznę od narodzin. Czy jest to żądza? Swami będzie kochać mnie od narodzin. Czy jest to żądza? Nie! Nie! Jest to dług Premy. Jest to ustanowienie dharmy, zadania Awatara. Poprzez to przybyliśmy, aby obdarzyć Wyzwoleniem Świata.

Jeden jest dwojgiem
Kiedy Awatar zstępuje, przybywa On, aby ustanowić dharmę. Przybyliśmy jednakże, aby ustanowić dharmę na bazie Premy. Czym jest bliskość Boga? Ponieważ odseparowałam się od Niego, tęsknię, aby zjednoczyć się z Nim. Jest to ‘zasada dwóch połówek Jednego Ciała’. Opowieść o Jarasandha jest tego dowodem. Jarasandha narodził się jako dwie połowy, dwie połączyły się, aby stać się jednym. Kiedy Bhima walczył z nim w Wojnie Mahabharatha, nie był w stanie zabić go. Gdy rozerwał go na dwie części, te dwie połowy toczyły się ku sobie i łączyły się, a Jarasahdha wracał ponownie do walki. Dopiero kiedy Kryszna powiedział Bhimie, aby rzucić jedną w jedną stronę, a drugą w inne miejsce, wtenczas Jarasandha został pokonany. Tak więc dwie połowy nie były w stanie połączyć się i ostatecznie poniósł on śmierć.
W podobny sposób Swami i ja pokazujemy tę zasadę w czasach obecnego Awatara. Oboje zostaliśmy zrodzeni z Jednego. Jest to Zasada Shiva Shakthi: dwie połowy Jednego Ciała funkcjonują w oddzielnych ciałach. Na przykładzie Jarasandhy Swami pokazał tę zasadę. Bez przykładu ludzie świata nie byliby w stanie zrozumieć. Ta Zasada Jarasandha jest taka sama jak Zasada Atomu, Zasada Shiva Shakthi oraz Purusha i Prakrithi. Kiedy pisałam „Prema Sai”, cz. 2 – Ponad Wedami”, Swami napisał trzy listy do Swoich przyjaciół. W liście do Vijay, mówi On o tej bliskości.
Jest ona Moją żoną czy Moim dzieckiem?
Zabiegała ona o Moją bliskość, nie dla fizycznej przyjemności. Było to dla samo zadowolenia, że tęskniła ona za Moimi łagodnymi słowami. Wiedziała, że otrzyma tę radość tylko ode Mnie, a nie od nikogo innego ani niczego innego. Wyraziła tę wrzawę uczuć w postaci wielu książek.
Dziś walka zakończyła się.
Teraz, w Mojej bliskości, dąży ona do małżeństwa, lecz w istocie, dążyła ona do połączenia się z Jaźnią. Jest to tęsknota za Jaźni zadowoleniem. Życie jej jest doświadczaniem miłości Boga. Kali zmieniła się wskutek jej współczucia. Współczucie Jadabaratha stało się nasieniem dla narodzin; jej współczucie stało się nasieniem dla Mukthi! Wzięła w dzierżawę mądrość czterech Yug. Jest ona mądrością czterech Yug.
Uczucia te powstają w Prema Sai, kiedy widzi Premę śpiącą. Pisze On o tych uczuciach do Swoich przyjaciół. Jest to tylko satysfakcja naszych serc; nie jest to komfort ciała świata. Chcę bliskości Boga. Dlatego Swami napisał cztery listy. W „Prema Sai cz. 2, Ponad Wedami” napisałam, że nasze rozdzielenie  i łzy są po to, aby ujawnić Najwyższą Mądrość. Z perspektywy świata wydaje się, że jest to pragnienie małżeństwa. Jest to jednakże satysfakcja i komfort bliskości Boga. Swami dał inną kartkę. Zostało na niej napisane:
„Amma dawała satsang wielbicielom z Coimbatore przez telefon. Gdy mówiła, powiedziała im: „Od młodego wieku chciałam wyjść za mąż!’ Zapomniała dodać słowa ‘Bóg.’  Zaczęła się śmiać i powiedziała: „Och, błąd wielkości Himalajów!’ Wszyscy wiedzą, że od młodego wieku chciała ona poślubić Pana Krysznę, Awatara, inkarnację Boga!
 Swami mówi o tym, że to błąd wielkości Himalajów. Mahatma Gandhi ogłosił publicznie, że popełnił błąd wielkości Himalajów, gdy chodziło o coś małego. Obecnie politycy oraz z innych sektorów popełniają błędy wielkości Himalajów i przykrywają je. Jednak Gandhi publicznie przyznał, że nawet jego małe błędy są wielkości Himalajów.
Jako małe dziecko chciałam poślubić Krysznę. Wszyscy o tym wiedzą i napisałam o tym we wszystkich książkach. Teraz Swami pisze, że powiedziałam: „W młodym wieku chciałam wyjść za mąż…”, a ponieważ zapomniałam słowa ‘Bóg’, jest to błąd wielkości Himalajów. To jest prawidłowe. Jestem pierwszą kobietą na świecie, która mówi, że wyjście za mąż jest błędem wielkości Himalajów!
Jeśli nawet dziecko jest małe, zaczyna rosnąć pragnienie, aby zawszeć związek małżeński. Jak to jest? Czas za czasem, wcielenie za wcieleniem, lata tylko po to. W czasie śmierci to głębokie wrażenie trwa w nich. Stąd też pragnienie powstaje w nich w sposób naturalny. Rodzice też się do tego dokładają, popełniając błąd i mówiąc swoim młodym córkom: „Jeżeli będziesz uczyć się dobrze, wyjdziesz za mąż za dobrego chłopca.” Mówią swojemu synowi: „Zostań lekarzem, a potem ożeń się z lekarką.” W ten sposób podsycają pragnienie małżeństwa w nich w młodym wieku. To staje się dla wszystkich naturalne. Bardzo nieliczni ludzie nie interesują się życiem rodzinnym ani małżeństwem i chcą tylko prowadzić życie duchowe.
Chciałam poślubić Krysznę. Dlaczego miałam to samo pragnienie małżeństwa jako zwyczajna osoba? Dlaczego to pragnienie powstało? Nigdy przedtem się nie narodziłam. Jak to przyszło?
Przybyło to wskutek bliskości Boga. Ponieważ narodziłam się ze Swamiego, moje serce tęskni za Jego bliskością. Jest to jedyna rzecz, która może usatysfakcjonować mój umysł. Ten świat jest nowy dla mnie. Chcę tylko pociechy, ochrony i bliskości Swamiego. To dać może tylko Swami. Do jak wielu książek wylałam swoje uczucia? Pisałam bez końca.
Teraz Swami Sam pisze o Swoich uczuciach. Jednakże są one małą pociecha. Moja Prema dla Swamiego jest bez granic. Gdy Swami przybędzie jako Prema Sai, obdarzy mnie Swoją Premą. W tej Kali Yudze nasze pragnienie bliskości staje się odseparowaniem i tęsknimy jak Jarasandha, aby się połączyć. Po czym nie będzie odseparowania w żadnym czasie ani miejscu.

Rozdział 14
Noworodek

Przez ostatnich kilka dni cierpienie mojego ciała wzrosło. Całe ciało swędzi. Wieczorem, 8-go, cierpienie było tak wielkie, że nie byłam w stanie spać.
8 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, nie chcę jeść amli. Mleko, masło i miód wystarczy. Wystarczy słodki smak; nie chcę żadnego innego pożywienia.
Swami:          Jedz zamiast amli daktyle lub rodzynki.
(W wieczornej medytacji Swami powtórzył to samo.)
Vasantha:    Swami, czy są to Twoje słowa? Po trochu prosisz mnie, abym zwiększyła jedzenie. Nie rozumiem. Proszę, pokaż dowód.
Swami:          Tylko Ja ci mówię. Kiedy mówię o Mądrości, piszesz. Dlaczego obawiasz się tego?
Vasantha:      Swami, w daktylach zawsze są małe insekty, boję się. Wszystkie ręce dotykają i szukają; jeden tnie, drugi szuka. Nie chcę tego.
Swami:            Dobrze, jedz rodzynki.
Koniec medytacji

Bałam się i nie powiedziałam nikomu o tym, co Swami mówił. Powiem tylko, jeżeli Swami pokaże dowód.
Kiedy siedziałam na zewnątrz na werandzie, powiedziałam Yamini. Potem Amar przyszedł i powiedział, że minionego wieczoru za każdym razem pisał słowo ‘rodzynek’, komputer mówił, że ma złą pisownię. W końcu zajrzał do słownika, aby sprawdzić poprawną pisownię. Powiedziałam: „Och, Swami, pokazałeś cudowny dowód.”
9 styczeń 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, czy naprawdę mam jeść rodzynki?
Swami:         Na pewno, jedz, wszystko będzie dobrze. Opowiem ci opowieść.
Pewnego razu rzucono klątwę na Gandharvę, aby narodził się na Ziemi. Chociaż narodził się na Ziemi, wyrzekł się wszystkiego w życiu i udał się do lasu, aby pokutować. Pokutował dla Pana Shivy. Któregoś dnia ukąsił go owad, co spowodowało u niego ogromne cierpienie i nie był w stanie kontynuować pokuty. Kiedy Narada zobaczył jego cierpienie, udał się na Górę Kailash i zapytał Pana Shivę. Pan powiedział mu, aby powiedział Gandharvie, by jadł rodzynki. Narada wrócił do człowieka i powiedział, aby jadł rodzynki, zakończył pokutę i powrócił do swojego poprzedniego stanu.
Było to na truciznę w ciele. Twoje ciało zawiera truciznę karmy świata. Rodzynki są dobre na tę truciznę.
Vasantha:   Dobrze, Swami, teraz będę jadła.
Swami;         Moje ciało również cierpi, dlatego nie daję darszanu.
Vasantha:    Swami, wylecz Siebie. Będę jadła. Czy dasz te rodzynki Sobie? Tu, dotkną je moje ręce.  
Swami:            Jeżeli dam, będą to tylko te, które pochodzą z ziemi.
Koniec medytacji
Zapytałam Swamiego ponownie w medytacji popołudniowej, a potem zjadłam łyżkę rodzynków. Po południu zadzwoniłam do Puttaparthi i poprosiłam posłańca, aby napisał list i dał go Swamiemu. Jakiś czas temu Swami dał trzy rodzynki na Swoich padukach. Napisałam o tym w innym rozdziale. Nicola je znalazła. Zjadłam jeden, a resztą podzieliłam się z tymi, którzy tu byli. Wkrótce po tym zainstalowaliśmy paduki Swamiego w Garbha Griha. Powiedziałam Swamiemu: „Zanim dałam Ci te rodzynki, które jadłam, teraz spłaciłeś Swój dług i dałeś trzy rodzynki tutaj.” Następnego dnia były rodzynki na schodach kuchennych i na całym piątym prakaramie Stupy. Aszramici zebrali je dla mnie. Dałam każdemu po jednej.

10 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:  Swami, chcę poprosić Mędrca Durvasę, aby dał mi mantrę. Chcę zobaczyć, czy moc tej mantry może przynieść mi ciebie, chcę ją wypróbować.
Swami:          Poprzez moc mantry Durvasy ukazały się dewy i dały dziecko. Twoja mantra oczarowała Samego Boga. Poprzez tę oczarowującą mantrę Vasanthy daję ci 36 000 crores dzieci. Ty jesteś Mahonatha Shristi, Udbhava Shariryai – ta tego ciała, z którego Najwyższe Stworzenie się wyłoniło.
Vasantha;    Swami, wczoraj jadłam rodzynki .
Swami:          To tylko Ja zawsze karmię ciebie po trochu i opowiadam opowieści.
                  (Gdy pisałam, duży kwiat spadł ze zdjęcia Swamiego.)
Vasantha:     Swami, teraz opowiedz opowieść.
Swami:           Pewnego razu w pałacu zwanym Deva Mangalam mieszkał wielbiciel Pana Vishnu. Zawsze recytował i oddawał cześć Panu. Nauczał również tych, którzy przybywali. Była to jedyna praca, jaką wykonywał. Nie było żonaty. Człowiek ten był gorliwym wyznawcą Pana Vishnu, zagorzałym bhakthą Vishnu. Któregoś dnia Mahavishnu ukazał się przed nim i powiedział: „W następnym wcieleniu Mój aspekt narodzi się w tobie.” Był to twój dziadek. Dlatego twój ojciec, aspekt Nithya Suri, narodził się jemu.
Vasantha:    Swami, kiedy zstąpimy następnym razem, jak Twój ojciec i mój staną się bliskimi przyjaciółmi?
Swami:         Mój ojciec jest również Nithya Suri. Ten aspekt Nithya Suri istnieje w obydwu, w Moim i twoim ojcu. Będą jak bliźnięta, nigdy nie rozdzielają się. Razem dorastają od młodego wieku. Narodzimy się im.
Vasantha:    Swami, nie chce pożywienia ziemi…Daj rodzynki.
Swami:          Jeżeli dam, one również będą z ziemi.
Vasantha;      Nie, daj, to co jedzą dewy.
Swami:           Dobrze, chodź, pójdźmy.

Wizja
                   Swami i ja idziemy do Swargi i przybywa Pan Indra.
Swami pyta: „Och, Indra, jakie pożywienie jesz?”
Indra odpowiada: „Jemy pożywienie yagna.”
Indra znika.
Swami:       Widziałaś? To jest ich pożywienie. Twoja mantra jest ich pożywieniem. Gdziekolwiek mantra Vasanthy Sai jest śpiewana, staje się pożywieniem. Ty jesteś ‘Mantra Poshana Shariirayai’ – ta, której ciało odżywiane jest mantrą.
Vasantha:      Swami, chcę, żebyś dał. Dałeś sadhace w Jaskini Nara Narayana Akshaya Patrę. Daj w taki sposób. Jednak pożywienie, o którym ja lub ktoś inny pomyśli, nie powinno się ukazać. Powinno się ukazać tylko pożywienie, o którym myślisz, że powinnam jeść.
Swami:         Czy kiedykolwiek na świecie była przedtem kobieta taka jak ty? Matka opowiada dziecku opowiastki i karmi je. W ten sposób codziennie opowiadam ci opowieści i daję ci pożywienie. Małe dziecko karmione jest mlekiem ryżowym; ten, kto wyrzeka się wszystkiego, dostaje ryż na mleku.
Vasantha:    Nie mów o ryżu na mleku, Swami. Cokolwiek to jest, daj tutaj. Przedtem powiedziałeś mi: Radha, Durga, Shakthi…odsunęłam wszystkie te ‘stanowiska’. Teraz myślę, że zjem cokolwiek powiesz, będę Ci posłuszna. Daj Akshaya Patrę.
Swami:         Dobrze, połóż tu srebrny pojemnik i ja dam.
Vasantha:    Dobrze, Swami, jest to prawidłowe.
Koniec medytacji
Opowiadając opowieści Swami sprawia, że jem. Dlaczego to jest? Nie jadłam przez rok. To, co miałam, był jeden kubek mleka dziennie. Potem Swami powiedział, że powinnam pić mleko dwa razy dziennie; a potem jedna amlę. Przed kilkoma dniami przestałam jeść amlę. Potem poprosił mnie On, abym jadła dwie łyżki masła i napisał o tym. A teraz poprzez opowieść o Gandharvie poprosił mnie, abym jadła rodzynki. Rzucono klątwę na Gandharvę, musiał zatem narodzić się na Ziemi. Przybył i pokutował dla Pana Shivy. Pewnego dnia ukąsił go owad i nie był w stanie kontynuować pokuty. Triloka Sanchari, Narada, zobaczył to i udał się na Górę Kailash, aby zapytać Shivę. Shiva powiedział mu, aby powiedział Gandharvie, by jadł rodzynki jako antidotum na truciznę, która weszła w jego ciało poprzez ukąszenie.
W opowieści tej Swami powiedział, że ponieważ moje ciało jest pełne trucizny karmy świata, powinnam jeść rodzynki jako antidotum. Cierpiałam od samych narodzin za karmę świata. Kiedy skończyliśmy budowę pięciu Prakaramów wokół Stupy, cierpienie ciała zakończyło się. Byłam bardzo szczęśliwa i zdrowa. Kiedy jednak rozpoczęliśmy pracę nad budową Vishwa Brahma Garbha Kottam, cierpienie powróciło. Potem myślałam, że po Kumbhabishekam cierpienie się zakończy. To zdarzyło się tylko na kilka dni, a teraz zaczęło się znowu.
Teraz moje ciało cierpi bardziej, poprosiłam zatem Swamiego, aby On sam dawał pożywienie. Powiedziałam Mu, że nie powinno ono pochodzić z Ziemi, lecz aby dał pożywienie, które jedzą dewy. Kiedy Swami zapytał Indrę, jakie pożywienie jedzą dewy, Indra powiedział: „Pożywienie z Poornahuthi.” Ostatnie ofiary składane na koniec yagny i yag są ich pożywieniem.
To jest pożywienie dewów. Ponieważ jadły amrite, nie mają głodu ani pragnienia. Nie wymagają żadnego innego pożywienia. U tych, którzy są na tej Ziemi i stosują surową pokutę, otwiera się Sahasrara i amrita wpada do ich ciała. To jest ich pożywienie. Ale ja jestem inna. Nie jestem związana z Ziemią. Nie jestem ani osobą Ziemi ani dewą. Wskutek sadhany, którą stosowałam, amrita, która się pojawia, wylania się na zewnątrz. Rozprzestrzenia się do wszystkich i obdarza Wyzwoleniem Świata. Ponieważ postawiłam warunek, że ta amrita nie powinna pozostawać we mnie, wychodzi ona na zewnątrz. Dlatego prosiłam Swamiego, aby sam dawał mi pożywienie.
Swami dał sadhace w Aszramie Nara Narayana Akshaya Patrę. Codziennie gorący posiłek, jaki chcieli, ukazywał się w tym naczyniu. Kiedy Pandavowie byli na wygnaniu w lesie, Kryszna dał Akshaya Patrę. Codziennie, gdy skończyli jeść, naczynie czyszczono i odkładano do następnego dnia. Posiłek przybywał dopiero następnego dnia. Poprosiłam więc Swamiego, aby dał mi Akshaya Patrę w taki sposób. Zazwyczaj każdy posiłek, jakiego się pragnie, ukazuje się. Postawiłam jednak warunek Swamiemu, aby ukazywał się tylko taki posiłek, jaki On chce, abym jadła. Pożywienie, jakiego inni pragną albo myślą o nim, nie powinno przybyć. Powinno przybyć tylko pożywienie, które Swami uważa, że powinnam jeść.
Postawiłam ten warunek Swamiemu, ponieważ nie mam ‘ja’ i nie wiem, czego chcę i czego  nie chcę jeść. Poprosiłam więc Swamiego, że powinno przyjść, cokolwiek On chce. Cokolwiek prosił mnie, abym jadła przez ostatnich kilka dni, jadłam. Zastosowałam się do tego, co On powiedział. Kiedy powiedział mi, abym przestała jeść posiłki, przestałam. Teraz, kiedy poprosił mnie, abym zaczęła jeść niektóre rzeczy znowu, pomyślałam: ‘To jest Maya’.
Swami powiedział mi przedtem, że jestem Durga, Radha, Shakthi i inne, ale odepchnęłam wszystko jako zwykłe ‘stanowiska’ mówiąc: „Chcę tylko Swamiego.” Teraz proszę Swamiego, aby tylko On dawał mi pożywienie do jedzenia. Nie chcę pożywienia ze świata. W przeciwnym razie nie będę jadła niczego. Następnie wyczyściliśmy srebrne naczynie w południe. Poprosiłam Swamiego, aby włożył do wewnętrznego sanktuarium.
Wieczorna medytacja
Vasantha:    Swami, czy należę do Ciebie?
Swami:         Ty jesteś w Mojej sile życia, w Moich uczuciach, w Moim ciele…wszędzie, ty wypełniasz wszystko. Nie mam miejsca w Sobie.
Vasantha:   Zatem skąd to zamieszanie? Nie powiedziałeś mi wyraźnie.
Swami:         Powiedziałem tobie, to, że inni przestają jeść różni się od tego, że ty przestajesz jeść. Ty kontrolowałaś wszystko. Wzięłaś również ciało pod kontrolę. Cała twoja praca jest zakończona. Teraz w końcu zmienia się twoje ciało. Powiedziałaś, że musi się ono zmienić tylko poprzez Moją miłość, ty tego nie zrobisz. Teraz Moim obowiązkiem jest zmienić twoje ciało. Powiedziałem tobie, abyś przestała jeść pożywienie i przestałaś. Teraz proszę cię, abyś znowu zaczęła.
Vasantha:   Swami, przedtem odepchnęłam wszystko (tytuły, imiona bogiń takich, jak Durga, Lakshmi, Radha itd. jako ‘stanowiska’.
Swami:         Tamto jest inne, było to dla twojego stanu jako sadhaki, dla twojego stanu ‘Ja bez ja’. Teraz zmiany w twoim ciele są całkowicie Moją odpowiedzialnością. Teraz musisz robić to, co ci mówię.
Vasantha:     Swami, boję się, ponieważ moje ciało ulega wpływowi.
Swami:           Daję na wszystko dowód. Pokażę ci w unikatowy sposób.
Koniec medytacji
Wszyscy, którzy przestają jeść posiłki różni się od tego, że ja przestałam. Przestałam jeść na rok. Kontrolowałam swój umysł, intelekt, ego, zmysły i połączyłam wszystko ze Swamim w Jaskini Vashista. Pozostało tylko ciało. Także i je kontrolowałam całkowicie. Wytrenowałam wewnętrzne organa; biologiczny zegar chodzi teraz tak, jak zegar zewnętrzny.
Teraz w końcu zmieni się ciało. To postarzałe ciało stanie się młode. Powiedziałam, że musi się ono zmienić poprzez miłość Swamiego. Jest to Jego obowiązek. Dlatego prosił On mnie teraz, abym jadła jedną rzecz. Prosił mnie, abym piła mleko dwa razy dziennie i jadła dwie łyżki masła, a teraz łyżkę rodzynków.
Kiedy dziecko się narodzi, kładą miód na jego język; dopiero po tym zaczyna ono pić mleko. Później niemowlę dostaje mleko ryżowe i na koniec stały posiłek. Jak matka daje dziecku posiłek, gdy słucha ono opowieści, tak samo  Swami karmi mnie po trochu i opowiada mi opowieści. Narodziłam się w stanie bez posiadania głodu. Do tej chwili ten stan pozostaje we mnie; nie mam uczucia głodu.
Wczoraj napisałam o Durvasie. Narodziło się sześcioro dzieci poprzez mantrę, którą Durvasa dał Kunthi. Zapytałam więc, czy Durvasa mógłby dać mi mantrę, abym mogła sprowadzić tutaj Swamiego. Chcę widzieć Swamiego. Jest to jedyna myśl we mnie. Niezależnie od tego, jak wiele Wyższej Mądrości piszę, istnieje tylko jedna myśl w głębi mojego serca, tylko jedna tęsknota. Jest to powód, dla którego pytałam Swamiego, czy mógłby udać się do Mędrca Durvasy. Nie mogę pójść sama. Tylko Swami musi mnie zabrać. Przedtem Swami powiedział mi, że powinnam udać się na Górę Kailash i prosić Shivę; potem On mnie wziął. To Swami zabrał mnie do Yama Loki  i poprosił mnie, abym rozmawiała z Dharmarają. W Swardze sprawił, że rozmawiałam ze wszystkimi dewami i riszi. W ten sposób prosiłam Go, aby zabrał mnie do Mędrca Durvasy.
W moich Viswamitra Nadi (Liście Palmowe – tłum.) Mędrzec Durvasa staje przed Viswamitrą i Vashistą i pyta ich: „Obaj spokojnie patrzycie na jej cierpienie, czy nie możecie zrobić  niczego dla niej?” Przypomniawszy to sobie, pomyślałam: „Poproszę go o mantrę”. Swami powiedział; „Poprzez jego mantrę przybywa dewa i rodzi się dziecko. Twoja mantra sprawia, że narodzi się 36 000 crore jeev (dżiw, dusz – tłum.).
Mantra ‘Om Sri Sai Vasantha Saiesaiya Namaha’ oczarowuje Swamiego, Boga. Oczarowuje Pierwotną Duszę i sprawia, że obdarza On Wyzwoleniem Świata. Nie jest to jak mantra, którą dali inni!

Rodzinne sekrety
Napisałam przedtem o swoim pradziadku. Nigdy nie pisałam o swoim dziadku, ojcu mego ojca. Nie wiem, kim on był. Swami powiedział, że jest on wielkim wielbicielem Vishnu. W swoim następnym wcieleniu aspekt Swamiego narodzi się w nim. Nithya Suris zawsze mieszka w Vaikuncie z Mahavishnu. Są więc również aspektami Mahavishnu. W ten sposób ojciec Premy także będzie Nithya Suri. Aspekt Pedda Bottu *(* żarliwy wielbiciel Shirdi Sai Baby i Sathya Sai Baby), Gali Sharada Devi dołączy do aspektu Nithya Suri i przybędzie jako ojciec Swamiego. Ponieważ ojciec mój jest również Nitya Suri, obaj będą jak bliźnięta. Narodzą się i będą dorastali razem, uczyć się razem. Ich przyjaźń będzie trwać, gdy będą studiować w koledżu. W tym czasie ci dwaj przyjaciele decydują, że po ich ślubie, jeżeli będą mieli dziecko, dzieci te pobiorą się ze sobą. W ten sposób organizują oni nasze zaślubiny jeszcze zanim ich własne śluby zostają ustalone. Tak więc Swami i ja rodzimy się im.
Swami ujawnia Swoje sekrety Awatara jeden za drugim. Kiedy pisałam „Prema Sai Premavatar”, napisałam tylko o swojej rodzinie i niczego nie napisałam o rodzinie Swamiego. On również nie ujawnił niczego w tamtym czasie. Dopiero teraz ujawnia On powoli wszystko. Swami pokazuje na przykładzie naszego życia, jak funkcjonuje mistrzowski plan Boga. Tego nie pokazali poprzedni Awatarzy. Ujawnił On, kim są Jego rodzice, kto się narodzi z nimi, jak wszyscy zostali wyselekcjonowani i kim będą ich dzieci. Jest to czymś, o czym nikt nie wiedział do tego czasu.
Swami ujawnia Swój mistrzowski plan po raz pierwszy. Awatar ujawnia tylko to, co ma być ujawnione. Nikt nie wie o ich życiu osobistym ani o ich uczuciach. Teraz ten najpotężniejszy Awatar zstąpił i ujawnia sekrety do tej pory nieznane światu.
11 styczeń 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, powiedziałeś o naszych ojcach, a teraz powiesz o naszych matkach?
Swami:           Dobrze, powiem. Twoja matka to Veda Mata. Veda Mata jest w istocie twoją matką. Dlatego jej imieniem w dwóch erach jest Vedavalli.
Vasantha:       Dobrze Swami, a teraz powiedz o Swojej matce.
Swami:         Mądrość przyjmuje formę i łączy się z aspektem Kasturi`ego. Kto może nosić w swoim łonie Adi Moolam i Adi Shakthi?
Vasantha:      Dobrze, Swami, teraz napiszę.
Koniec medytacji
Swami powiedział, że Wedy narodziły się jako moja matka. W Kali Yudze i Sathya Yudze moja matka przybywa z imieniem Vedavalli. Ponieważ narodziłam się z pierwszego dźwięku Wed, ‘Agni Meelay’, bardzo to pasuje. Stosuję w praktyce i demonstruję każdą zasadę Wed w swoim życiu. Jednak niczego nie wiem o żadnej Wedzie. Stosowałam w praktyce Bhagavad Gitę. Bardzo dokładnie stosowałam się w swoim życiu do moralnych zasad. Przyszło to do mnie naturalnie. Jako dziecko zastanawiałam się nad swoją naturą. Dopiero teraz znam przyczynę i rozumiem. Ponieważ narodziłam się ze Swamiego, zasady Wed wmieszane są w moją krew.
A kto jest matką Swamiego? Sama Jnana Saraswathi narodzi się jako matka Swamiego. Ta kompletna mądrość łączy się z profesorem Kasturi. Swami powiedział, że Jego rodzice w czasach obecnego Awatara są aspektami Indry i Indrani. W czasach następnego Awatara rodzicami Prema Sai są Mądrość i Nithya Suri. Swami jest kompletną Mądrością, Wszechwiedzą, Sarvajnana, Pierwotnym Źródłem. Kto może przybyć jako Jego matka? Tylko totalność Mądrości w formie kobiety może. Tylko ona może nosić Go w swoim łonie. Nikt inny nie może nosić Adi Moolam.
Teraz Swami ujawnia Swoją całkowitą Mądrość i On sam pisze te słowa. Jest to Nowa Mądrość, nigdy przedtem nie ujawniona światu. Nie ujawniły tego Wedy. Tylko dlatego, że zstąpił Poorna Awatar wszystko się dzieje.
Zmiany w moim ciele są wymagane, aby zaświtała Sathya Yuga. Od narodzin do chwili obecnej nie miałam uczuć głodu. Jadłam zgodnie z czasem wskazanym przez zegar. Teraz przestałam jeść wszystkie posiłki. Po Abhishekam Garbha Kottam otworzyły się bramy Vaikunty i narodziłam się na nowo. Tego noworodka karmi po trochu Matka, Sai Mata. Każdego dnia opowiada On nowe opowieści i pokazuje wszystko w sposób unikatowy. Wczoraj wieczorem, kiedy pisałam pamiętnik, przyszła do mnie Nicola, płacząc. Powiedziała mi: „Widząc twoje cierpienie, napisałam wiersz, Amma”. Powiedziałam jej, aby natychmiast go przyniosła.

Och, niewinne dziecko jak delikatne jesteś!
Chcę zabrać od ciebie twoje cierpienie
Chcę uwolnić ciebie od bólu.

Och, niewinne dziecko, jak delikatne jesteś!
Masz najpotężniejszą Wolę
Czystość Najwyższą…ale…

Och, niewinne dziecko, jak delikatne jesteś!
Jesteś wonnym kwiatem róży
Piękniejsza niż inne Boginie.

Och, niewinne dziecko, jak delikatne jesteś!
Jak mam wyrazić miłość swoją?
Szczytem góry
Głębią oceanu?

Jak wyrazić miłość moją?
Sercem błogości pełnym?
Którym tylko ty mnie obdarzyłaś?

Jak wyrazić miłość moją?
Chcę dać ci świat
Ale wszystko do ciebie należy.

Oto, co napisała Nicola. Zapytałam o to Swamiego w medytacji.
Vasantha:   Czy jest to ten unikatowy sposób, w jaki powiedziałeś?
Swami:         Tak, Moje uczucia wyłaniają się poprzez uczucia Nicoli.
Koniec medytacji
Swami powiedział, że staje się moją Matką i zawsze karmi mnie. Aby to udowodnić, pokazał Swoje uczucia poprzez wiersz, który napisała Nicola.
Mahavishnu mówił do Mahalakshmi w Vaikuncie, aby zawsze był z nią w aszramie. Powiedział: „Kiedykolwiek płaczesz z powodu odseparowania, postrzegaj Mnie poprzez nich. Kiedy cierpisz, oni pocieszą ciebie.” W tym czasie, kiedy ciało moje cierpi więcej, Swami pokazał mi w ten sposób. Inna aszramitka modliła się o ulgę w moim cierpieniu. Prosiła w medytacji: „Powiedz jej, aby coś jadła.” Odpowiedzią było: „Masło i rodzynki, jest to naturalna żywność.” Kiedy zapytała: „Czy Amma może pić jakiś sok?”, odpowiedzią było: „Sarvajnana Sastrayai, ona zna wszystkie Śastry.” W ten sposób Swami pociesza mnie.
Kiedy Swami mówił o Swojej i mojej matce, powiedział, że ponieważ nikt nie jest w stanie nosić Adi Mollam i Adi Shakthi, Wedy i Całkowita Mądrość przyjmują dwie formy. To te dwie formy poniosą nas. Vyasa narodził się natychmiast. Swami powiedział, że rolą Matsyagandhi było tylko służyć jako naczynie. Moc pokuty Mędrca Parashary przyniosła dziecko. Jest on powodem narodzin Vyasy. Wskutek tego dziecko narodziło się natychmiast. Swami powiedział, że to samo dotyczy narodzin Karny. Karna narodził się z pełnymi mocami Słońca. Stąd też narodził się z Kavacha (zbroja) i Kundala (kolczyki). Ponieważ Karna był Kshatriyą (wojownikiem), narodził się z tym. Vyasa narodził się wielkiemu Mędrcowi Parasharze. Narodził się z całkowitą Mądrością. U obojga, dla Vyasy i Karny, ojciec odgrywał ważną rolę. Matka była tylko pojazdem.
Matka Swamiego będzie nosić Poorna Awatara przez dziesięć miesięcy. Stąd też całkowita Mądrość rodzi się jako kobieta. Teraz ja stosuję w praktyce tę Mądrość, wiedzę Wed. Ponieważ demonstruję wiedzę Wed, Wedy przyjmują formę kobiety, która niesie mnie. Tu matki są ważne. Nasi obaj ojcowie są Vaikunta Vasis, a zatem przynoszą Vaikuntę na Ziemię. Wymagane są zatem zarówno Nithya Suris, Wedy i Mądrość. Kiedy tłumaczyłam niniejszy rozdział, przyszła Boska Poczta. W tym czasie tłumaczyłam, że Matka Sai karmi Swojego noworodka. Amar dał mi pocztę; „Słuchaj pieśni aniołów.”
Była to pieśń o narodzinach Chrystusa. Napiszę o tym w następnym rozdziale.

Rozdział 15
Pokuta na łożu strzał
15 styczeń 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, chcę widzieć Ciebie, chcę widzieć Ciebie!
Swami:         Wkrótce się zobaczymy. Dzisiaj jest Uttarayana. Bhishma opuścił ciało, leżąc na łożu strzał. Ty pokutowałaś 72 lata na łożu strzał. Dzisiaj twoja pokuta zakończyła się. Od tego Uttarayana twoje życie pokuty, łzy, wszystko to się skończyło i doszło do końca. Bądź od tej chwili zawsze szczęśliwa. Kiedykolwiek zechcesz jeść, jedz. Jedz trzy razy dziennie.
Vasantha:    Swami, nie chcę jeść gotowanych posiłków trzy razy dziennie. Raz dziennie wystarczy. Będę jadła owoce w innym czasie.
Swami:         Dobrze, jedz owoce rano i wieczorem, jakiekolwiek owoce lubisz. Jedz posiłek na lunch. Cały post już się zakończył. Ty jesteś:
Sarva Yoga Sharirayai – Ta, która jest ciałem wszelkiej Jogi.
Sarva Thyaga Sharirayai – Ta, której ciało jest całkowitym poświęceniem.
Sarva Tapa Sharyrayai – Ta, której ciało jest całą pokutą.
W Upaniszadzie Eshavasya mowa jest o tym, że człowiek powinien przykryć świat bhavaną. Ale tu ja pokrywam twoje ciało Moimi myślami. To nigdy przedtem nie zdarzyło się w ten sposób.
Vasantha:   Swami, dlaczego mi to mówisz? Chcę, aby nie było odchodów z mojego ciała! Musi się ono zmienić! Bez odchodów. Jeżeli będę jadła, jak ten stan przybędzie, jak ciało się zmieni?
Swami:         Wszystko zmieni się w twoim ostatnim roku, twoje ciało zmieni się całkowicie. W tym czasie żadne odchody nie pojawią się z twojego ciała. Teraz zmienię twoje ciało poprzez Moją miłość.
Vasantha:    Swami, co się stanie z innymi w naszym Aszramie?
Swami:          Jeżeli chcą, mogą zniknąć w Chitravathi albo mogą kontynuować pracę Aszramu.
Koniec medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu. Kiedy obudziłam się rano, powiedziałam Yamini wszystko, o czym Swami mówił. Nagle przyszedł Amar i powiedział, że jest vibuthi na padukach Swamiego w Garbha Kottam. Pomyślałam, że jest to dobry dowód na to, co Swami powiedział rano.
Dzisiaj jest pierwszy dzień miesiąca Thai , dzień w którym obchodzi się Święto Pongal. Jest to pierwszy dzień Uttarayana. To tego dnia Bhishma oddał ciało na polu bitwy. To w trakcie Wojny Mahabharata Bhishma padł, podczas gdy jego ciało było przeszyte strzałami, które stały się łożem, na jakim leżał.
Bhishma miał laskę Iccha mrithya, co znaczy, że ‘mógł on umrzeć zgodnie ze swoją wolą’. Chciał on poczekać na święty dzień Uttarayana, dzień, w którym Słońce powraca na półkulę północną i wtedy opuścić ciało. Tak więc opuścił on ciało pierwszego dnia miesiąca Thai, pierwszego dnia Uttarayana.
W ten sposób Swami powiedział mi dzisiaj, że 72 lata mojej pokuty na łożu strzał zakończyły się. Leżałam na łożu strzał 72 lata. Swami porównuje życie mojej intensywnej pokuty z łożem strzał. Pokazuje to głębię mojej pokuty. Pomyślcie przez chwilę o stanie Bhishmy, całe jego ciało leżało na łożu pełnym ostrych strzał. Jakże bardzo musiał cierpieć każdy atom jego ciała, przeszytego strzałami. To jest również mój stan. Całe moje życie było tak wielką pokutą, aby osiągnąć Boga.
Łaska, o którą prosiłam Swamiego, jest przeszkodą dla mnie w osiągnieciu Swamiego. Tą łaską jest Wyzwolenie Świata. Przeszkodą, która stoi na drodze Wyzwolenia Świata, jest karma świata. Jakże wiele cierpienia musi przebyć w życiu człowiek, który chce osiągnąć Mukthi? Jak wiele sadhany musi on stosować? Skoro tak jest, wobec tego jak wiele pokuty potrzeba, aby 36 000 crores istot żywych osiągnęło Mukthi? Po to spędziłam lata na łożu strzał. Pierwszego dnia Uttarayana pokuta ta zakończyła się. To Swami powiedział.
Powiedział On: „Zatrzymaj pokutę, cierpienie i łzy. Wystarczy.”
Łatwo jest kontrolować umysł, intelekt i zmysły. Jednak bardzo trudno jest kontrolować to ciało. Wielu wielkich świętych  i mędrców jest w stanie kontrolować wszystko, jednak nie wiedzą oni, jak kontrolować ciało. Mogą być w stanie kontrolować zewnętrzne organa, ale bardzo trudno jest kontrolować wewnętrzny zegar biologiczny. Kto może kontrolować go? Ja to zrobiłam. Wewnętrzne organa i zegar biologiczny funkcjonują tylko zgodnie z zegarem zewnętrznym. Wszystko, co robię, zgodne jest z zewnętrznym zegarem. Dzisiaj Swami powiedział, że teraz jest już dosyć. Przez te wszystkie dni nie jadłam. Dał mi On potem wyjaśnienie czasu Uttarayana i powiedział, że muszę zacząć jeść. Nie jadłam przez rok dla Garbha Kottam.
To w dniu Vaikunta Ekadasi Swami otworzył bramy Vaikunty. W tamtym czasie powiedział On, że jestem noworodkiem. Następnie zaczął On karmić mnie mlekiem  i miodem przez kilka dni. Potem trzema łyżkami ryżowego mleka przez trzy dni. Potem w Dniu Pongal powiedział On, że powinnam jeść trzy łyżki dhal i ryżu. Teraz mówi On, że powinnam jeść to, co chcę. Powiedziałam, że nie chcę jeść gotowanych posiłków trzy razy dziennie; jeden wystarczy. Będę jadła owoce zamiast tego dwa razy, Satwiczne posiłki.
Wszyscy boją się przestać jeść posiłki. Ja boję się jeść posiłki. Moje ciało nie upadnie na ziemię tak, jak padają innych. Chcę połączyć to ciało z fizyczną formą Swamiego. To jest moje pragnienie. Cała moja pokuta skupia się na tym. Zmiana mojego ciała jest pokutą. Jeżeli ciało ma się połączyć z ciałem Swamiego, powinno ono stać się zdrowe, młode i dziewicze. Nie powinno być nieczystości ani odchodów. Dlatego jestem teraz zaniepokojona. Jeżeli zacznę jeść posiłki ponownie, ciało zacznie wytwarzać odchody. Swami powiedział, że ciało będzie wolne od odchodów tylko w ostatnim okresie mojego życia. Ciało to zmienia się poprzez Jego miłość.
Swami kieruje mną we wszystkim, co robię. On ochrania moje ciało. W Upaniszadzie Ekshavasya mowa jest, aby przykryć świat bhavaną Boga. Bóg jest wszechobecny; nie ma miejsca, w którym by Go nie było, nie ma miejsca bez  Niego. Stąd też powinniśmy okazywać miłość wszystkim. Najpierw ujrzyjcie Boga wewnątrz, a potem na zewnątrz. Jedna Atma jest wszech przenikająca. Upaniszady oznajmiają to, gdy mówią, aby pokryć cały świat myślami o Bogu.
Swami mówi, że pokrywa On moje ciało Swoimi myślami. On myśli o mnie zawsze. Te myśli, tylko Jego myśli, zmienią to ciało. Dlaczego Bóg okrywa moje ciało Swoimi myślami? Jest tak, ponieważ moje ciało reprezentuje Prakrithi. Zmiana mojego ciała jest zmianą Uniwersum. Pierwsze Stworzenie przybywa poprzez Jego uczucia. Takie jest wewnętrzne znaczenie tego, co Swami powiedział. Jest to coś, co nigdy przedtem nie zdarzyło się na świecie. Zmiana mojego ciała jest tylko Jego obowiązkiem.
Pierwszym dniem miesiąca Thai jest Pongal, dzień żniw. Teraz jest czas, aby zebrać żniwo mojej pokuty. Ponieważ moja pokuta zakończyła się, przychodzi owoc. Kiedy przybędę jako Prema w czasach Awatara Prema Sai, narodzę się w dniu Pongal, w dniu żniw, pierwszego dnia Thai. Chcę osiągnąć Swamiego w obecnej Erze. Chcę radować się Jego bliskością. Jest to przyczyna mojej intensywnej pokuty. Owocem tej pokuty są moje narodziny jako Premy w czasach następnego Awatara w dniu Pongal.
Dzisiaj Swami poprosił mnie, abym znowu zaczęła jeść posiłki. Powiedział, że zrobi moje ciało od nowa. Dzisiaj Sri Devi znalazła małą karteczkę jako Boską Pocztę: Yes (Tak – tłum.) było na jednej stronie i Oh V na drugiej. Chciałam dowodu w związku z jedzeniem  i Swami napisał: ‘Och, Vasantha, teraz jedz! Tak!’
Potem Amar przyniósł inną karteczkę  z wyrazem 5 leela – 6 Vasantha’ w środku serca. Były również dwie strzały na zewnątrz serca  przy wyrazie leela (cud – tłum.). Swami powiedział: „Lila jest dla Vasanthy, dosyć łoża strzał, wychodź z pokuty. Jesz Moje serce.” To Swami pokazał. W poprzednim rozdziale Swami powiedział, że masło oznacza serce Swamiego. To jest lila Swamiego. To, że ‘nie jem’ porównane jest to łoża strzał. Swami, który prosi mnie, aby ‘jeść’, jest Jego sercem.
15 styczeń 2011 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:   Swami, powiedz o Swoim dziadku. Nie powiedziałeś niczego. Ja też zapomniałam o nim. Wczoraj, kiedy czytałam Twoją książkę, przeczytałam o Twoim dziadku i natychmiast przypomniałam sobie.
Swami:           Chodź, pójdźmy. Powiem ci…
Kiedyś Pan Brahma zapytał Mahavishnu: „Zawsze wykonuję zadanie stwarzania. Kiedyś chciałbym przybyć z Tobą i zobaczyć Twoje lile.” Mahavishnu odpowiedział: „Dobrze. Kiedy znowu będę Awatarem, narodzisz się na Ziemi.” Przybył on jako Mój dziadek, a Saraswathi jako moja babcia. Ponieważ nie byli oni ze Mną przez cały czas, narodzą się ponownie w czasach Awatara Prema Sai i będą przebywać z nami.
Vasantha:     Teraz rozumiem, Swami, napiszę. Myślałam, że dwoje ludzi pozostało na liście, którą dałeś. Teraz wszystko jest dobrze.
Koniec medytacji
Przyjrzyjmy się temu. Wczoraj zajrzałam do „Sathya Sai mówi”, tom 32, część pierwsza i przeczytałam o dziadku Swamiego, Kondama Raju i pomyślałam: „Dlaczego nie napisałam o nim?” Kiedy zapytałam Swamiego, powiedział On jak Pan Brahma prosił Mahavishnu, aby pozwolił mu przybyć i zobaczyć Jego lile. Ponieważ pracą Brahmy jest tylko stwarzanie, On nigdy nie widział lil Awatara na Ziemi. Został obdarzony tą łaską i narodził się jako dziadek Swamiego, Kondama Raju.
Kondama Raju był wielkim Jnani. Gdy otrzymał wizję przyszłości, poprosił, aby imię Easwarammy zostało zmienione. Jej oryginalnym imieniem było Namagiriamma, ale zostało zmienione na Easwaramma.
Kondama Raju miał czterech synów. Ponieważ istniały różnice opinii, postanowiono podzielić własność między nimi. Swami w tamtym czasie miał 8 lat. Czterej bracia poprosili Kondama Raju, aby spędzał resztę życia z każdym z nich kolejno. Kondama Raju nie chciał mieć żadnego udziału we własności i powiedział: „Nie chcę przebywać z wami, niczego nie oczekuję od was. Dajcie mi jednak jedbą własność: „Sathyę”.
Każdego dnia Swami gotował posiłek Swemu dziadkowi, a potem szedł do Bukkapatnam, gdzie uczęszczał do szkoły. O godzinie 13.00 biegł do Puttaparthi, podawał lunch Kondamie Raju i po spożyciu Swojego lunchu, śpieszył z powrotem do szkoły. Kondama Raju żył 116 lat. W odpowiedzi na jego modlitwę Swami dał mu wodę Swoimi boskimi rękoma w jego ostatnich chwilach życia.
Wszystkie te zdarzenia dowodzą, że Kondama Raju był Brahmą. Dlatego wiedział, kim Swami jest już od Jego dzieciństwa. Gdy przybędzie On następnym razem, będzie dziadkiem Swamiego. Brahma i Saraswathi są Swamiego dziadkiem i babcią, przybędą i będą żyć z nami.
W dniu 14-go stycznia napisałam o wielkim sekrecie, który Swami ujawnił o mojej babci. Potem Swami powiedział, kto opuści Ziemię z Nim na koniec misji Awatara Prema Sai. W tamtym czasie Swami napisał na gazecie:
SVS
11
11111
11111 11111
11111  11111
11111   11…(Robiąc 34)
Gazeta miała datę 21 października 2010 r. , dnia Kumbhabhishekam dla Vishwa Brahma Garbha Kottam. Swami napisał na egzemplarzu tej hinduskiej gazety. W czasach Awatara Prema, gdy Swami i ja odejdziemy, wszyscy członkowie naszej rodziny odejdą z nami. Swami pokazał to za pomocą napisu na gazecie.
Prema i Raja: 2
Moja rodzina: (babcia, dziadek, matka, ojciec, ciotka i brat) 6
Rodzina Swamiego: (babcia, dziadek, matka, ojciec) 4
Rodzina wuja ze strony mego ojca: 6
Rodzina wuja ze strony matki: 4
Rodzina wuja Swamiego ze strony ojca: 6
Rodzina ze strony wuja matki: 2
Rodzina Ramy: 4

Ogółem wynosi to 34 – tak, jak Swami powiedział. Przedtem naliczyłam 32, ale Swami powiedział o Swoich dziadkach. Zastanawiałam się, kim są dwie pozostałe osoby. Dopiero teraz wszystko sumuje się prawidłowo i wynosi 34.
15 styczeń 2011 r.
Dzisiaj Swami dał pieśń o narodzinach Jezusa Chrystusa.
O przybądźcie do Betlejem i ujrzyjcie Go
Narodzony Król Aniołów
Bóg Boga, Światłość Światła
No i patrzcie! On nie czuł wstrętu do łona Dziewicy
Sam Bóg,  narodzony i stworzony

Pieśń ta bardzo odpowiada temu, o czym Swami powiedział rano. Powiedział On, że od dzisiaj, pierwszego dnia Thai, moja pokuta zakończyła się. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest Łonem Dziewicy. To stąd rodzi się Pierwsze Stworzenie. Nie jest ono stwarzane, przybywa ono poprzez Boskie Wejście. To Światło wchodzi  w każdy atom Stworzenia poprzez Stupę. Jest to Nowe Stworzenie i Sathya Yuga. Swami dał tę pieśń, aby to pokazać.

Rozdział 16
Mistrzowski plan
11 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, kim są moi wujowie ze strony ojca i matki?
Swami:         Teraz powiem ci o twoim wuju ze strony ojca i ciotce. Byli oni wielkimi wielbicielami Shivy.
Vasantha:     Swami, nie widzę Ciebie. Dlaczego te oczy dla mnie? Bez widzenia Ciebie, po co mieć oczy? Mam tylko jedno oko. Nie chcę go. Zabierz je również. Jak Surdas – po co mieć oczy? Zabierz.
Swami:         Nie mów tak. Kiedy płaczesz, ma to również większy wpływ na twoje ciało. Wkrótce się zobaczymy. Twoje jedno oko wskazuje na oko mądrości. Twoje oczy nie widzą niczego bez Boga. Nie ma niczego dla ciebie bez mądrości. Połóż się. Opowiem ci opowieść. Słuchaj i zaśnij:
Arjuna i Mallika byli para, która żyła w Shivasailam, a która miała bardzo duże oddanie dla Pana Shivy. Nie mieli dzieci i zawsze medytowali o Shivie. Witali życzliwie wszystkich wielbicieli Shivy i chodzili do wielu świątyń. W taki sposób żyli, a czas mijał. Pewnego dnia para postanowiła udać się do Benares i żyć tam. Oboje mieli czyste serca, byli duszami o białych sercach. Zatem i ich imiona były odpowiednie. Czuli, że nie powinni być rozdzieleni w czasie śmierci, że nigdy nie powinni się rozdzielić. Było to ich codzienną modlitwą. W Benares spotkali wielkiego świętego i chodzili codziennie do niego, aby słuchać o duchowości. Pewnego dnia, gdy się kąpali, opuścili ciała w Gangesie. Zmarli razem. Byli Wielkimi Duszami. Narodzą się ponownie jako wuj i ciotka ze strony twego ojca. Fred i Eddy narodzą się im jako Madhu i Kanha, kiedy przybędą oni następnym razem. W ten sposób tylko Wielkie Dusze mogą narodzić się z nami.
(Była to opowieść, którą opowiedział Swami. Potem zapytałam…)
Vasantha:   Swami, proszę pokaż dowód na to.
Koniec medytacji
Po medytacji otworzyłam „Sathya Sai mówi”, tom 2, str. 257 i przeczytałam:
„…Raja z Ramnad, który jest prezydentem festiwalu, pochodzi z Tamil Nadu…
Potem moje oczy zobaczyły linijkę:
„…Pan Shiva otwiera oczy i twoje zadanie jest wykonane.”
Mój wujek, Srinivasan, zawsze jeździł do Ramnad Raja i spędzał tam wiele dni, grając w szachy. Był dobrym graczem i wygrał wiele trofeów, które trzymano w szafce. W Vadakkampatti, szkoła miejscowa kształciła tylko do piątej klasy, jednak wujek mój był naturalnym poetą i człowiekiem uczonym. Czytał „Ramayanę” i wyjaśniał wszystkie wersy w swoim unikatowym, poetyckim stylu tym, którzy gromadzili się na werandzie wieczorem. Wszyscy nazywali go poeta Srinivas. Jeździł do Ranmad Raja, aby mówić o „Ramayanie” i grać w szachy. Zilustrował całą „Ramayanę” sam jako ‘Chitra Ramayana’ Ilustrowany Opis „Ramayany”). Napisał różne zasady i zilustrował je. Jako dziecko widziałam te rzeczy i słyszałam o nich. Wujek mój uczył mnie gry w szachy, inne dzieci oraz moje dzieci. Kiedy zmarł ojciec mojej ciotki, jej matka natychmiast pobiegła i utopiła się w studni. Opowiedziała mi to moja babcia i ciotka. Jest to jak opowieść o parze, którą opowiedział Swami. Ponieważ nie chcieli być rozdzieleni, zmarli razem w Gangesie. Dowodzi to, że są dwoma ciałami, ale jedną duszą. Przybędą w czasach następnego Awatara jako wuj i ciotka ze strony ojca.
Swami wspomniał o dwóch imionach: Arjuna i Mallika. Arjuna znaczy ‘białe serce’ , a Mallika znaczy ‘czysta biel’. Jak powiedziałam przedtem, Fred i Eddy narodzą się im jako Madhu i Kanha. Obaj są również o ‘białych sercach’. Zewnętrzne ciało jest białe, co wskazuje, że wewnętrzne jest także białe.
12 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, powiedz teraz o Swoim wuju ze strony ojca. Przedtem powiedziałeś, że Salya przybywa jako on?
Swami:              Salya jest ekspertem w powożeniu rydwanem. Przybył on ze swoją armią, aby pomóc Pandavom, jednak bystry trick Duryodhany wziął go w pułapkę i stał się on powożącym Karny. Salya miał wielkie oddanie. Przybędzie on jako mój wuj, a Manivanan i Yamini narodzą się jako ich dzieci.
Koniec medytacji
Opowieść o Salyi
Salya był wujem Pandavów. Chciał im pomóc w Wojnie Mahabharata, przybył więc ze swoją armią. Duryodhana chciał go wziąć na swoją stronę, obmyślił więc podstęp. Gdy Salya jechał drogą ze swoją armią, Duryodhana ustawił wielkie Annashala (stoisko z posiłkami – tłum.). Zaopatrzył je w wiele potraw i okazał dużą gościnność Salyi i jego ludziom. Wszyscy najedli się i odpoczywali szczęśliwie. W tym czasie Salya myślał, że to Pandavowie zaopatrzyli we wszystko dla niego i jego ludzi. Wtenczas przybył Duryodhana i zapytał jakie były posiłki i gościnność, ujawniając, że to tylko on zrobił wszystko.
Następnie poprosił, aby Salyę, aby przeszedł na jego stronę i został powożącym Karny. Ponieważ Salya zjadł posiłek, w który zaopatrzył Duryodhana, poczuł się jego dłużnikiem i musiał zaakceptować. Duryodhana w niegodziwy sposób sprawił, że był on powożącym Karny i przeszedł na jego stronę. Salya zaakceptował, co było oznaką wdzięczności wobec Duryodhany za posiłek, jaki dał. Salya był człowiekiem wielkich cnót, czuł, że musi dołączyć do Duryodhany, skoro przyjął jego gościnność.
Nauczyłam się lekcji od wszystkich na tym świecie. Aby okazać wdzięczność, poprosiłam Swamiego, żeby obdarzył Wyzwoleniem Świata. Sathya Yuga jest wyrazem tej wdzięczności. Teraz Salya ma szansę, aby przybyć jako wuj Swamiego ze strony ojca. Będzie żyć ze Swamim i ze mną. To nie są zwyczajni ludzie. Swami łączy razem wszystkie Wyższe Dusze. Salya miał wielką rolę w Mahabharacie. Był odważny i silny zarówno w oddaniu, jak w mądrości. Teraz przybędzie jako wuj Prema Sai. Będzie mieć szansę i wielkie szczęście być blisko Adi Moolam. Będzie mieć dwoje dzieci – Yamini i Manivanana.
Manivanan jest aspektem Uddhavy. Duszą o wysokiej Mądrości. Zawsze był z Kryszną, nigdy nie oddzielał się od Niego. Był cieniem Kryszny. Teraz narodził się on Swamiemu i mnie. W czasach Awatara Prema Sai przybywa on jako kuzyn Swamiego. Yamini była najdroższą przyjaciółką Radhy; była cieniem Radhy. W przyszłości przybędzie jako kuzynka Swamiego. W obecnej Erze ona zawsze jest ze mną, pomagając mi tutaj. Pomaga mi od rana do nocy. Cokolwiek jej mówię, pisze. Kiedy narodzi się następnym razem, będzie siostrą Swamiego i moją przyjaciółką.
Gdy skończyłam, Eddy opowiedział mi dziwną opowieść. Ponieważ tłumaczyłam mu opowieść o moim wuju ze strony ojca, zdarzenie to natychmiast przyszło mi do głowy. W 2001 r. spotkał on panią, która była blisko Easwarammy, matki Swamiego. Kiedy poszedł do jej domu, powiedziała mu: „Jeżeli pojedziesz do Benares, dowiesz się, dlaczego się narodziłeś.”
Wszystko jest mistrzowskim planem Swamiego.
12 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Proszę, daj mi Siebie…Chcę widzieć Ciebie. Jeżeli nie, nie chce tej siły życia, zabierz ją!
Swami:         Nie płacz, wkrótce się zobaczymy.
Vasantha:    Moje ciało nigdy się nie zmieni. Nie możesz zrobić.
Otworzyłam drzwi do Swargi  i wybiegłam wołając…)
Och, Surya Deva! Och, Chandra Deva! Och dewy…to ciało nigdy się nie zmieni! Weźcie je ode mnie!)
Swami:        Dlaczego tak krzyczysz? Na pewno je zmienię.  Za tydzień zobaczysz, że twoja twarz się zmieni. Badaj codziennie…jedz trochę ryżu na mleku.
Vasantha:    Co mówisz, Swami? Ryż na mleku? Jak, dlaczego i kiedy i jak dużo mam jeść?
Swami:         Trzy łyżki w dowolnym czasie w ciągu dnia….jedz to przez trzy dni, po tym powiem ci.
Vasantha:    Swami, powiedz mi , abym jadła owoce lub coś innego. Cechy tych, którzy gotują, wchodzą w posiłek. Ręce innych dotykają posiłku.
Swami:         Noworodek otrzymuje swój pierwszy posiłek w trakcie rytuału Anna Prasana. W ten sposób będę ciebie karmić. Łabędź oddziela mleko od wody; jedz ryż na mleku w ten sposób. Ty jesteś Stworzeniem. Teraz karmię ciebie po trochu. Idzie to do Stworzenia. To Stworzenie jest nowo narodzone, zatem Sam karmię je.
Vasantha:    Teraz rozumiem, zrobię, jak mówisz.
Koniec medytacji
Przez ostatnie dwa lub trzy dni Swami prosił mnie, abym jadła ryż na mleku. Powiedziałam: „Nie chcę tego. Wypełniony jest on cechami tych, którzy gotują, ich nastroje wchodzą do środka.” Poprosiłam Swamiego, aby zasugerował owoc dla mnie do jedzenia zamiast ryżu. Nie chcę jeść gotowanych posiłków. Jadłam tylko przez dwa dni. Kiedy żaliłam się Swamiemu, wyjaśnił On powód, dla którego powinnam kontynuować jedzenie.
W poprzednich rozdziałach powiedziałam, jak Swami otworzył bramy Vaikunty w dniu Vaikunta Ekadasi, między Garbha Kottam a Stupą. W tamtym czasie moje ciało również cierpiało. Teraz Swami zaczął powoli dawać mi mleko i zmieniać mój posiłek. Najpierw powiedział On, że powinnam pić dwa kubki mleka dziennie, potem dodał miód, a teraz trzy łyżki ryżu na mleku dziennie. Noworodek najpierw dostaje mleko, a potem odpowiedni dzień zostaje wybrany na rytuał Anna Prasana. Tu dziecko karmi się ryżem na mleku. Swami powiedział w dniu Vaikunta Ekadasi 2011 r., że jestem noworodkiem i porównał to z przybyciem Nowego Stworzenia.
Swami prosił mnie również, abym jadła jedną amlę, agrest, codziennie. Tego nie mogłam jeść. Był albo niedojrzały albo za słony, przestałam więc jeść. Przez ostatnie 4 lub 5 dni jadłam dwie łyżki masła dziennie, ponieważ usta moje wypełnione były aftami. Swami prosił mnie także, abym dziennie jadła łyżeczkę rodzynków. Chociaż przed dwoma dniami prosił mnie, abym jadła ryż na mleku, zaczęłam jeść dopiero dzisiaj, gdy powiedział mi, jaki jest powód.
Jak niemowlę karmi mnie On trzema łyżkami. Jestem Prakrithi. Pierwsze Stworzenie rodzi się z Adi Moolam, Pierwotnej Duszy. Chociaż Pierwotne Źródło przybyło w formie człowieka, Pierwsze Stworzenie, przybywające z Niego, również pojawiło się w formie człowieka. To dziecko Nowego Stworzenia narodziło się w dniu Vaikunta Ekadasi. Przybyło ono z Vaikunty na Ziemię. Zatem Pierwotna Dusza, jego Matka dała mleko. Teraz karmi Ona mlekiem na ryżu.
To Pierwsze Stworzenie nie ma nasion karmicznych. Pierwotna Dusza jest nasieniem czyli beejam (czyt. bidżam, tłum.). Tu nie ma głębokich wrażeń ani żadnego innego wmieszania się ze świata zewnętrznego. Wszystko zostało wytarte. Są tylko uczucia Swamiego i moje. Aby to pokazać, Swami poprosił mnie, bym jadła rodzynki. Rodzynki nie mają nasion. To, że nasiona zostały usunięte, pokazuje usunięcie grzechów, zatem cała ludzkość zostaje wzniesiona. Takie jest wewnętrzne znaczenie.
Noworodek pije mleko, a potem je ryż na mleku. Obecnie pokazuje to moje życie. Nie jadłam niczego przez ponad rok. To w owym czasie jak nie narodzone dziecko byłam w łonie. Gdy się narodziłam, Swami poprosił mnie, abym coś jadła. Jestem Vasanthmayam. Pożywienie, którym Swami mnie karmi, idzie do całego Stworzenia.
Dzisiaj w Boskiej Poczcie Swami narysował koło z diamentem w środku. W diamencie był znak OM, utworzony z ‘S’ i ‘V’. Dwa kierunki były na ‘V’ i dwa na ’S’. Pokazuje to, że Nowe Stworzenie przybywa tylko z Sai i Vasanthy. Robimy z tego Diamentową Yugę.
Łaska Menaki
12 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami! Swami!
Swami:         Dlaczego krzyczysz?
Vasantha:    Swami, wołam Ciebie jak Gajendra! Dlaczego zabrało Ci tak dużo czasu, aby przybyć tu z Vaikunty?
Swami:          Gdzie jest Vaikunta? Tam, gdzie jesteś, tam jest Vaikunta jest…gdziekolwiek jesteś, tam Ja jestem.
Vasantha:       Dobrze, Swami, powiedz o Vimali. Powiedziałeś, że przybędzie ona jako moja ciotka?
Swami:              Powiem ci.
Była kiedyś Apsara, która nazywała się Menaka. Przeszkodziła Visvamitrze w pokucie. Narodziło się im dziecko. Menaka powróciła do Niebios i zostawiła dziecko na Ziemi. Riszi Kanva wziął dziecko i wychował je, nazwał je Sakundhala. Gdy Menaka powróciła do świata niebiańskiego, była przybita i zaniepokojona, ponieważ przeszkodziła w pokucie wielkiemu risziemu. Indra upewnił ją i powiedział, że Mahavishnu zstąpi na Ziemię jako Awatar i narodzi się on jako ojciec Swamiego. Powiedział Menace, że ona również przybędzie w tym czasie, narodzi się na Ziemi i będzie przebywać z Panem.” Jak pozostawiłaś swojego noworodka przedtem, przybędziesz i zaopiekujesz się Mahalakshmi, która też narodzi się w tym czasie. Będziesz wychowywać to dziecko; ona zawsze będzie z tobą, dłużej niż jej matka. Dlatego nie masz małżeństwa w dwóch yugach.”
To powiedział Indra. „Ona przebywała ze mną przez wiele lat, a teraz przybyła, aby być z tobą. W czasach następnego Awatara najpierw narodzi się twój wuj, potem twoja matka, a następnie ona, twoja ciotka.
Vasantha:    Dobrze, rozumiem. Napiszę.
Koniec medytacji
Vimala przyjechała do Swamiego w 1984 r. i przebywała 32 lata. Gdy spotkałyśmy się, stała mi się bardzo bliska. Zapytała Swamiego bezpośrednio, czy może przyjechać i mieszkać tutaj, a Swami powiedział: „Pewnie, jedź, jestem bardzo szczęśliwy.”
Kiedy tu przyjechała, Swami powiedział, że w czasach Awatara Prema Sai przybędzie ona jako moja ciotka. Moja babcia będzie miała troje dzieci. Najpierw narodzi się mój wujek, potem moja matka i na koniec Vimala, która będzie moją ciotką. Wychowa mnie. Jest ona aspektem Apsary, niebiańskiej panny. Stąd też zawsze lubi tańczyć i śpiewać. Kiedy idzie, jest to jak taniec. Wypełniona jest uczuciami matczynymi i zawsze całkowicie troszczy się o to, co jem. Wskutek tej natury narodzi się ona ponownie, przybędzie i będzie troszczyć się o mnie. Generalnie panny niebiańskie są młode i są dziewicami i rodzą się na Ziemi z określonej przyczyny. To na polecenie Indry grają one tutaj rolę. Nic, co dzieje się tutaj, nie dotyka ich ciała ani umysłu. Jednakże Menaka bardzo cierpiała ze względu na swoje zachowanie wobec Viswamitry. Ze względu na to, że miała duże szczęście, przebywała ze Swamim przez wiele lat, a teraz jest ze mną tutaj. W czasach następnego Awatara będzie przebywała z nami dwojgiem.
13 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:    Swami, proszę, powiesz mi o wuju i ciotce ze strony matki?
Swami:          Twój wuj był Yaksha (boskim minstrelem czyli muzykiem). Pochodzi on ze świata Yakshów, gdzie wszystko jest bogactwem Kubery. Jest on ekspertem muzyki Yaksha gana. Zawsze śpiewa chwałę Boga. Przybędzie więc jako twój wuj. Jego dwie córki to Apsary: Rambha i aspekt żony Balaramy, Revati.
Vasantha:    Dobrze, Swami, jestem szczęśliwa. Kim jest Twój wuj?
Swami:          Akrura i jego żona.
Vasantha:     Co z Kaveri i Amarem?
Swami:           Przybędą oni jako dzieci Manivanana i Freda.
Koniec medytacji
Teraz zobaczmy. Był kiedyś Yaksha w Yaksha Loce, który zawsze śpiewał chwałę Boga. Ponieważ chciał bliskości Swamiego, przybędzie on teraz jako mój wujek. W tamtym czasie Nicola, która jest aspektem Rambha, przybędzie jako jedna z jego córek. Nicola dowodzi w każdej chwili, że jest Apsarą, tańczącą i śpiewającą, przybędzie zatem jako córka Yakshy, która lubi śpiewać. W naszym Aszramie Vimala i Nicola dowodzą w każdej minucie, że są ze świata niebiańskiego. Zawsze się uśmiechają, śmieją się, tańczą i śpiewają. Ich twarze zawsze są błogie. Żona Balaramy, aspekt Revati, narodzi się jako druga córka.
Swami powiedział następnie, że Akrura i jego żona przybędą jako Jego wuj i ciotka. Swami ujawnił teraz ukryte sekrety Swoje jako Awatara w nowy sposób. Swami ujawnił również, że Kaveri i Amar przybędą w późniejszym czasie i będą dorastać w rodzinnym gronie.
Dzisiaj, 12 styczeń 2011 r. w Boskiej Poczcie była kartka z wyrazami:
           „Foot – Vamana – Lotus Sari’ (Stopa – Vamana – Lotosowe Sari – tłum.)
Kiedy zapytałam Swamiego, dał On imię: ‘Sai Priya Dehinyai’ – Ta, której ciało ujmuje Sai.’

Rozdział 17
Vamana i Lotos
12 styczeń 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Swami, dlaczego napisałeś w ten sposób w poczcie? Powiedziałeś, że jest to Vaikunta. Dlaczego zatem nie przybywasz tutaj? Żyjesz na tej Ziemi, ale jesteś tam (w Puttaparthi).
Swami:        Jestem tutaj jako Adi Moolam, zawsze z tobą, przenikając wszystko. Kto tam jest? Czy jest to Awatar? Jest to tylko imię i forma. Jest ograniczona.
Vasantha:    O cokolwiek pytam, dajesz prawidłową odpowiedź. Na co wskazuje foot, Vamana i lotos?
Swami:          Przybyłaś jako Awatar Vamana, prosząc Mnie o mały kawałek, ale z całego świata zrobiłaś Vasanthamayam. Tamtego dnia miałaś na sobie lotosowe sari. Dałem ci małe miejsce w Moim fizycznym ciele. Sprawiłaś, że Moje wszechobecne ciało należy do ciebie. Uczyniłaś je swoim. Żyjesz jak lotos, nie dotykając nikogo ani niczego.
Koniec medytacji
Kiedy po raz pierwszy dowiedziałam się o Swamim, tęskniłam i płakałam z tęsknoty za Nim, prosząc o małe miejsce. Swami dał mi małe miejsce w Swoim sercu. Nie byłam jednak usatysfakcjonowana i poprosiłam, aby dał mi Siebie. Powiedział, że to stanie się tylko za czasów Awatara Prema Sai. W tym czasie on poślubi mnie. Również i tym nie jestem usatysfakcjonowana. Chcę się połączyć z Nim, z Jego wszechobecnością, z Jego wszech przenikającą formą. Moja Prema poprosiła Go o małe miejsce, jak Vamana poprosił. Teraz, wypełnia ono wszędzie jako Vasanthamayam, jak Trivikrama. Jedna Vasantha stała się Vasanthamayam, wypełniającą całe Stworzenie. Chcę połączyć się z tym Swamim, który jest w każdym atomie tego Uniwersum.
Swami poprosił mnie, abym ubrała lotosowe sari w Dniu Nowego Tamilskiego Roku. To tego dnia Bali przybył z Patala Loki, aby zobaczyć Vamanę. Dzień ten jest obchodzony jako Święto Widzenia; dzień widzenia. Jaki jest związek między Vamaną a lotosem? Związek jest tam. Swami pokazał za pomocą wiersza: „Och, Samotny Lotosie’ jak Kundalini funkcjonuje w moim ciele. Nazywa mnie On ‘Samotnym Lotosem’, aby pokazać jak.
Zawsze mówię; „Chcę Swamiego, chcę Swamiego.” To stale rosnące pragnienie utrzymuje mnie ciągle w myślach o stopach lotosowych Swamiego. Ponieważ jest to jedyna myśl w moim umyśle, nie jem ani nie śpię. Poprzez moc tego nie zaspokojonego pragnienia, moja Kundalini podniosła się, przekraczając każdą czakrę i przebiła się przez Sahasrarę, wylewając się i wypełniając świat. Następnie spełniła moje gorące pragnienie Swamiego i zrobila Stworzenie od nowa. Ta Prema Shakthi wypełnia cały świat. Dałam Prema Shakthi tysiącom ludzi; dałam ją nawet rzekom i oceanom.
Jeżeli rozdamy rzeczy świata, ilość tego, co mamy, zmniejszy się. Ale ta Prema Shakthi tylko rosła coraz bardziej. Nie mogłam znieść jej mocy. Samotny Lotos Vasantha wyrósł, nie dotykając niczego na świecie. Lotos rośnie w błocie, ale nic go nie dotyka. To jest Ziemia. Jest dobrze. A co z Niebem? Co ze stanowiskami bogów i bogiń? Ja również nie dotknęłam ich. To są tylko ‘stanowiska’.
Na Ziemi są ministrowie, królowie, premierzy i prezydenci. Są jak bogowie z Nieba. Ja ich też nie chcę. Lotos nie dotknął ich również. Tęskni on tylko za stopami Boga, Swamiego. Tylko ich chce dotknąć. Jest to Prema, jaką mam dla Niego. Pierwotne Źródło przybyło tutaj w małej formie Vamana. Chcę Jego stóp, ale On mi ich nie da. Moja Prema stale rośnie jak Trivikrama, wypełniając gdziekolwiek On jest (i nie ma miejsca, w którym by Go nie było). W ten sam sposób nie ma miejsca, w którym nie byłoby mojej Premy.
13 styczeń 2011 r.
Wieczorem, gdy czytaliśmy satsang, nadeszła rozmowa telefoniczna z Puttaparthi. Dzieci z podstawowej szkoły wystąpiły w obecności Swamiego. Śpiewały do pieśni „Madhura Mohana Ghana Shyam Sundaram Swami”. W trakcie pieśni pąk lotosu  otworzył się, a w środku była Sai Priya ubrana jak Swami. Następnie pokłoniła się Swamiemu, usiadła, a wszystkie dzieci tańczyły wokół niej. Po czym wszystkie dzieci usiadły obok ścieżki, którędy miał jechać samochód Swamiego. Samochód Swamiego zatrzymał się, Swami otworzył okno i delikatnie dotknął jej policzka. To dziecko nazywa się Sai Priya.
Jednym z imion, które Swami dał dla mojego ciała jest ‘Sai Priya Dehinyai’, Ta, której ciało ujmuje Swamiego. Swami dał taką samą pieśń w telugu przed kilkoma dniami. Napisałam o tym w poprzednim rozdziale. Powiedziałam tam, że Swami i ja jesteśmy połączeni w każdym atomie. Poprzez tę pieśń On to potwierdził. Dzisiaj, gdy pisałam o tym, że jesteśmy połączeni w każdym atomie Stworzenia, dał On dowód. W popołudniowej medytacji zapytałam Swamiego o to.
 Vasantha:  Swami, one zaśpiewały tę samą pieśń, którą dałeś tutaj. Zadzwonili do mnie i powiedzieli mi o przedstawieniu dzieci.
Swami:         Jak pragniesz Mojej bliskości, tak samo chcę twojej. Jesteśmy razem w każdym atomie. Proszę ciebie, abyś pisała tutaj, a tam pokazałem to samo za pomocą programu tanecznego.
Koniec medytacji
Cokolwiek Swami mówi tutaj, piszę o tym i to samo jest pokazywane w Prashanthi Nilayam. Dzieje się to za każdym razem. Napisałam o naszej Premie, która jest połączeniem atomów. Napisałam, że czakry Kundalini, są tutaj jak pąki lotosu. Swami pokazał tam, że wyłania się z lotosu. Swami pokazał poprzez wiersz „Och, Samotny Lotosie”, że jest w każdej czakrze mojej Kundalini. Każda czakra otwiera się i łączymy się w każdym atomie Stworzenia.
Lotosy Kundalini, które obecne są w każdym człowieku, kwitną, a potem Swami, który jest w każdym sercu, wyłania się. Jest to stan Jeevan Muktha, który wszyscy muszą osiągnąć. Czakry porównuje się też do płatków lotosu. Mówi się, że każda czakra ma określoną liczbę płatków. Siedem czakr, które są jak pąki, musi rozkwitnąć u wszystkich. To stanie się w Sathya Yudze. Aby pokazać związek z tym, Swami poprosił mnie, żebym miała na sobie lotosowe sari, które dali rodzice Sri Devi. Sari jest pełne lotosowych pąków.
Nota Wydawcy: Król Bali był królem Asurów. Król chciał odprawiać Vishvajit yagnę. Po jej zakończeniu cały świat byłby pod jego kontrolą. Pan słyszał modlitwy riszich i dewów i narodził się jako Awatar Vamana. Kiedy Vamana udał się do yagashala (święte palenisko – tłum.) Bali, król ten pokłonił się jemu. Wtenczas Vamana poprosił o dar w postaci miary trzech stóp. Król zgodził się dać Vamanie, to czego chciał. W tym czasie Vamana przyjął kosmiczną formę jako Awatar Trivikrama i dwoma krokami zmierzył Ziemię.  i niebo. Ponieważ nie było miejsca na trzeci krok, król Bali pochylił się i ofiarował swoją głowę.

Rozdział 18
Ponad anatomią
Wiersz Swamiego
Niech powódź miłości kochającej matki płynie nieustannie,
Niech powódź miłości kochającej matki płynie nieustannie,
Dlaczego cierpisz tak bardzo w misji swojej, aby obdarzyć nieśmiertelnością?

O Prema Vahini, podzielmy się związkiem pięciu Janmas*
(* czas życia- tłum.)
Dlaczego smutnym być jak Sita w Panchavati?

Usadowiony w tobie jestem jako Rama i Atma Rama.
Jesteś zaiste Światłem oczu Moich,
I rozkwitaj jak lotos.
Jesteś słodkim wierszem, darem dla życia Swamiego,
O Sai Vedam, graj na strunach lutni Serca Mego.

Jesteś jak girlanda pięknie nanizanych pereł.

Ponieważ ciało moje przechodzi przez tak wiele cierpienia, żaliłam się Swamiemu, mówiąc: „Nie chcę tego ciała.” Ponieważ On nie robi niczego dla mnie bezpośrednio, boję się opublikować tę książkę „Avatar`s Secret”. Dlatego Swami napisał ten wiersz Swoim pięknym charakterem pisma, Swoim piórem. Swami w wierszu mówi, aby miłość matki płynęła nieustannie do wszystkich na świecie. Pisze, że dzielimy ten związek przez pięć żywotów. Gdy umieścił On Siebie we mnie jako Atma Rana, dlaczego się martwię, dlaczego jestem smutna jak Panchavati Sita w Ashikavanie?
Ponieważ jestem odseparowana od Niego, napisał On w ten pocieszający sposób. Jakże bardzo cierpię. To nie jest cierpienie Sity. Jej trwało tylko dziesięć miesięcy. Moje trwa siedemdziesiąt dwa lata rozdzielenia. Swami daje darszanu, sparszan i sambaszan całemu światu. Dlaczego jednak mój Bóg, mój Pan, mój Prabhu nie pozwala mi widzieć Siebie? To jest moje cierpienie.
Mukthi Nilayam jest miejscem zadania Awatara. To tu misja tego najpotężniejszego Awatara ma miejsce. Tu rozumiem, że jest On Atma Rama we mnie, ale wciąż jestem odseparowane od Niego fizycznie. Ponieważ jestem odseparowana od Jego fizycznej formy, ta Vaikunta staje się dla mnie Panchavati.
Ta Bhooloka Vaikunta już zstąpiła; wszystkie dewy, devi, riszi, Trójca, siddhowie, święci, mędrcy i wszystkie urzeczywistnione dusze mieszkają tutaj. Agni ochrania Mukthi Nilayam jak strażnik. Jeżeli jednak Swami nie przybywa tutaj fizycznie, jest to dla mnie jak Panchavati. Sita była otoczona demonicami w Ashokavanie. Tu otoczona jestem Wysokimi Duszami, które zostały sprowadzone tutaj przez Swamiego, aby chronić mnie jak powieki chronią oczy. Jednak umysł mój jest tylko tam, gdzie jest Swami. W konsekwencji ta Vaikunta staje się Ashokavaną. Swami powiedział, że jestem Światłem Jego oczu. Tak, jestem Światłem Jego oczu, ale oczy te nie mogą widzieć Jego!
Och, Swami, cokolwiek piszesz, umysł mój wraca tylko do tego punktu! Moje oczy nie mogą widzieć Ciebie.’
Powiedział On: „Ja Słońcem jestem, a ty rozkwitasz jak lotos.’ Jednak Słońce jest gdzie indziej, daleko ode mnie. Jak zatem ten lotos może kwitnąć? Jest tak, ponieważ jestem w Jego myślach. Jest to jedyna przyczyna kwitnięcia lotosu.
Myśli o mnie są słodkim poematem życia Swamiego,
Jestem rzeką Nil, słodkim darem Jego pustynnego życia.
Gram na lutni serca Swamiego i daję nową Sai Weda,
Robię z tej Sai Weda girlandę pereł.
Robię z tych Sai Wed książki dla ludzkości całej.
Jest to prolog Nowej Sai Wedy!
Dopiero teraz zacznę Wedę!

Po popołudniowej medytacji, po tym, gdy Swami dał wiersz, powiedziałam Swamiemu…
Vasantha:   Swami, moje ciało musi się zmienić. Nie powinno być odchodów. Chcę ofiarować to ciało Tobie.
Swami:         Zawsze: ofiarować, ofiarować, ofiarować! Czy jest to tylko wszystko? Tylko to? Zawsze płaczesz, myśląc tylko o tym. Teraz powiem ci jedno. Kiedy przybędziesz jako Prema, nie będziesz miała posiłków. Nie będzie odchodów z twojego ciała.
Vasantha:    Swami, chcę ofiarować ciało teraz.
Swami:          Ono zmieni się w ostatnim okresie twojego życia. Wtedy możesz ofiarować je.
Vasantha:     Dobrze, Swami, czy mogę zapytać o jedną, małą rzecz?
Swami:           Dobrze, pytaj. Dlaczego wahasz się?
Vasantha:      Swami, w Nowym Stworzeniu u każdego jelito grube powinno być mniejsze. Wtenczas odchody nie będą pozostawać w ciele i natychmiast wyjdą codziennie. Nie pozostaną wewnątrz.
Swami:          Zawsze masz tę samą myśl. Jak mogę zrobić to dziwne Stworzenie? Nikt nigdy nie pomyśli jak ty. Tylko ty myślisz w tak dziwny sposób.
Vasantha:    Swami, chcę je ofiarować Tobie. Nienawidziłam tego ciała od kiedy byłam małym dzieckiem.
Swami:         Jesteś noworodkiem na Ziemi; nie chcesz natury tego ciała. Nikt  nigdy nie myśli, aby ofiarować ciało Bogu.
Vasantha:    Swami, nie mogę zmienić tej myśli.
Swami:          Jakąkolwiek sadhanę praktykujesz teraz, kiedy przybędziesz w następnym wcieleniu jako Prema, nie będziesz jadła posiłków, ale będziesz piła tylko mleko. Nie będzie odchodów w twoim ciele. Wszyscy będą się obawiać i zrobią skan twojego ciała. Zobaczą wówczas, że nie masz jelita grubego.
Vasantha:     Co Swami?! Czy to prawda? Co się stanie z tym, co będę pić?
Swami:         Ciało to wchłonie.
Vasantha:     Jeżeli wypiję wodę, czy ona wyjdzie?
Swami:           Tak, ale wyjdzie ze słodką wonią.
Vasantha:      Jak to będzie/ Czy wszystko to naprawdę się stanie?
Swami:            Na pewno.
Koniec medytacji
Czystość ciała
Spójrzmy na to szczegółowiej. Nie jem niczego przez rok i chodzę do toalety mniej więcej raz na 15 dni. W tym czasie płaczę i pytam: „Dlaczego wychodzi tak wiele odchodów z tego ciała, skoro piję tylko kubek mleka?!” Vimala powiedziała mi, że jelito grube ma 16 stóp długości. Pocieszyła mnie i powiedziała, że odchody pozostają tam i że teraz są wydalane. Powiedziała, że to również się zatrzyma. Byłam bardzo szczęśliwa.
Teraz Swami prosił mnie, abym znowu zaczęła jeść, tak więc znowu chodzę do łazienki codziennie. Tylko Yamini wie, jak bardzo płaczę codziennie z tego powodu.
Dlaczego, dlaczego Swami prosił mnie abym znowu jadła? Teraz znowu odchody są usuwane z mego ciała.”
Dzisiaj prosiłam Swamiego, aby sprawił, że jelito grube każdego będzie mniejsze i proste w Nowym Stworzeniu. Swami powiedział, że tego nie można zrobić.
Ponieważ płaczę o to, by ciało było czyste, kiedy przybędę jako Prema, nie będzie odchodów wydalanych z ciała i będę pić tylko mleko. Przedtem, kiedy przestałam jeść, nadal jednak piłam kubek mleka dziennie. Kiedy przybędę jako Prema, wszystko stanie się spełni. Teraz, po jedzeniu przez 71 lat, część odchodów pozostała wewnątrz. Wychodzą one co piętnaście dni. A teraz i to się skończyło. Wszystkie stare odchody zostały usunięte i jest czyste.
Teraz Swami poprosił mnie, abym znowu jadła. Swami pokazał światu, że nie podtrzymuje mnie żywność, ani amrita, spadająca wewnątrz ciała. Jest to tylko poprzez Vairgyę, silną wolę.
Po medytacji nie powiedziałam nikomu, co Swami mówił. Poprosiłam Amara, aby poszukał wiadomości. Rano wiadomość przyszła jako wiersz, a teraz chciałam dowodu na to, że ciało Premy się zmieni. Przyniósł on inny dowód. Wydaliśmy pierwszą część ‘Satcharita’ w dniu Kumbabhishekam dla Vishwa Brahma Garbha Kottam. Na stronie, gdzie jest ofiara, Swami narysował mały rysunek  czerwonym atramentem i napisał słowa; ‘Break Karmic Law’ (‘Złamać Prawo Karmiczne’ – tłum.). na odwrocie kartki zostało napisane: Sathya Sai Vasantha Sai Satcharita. Wyrazy Sathya Sai były przekreślone, a pozostały tylko Vasantha Sai Satcharita. Potem były dwie pieczęci, jedną Fundacji Dobroczynnej Vasanthy Sai, a drugą Fundacji Vasantha Sai Książki i Publikacje. Kiedy pisałam ‘Satcharitę’, Swami powiedział, aby napisać: ‘Vasantha Sai Satcharita’, autor -Sathya Sai, ale obawiałam się. Swami teraz to poprawił i dał pieczęć. Szkic, jaki On narysował w kolorze czerwonym, wskazuje, że prosta linia idzie w dół – to jelito Premy. Jest ona mała i nie skręca jak normalne jelito, które ma szesnaście stóp długości. Łamie to całe Prawo Karmiczne ciała. Byłam bardzo szczęśliwa, że zobaczyłam ten dowód.
W medytacji zapytałam Swamiego…
Vasantha:   Swami, obawiam się. Jest to niewiarygodny cud.
Swami:         Całe twoje życie jest pełne niewiarygodnych cudów.
Koniec medytacji

Tego wieczoru zadzwonił Rao, aby powiedzieć, że jest wielbicielka Matki Kali w Coimpatore, z którą Matka Kali rozmawia. Za jej pośrednictwem wiele problemów zostaje rozwiązanych i ujawnione są niektóre przyszłe zdarzenia. Wczoraj Karthik pojechał tam i poprosił: „Vasantha Sai Amma nie czuje się dobrze. Przechodzi przez wielkie cierpienie.”
W tym czasie wielbicielka zezłościła się i powiedziała: „Dlaczego przyjechałeś i pytałeś mnie o Boga? Amma i Swami są Shiva i Shakthi. Wzięli karmę świata na swoje ciała i cierpią. Wy, dziewięciu ludzi przestańcie jeść raz dziennie i odprawcie pudże, a w jej cierpieniu nastąpi pewna ulga.”
Kiedy Karthik mi to powiedział, rzekłam; „Wystarczy, jeżeli Swami mnie wezwie. Wtedy wszystko będzie dobrze. Kiedy Swami wezwie mnie? To wystarczy. Zapytajcie Go o to.” Dlatego, kiedy Rao oraz inni pojechali, aby zobaczyć się z tamtą wielbicielką, nadeszła wiadomość, że Swami wezwie mnie w ciągu trzynastu miesięcy. Powiedział on: „Swami może wezwać Ammę w każdym czasie, to zdarzyć się może w każdej minucie. Cały świat się modli, aby Swami i Amma połączyli się i byli razem. W dniu Vasantha Panchami (dzień czczenia wiosny), odprawię specjalną pudżę i zapytam, kiedy to się stanie…”
Dodał: „Weź mnie też do Ammy, chcę zobaczyć się z nią.”
W ten sposób powiedział on o wielu rzeczach. Na całym świecie wiele Wyższych Dusz, święci i mędrcy wiedzą o Swamim i mnie. Modlą się oni o nasze połączenie, abyśmy byli razem. Tylko kiedy Swami mnie wezwie, cierpienie świata zakończy się. Oznajmiają to Nadi (Liście Palmowe – tłum.) i mówią wszyscy wielbiciele. Ponieważ Matka Kali wie, kim jesteśmy, powiedziała Ona w taki sposób.
31 styczeń 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, czy Prema naprawdę nie będzie jadła?
Swami:         Będzie tylko brać mleko. Jakąkolwiek pokutę odprawiasz teraz, takie dążenia i stworzenie ciała będziesz mieć w przyszłości. To myśli i działania wszystkich na tym świecie rzeźbią ich następne narodziny.  Ty rzeźbisz ciało, jakie będziesz mieć w następnym wcieleniu. Twoje myśli stwarzają twoje następne ciało. Każdego dnia kiedy idziesz do łazienki, płaczesz: „Nie powinno być brudu w tym ciele! Musi być ono ofiarowane Bogu.” Zawsze to mówisz. Kiedy przybędziesz znowu, narodzisz się taka. Jeden z naszych dalekich krewnych będzie lekarzem. Widząc, jaka jesteś, on zechce zrobić skanowanie twojego ciała.
Vasantha:      Swami, czy członkowie naszej rodziny nie będą się tego obawiać?
Swami:            Nie. Ponieważ słyszeli głos Boga, który powiedział, że jesteś rzadkim Boskim Dzieckiem, nie będą mieć lęku. Jak rośnie ono, tak będzie rosnąć. Jednak nie powiedzą o żadnej z tych rzeczy na zewnątrz. Lekarz będzie przyjeżdżać często, aby zobaczyć, jak rośniesz. On zechce zrobić skanowanie i oni się zgodzą. Kiedy zobaczą wyniki badania, zobaczą, że anatomia dziecka jest inna. Wszyscy będą zdumieni, ponieważ nie będzie grubego jelita, a w rezultacie nie będzie odchodów. Anatomia jest całkowicie inna.
Vasantha:      Swami, co to wszystko jest?
Swami:            Przedtem napisałaś pieśń o tym ciele z dziewięcioma dziurami. Jeżeli jedna pogorszy się, ciało staje się martwe. Teraz masz tylko pięć dziur. Z twojego nosa nigdy nie będzie kapać. Nie będzie żadnych defektów zmysłów. Ty jesteś Pancha Dwara Dehinyai, Ta o ciele z pięcioma dziurami.
Vasantha:     Swami, co to jest?
Swami:           Zawsze myślisz, że nie powinno być odchodów ani przykrych zapachów z ciała. Płakałaś od urodzenia do chwili obecnej , aby ofiarować to ciało. Zatem w tamtym czasie twoje ciało zostanie ofiarowane Bogu. Tylko dlatego przybywamy ponownie.
Vasantha:      Co? Bez ofiary teraz? Teraz niczego?!
Swami:            W obecnej Erze, twoje ciało zmieni się całkowicie na koniec i będzie ofiarowane.
Vasantha:        Swami, czy mam napisać o tym wszystkim?
Swami:             Tak, dlatego mówię ci o wszystkim.
Koniec medytacji
Kiedy przybędę jako Prema, nie będę jadła niczego i będę pić tylko mleko. Nie będzie odchodów w moim ciele. Wydaje się to zupełnie niewiarygodne. Jednak pokutuję, aby ofiarować to ciało Swamiemu. Codziennie wypłakuję się o to. Całe moje życie wypełnione jest niewiarygodnymi cudami. Stąd też Swami ujawnia wszystko i poprosił, abym pisała tę ‘Satcharitę’. W ten sposób pokazuje On, że to On pisze wszystko. Teraz ujawnia On największy z sekretów.
Poprosiłam o łaskę, aby nikt nie dotknął mnie od samych narodzin. Stąd też wyjaśnił On moje narodziny w cudowny, unikatowy sposób, ujawniając, jak rodzę się bez niczyjej pomocy. Teraz ujawnia On, jak będę dorastać bez jedzenia żywności.
Moja pokuta od narodzin jest po to, aby ofiarować to ciało Bogu. Aby dać tę ofiarę, moje ciało musi stać się świeże i całkiem nowe. Musi ono być czyste i zdrowe, bez brudu i przykrych zapachów z zewnątrz. Pokutuję tylko po to. Zawsze myślę i piszę, że to ciało jest kubłem na odpadki, pełnym brudu. Jak można ofiarować je Bogu? Codziennie płaczę, myśląc o tym.
Uczucia i myśli człowieka stają się dłutem, które rzeźbi następne wcielenie. Myśli, jakie mam teraz, kształtują formę Premy, mojego następnego wcielenia. Gdyby któreś dziecko nie piło mleka albo nie chodziło do łazienki, rodzice byliby zaniepokojeni i poradzili się lekarza, aby znaleźć przyczynę. Za pomocą skanowania lekarz pozna przyczynę.
Jako dziecko zawsze płakałam: „Nie chcę odchodów w tym ciele, nie chce jeść.” W czasach następnego Awatara głos Boga powie: „Ona jest Boskim Dzieckiem. Jest ona cudownym, dziwnym dzieckiem.”  Po czym członkowie rodziny nie będą się już obawiać i będą wychowywać ją odpowiednio. Lekarz, który jest krewnym i często odwiedza dom, obserwuje, jak dziecko rośnie i zastanawia się, jak jest to możliwe. Widzi, że jest coś szczególnego w tym dziecku i chce zrobić skanowanie. Członkowie rodziny zgadzają się i są zdumieni widokiem tego, co widza. Lekarz jest także zdumiony. Mówi, że to, co widzi, jest ponad anatomią; nie jest to w etyce anatomii. Nikt nie zna przyczyny różnicy. Jak głos powiedział: „Jest to Boskie Dziecko.”
Napisałam pieśń, że ciało ma dziewięć dziur i jeżeli bicie serca zatrzyma się, jest ono martwe. Serce ma 80 drzwi; to poprzez te drzwi dostają się niezliczone nastroje. To ciało jest rydwanem, który ciągnie pięć koni. Jednak konie te ciągną w pięciuset kierunkach. Z jakże wielkim cierpieniem człowiek ma do czynienia każdego dnia.
Nasze ciało to Nava Dwarapuri; jest dziewięć dziur. Jest to przyczyna mojego codziennego cierpienia. To napisałam. Chcę ofiarować to Nava Dwarapuri  Królowi Dwarki. Stąd też płaczę i cierpię każdego dnia, aby uczynić z mojego ciała czystą ofiarę.
Swami powiedział teraz, że ma ono pięć dziur i że jestem ‘Pancha Dwara Dehinyai’. Miasto Kryszny, Dwarka, które zatonęło w oceanie, nazywa się teraz Pancha Dwarka. Moja babcia oraz wiele ludzi we wsi powiedziało, że byli tam i mieli darszanu. Dwarka stała się pięcioma częściami. Teraz chcę ofiarować to ciało Pancha Dwara Sai Krysznie. Nikt nie ofiarował ciała w ten sposób przedtem i nikt nie może tego zrobić. Tylko jeżeli ciało wolne jest od nieczystości, odchodów i złych zapachów i jeżeli nikt go nie dotknął, może być ono ofiarowane Bogu.
Zapytałam Swamiego w medytacji…
Vasantha:    Swami, kiedy Prema pójdzie do szkoły, wszyscy uczniowie będą dotykali jej, prawda?
Swami:         Dlatego tylko wuj ze strony matki, córki i moje siostry zawsze będą z tobą, wokół ciebie. Będą siedzieli z tobą w klasie.
Vasantha:     Swami, jak Prema będzie rosnąć bez  pożywienia?
Swami:          Ona będzie bez pożywienia, jak prosiłaś. To jest twoja pokuta:
Ten lotos z nieba przybywa na błotnistą Ziemię
Piszę jej opowieść
Jego opowieść jest Historią
Jej opowieść jest Eposem.

Nikt inny na świecie nie żył w ten sposób przedtem i nikt nie ofiarował tak swojego ciała Bogu. To również zmienia anatomię.
Vasantha:    Swami, Kali Devi mówiła, że nie może powiedzieć; czy jest to sekret Brahmy?
Swami:          Tak! Jest to sekret Brahmy. Nikt nie może o nim powiedzieć. Sam go powiem Swoimi własnymi ustami. Ujawnię go i poślę kogoś po ciebie, wzywając ciebie. Poślę ich, aby przywieźli ciebie tutaj.
Koniec medytacji
Zobaczmy. Wczoraj, 31 stycznia 2012 r. Rao zadzwonił wieczorem, aby powiedzieć, że rozmawiał z wielbicielką Kali. Wielbicielka powiedziała, że Matka Kali mówiła : ‘Ponieważ jest to sekret Brahmy, nie można go powiedzieć, ale poproście Swamiego.” Powiedziałam Rao, że wezwanie Swamiego będzie miało na mnie większy wpływ. Widząc moje cierpienie, wszyscy podejmują wysiłek w różny sposób. Jednak Kali Devi powiedziała, że ‘Jest to sekret Brahmy’ i że tylko Swami może ujawnić. On musi mnie wezwać. Gdyby to był sekret dewów, wtenczas dewy i devi mogłyby powiedzieć o nim. Ich sekrety są inne. Ponieważ jest to sekret Brahmy, tylko Brahma może powiedzieć.
Dzisiaj w Boskiej Poczcie przyszła kartka z sześcioma krzywymi liniami w różnych kolorach. Potem, na innej kartce zostało napisane: ‘Haridwar, Badrinath i 16’. Tego popołudnia po medytacji otworzyłam „Sathya Sai mówi”, tom 32, strona 250:
Jakie jest wewnętrzne znaczenie Himachala? Hima znaczy lód, który symbolizuje czystość i spokój. Achala znaczy ten, który jest opanowany. Zatem Himachala oznacza czystość, spokój i opanowanie. Wieczne rzeki: Ganga, Yamuna i Sarasvathi symbolizują nieustanne krążenie krwi w ciele człowieka.”

W moim ciele te trzy święte rzeki są w związku jako nadis Ida, Pingala i Sushumna. Moje ciało Pięć Dwara to Haridwar, brama do Hari i jest ofiarowane Swamiemu. Ciało jest Haridwar do badrinath, z dołu do góry.
Wcześniej Swami napisał wiersz mówiący, że ‘twoje ciało będzie miało woń Hari’. Zatem nie będzie w środku przykrych zapachów, tylko woń Hari; zapach Swamiego. Swami napisał liczbę 16, aby wskazań na 16 atrybutów Boga. Jest to tylko ciało Hari, ciało Swamiego.

Rozdział 19
Skan nieba
1 luty 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Czy wezwiesz mnie?
Swami:         Na pewno wezwę ciebie. Gdy zakończę Swoją pokutę, dam ci Swoje ciało.
Vasantha:    Co Swami? Jeśli nawet poślubisz 16 000 dziewcząt jak to zrobił Kryszna, to nie ma znaczenia. Chcę być żoną Boga. To wystarczy. Na ciało Boga nic nie ma wpływu. Chcę oczyszczenia swego ciała, ponieważ ma być ono ofiarowane Tobie.
Swami:         Ja również jem. Moje ciało ma odchody, wobec tego co?
Vasantha:    Swami, Ty jesteś Bogiem. Bóg…cokolwiek On je, cokolwiek jest w środku, nie ma wpływu na nic. Wszystko jest Boskie. Chcę zmienić swoje ciało, ponieważ chcę ofiarować je Tobie.
Swami:         Kiedy przybędę następnym razem, będę jak ty; pokutować, z myślami o tobie. Dopiero wtedy nasze zaślubiny odbędą się.

1 luty 2011 r. Medytacja wieczorna
Vasantha:    Czy wszystko, co napisałam o Premie, jest prawdą?
Swami:          Wszystko jest prawdą. Dlaczego tak pytasz?
Vasantha:     Swami, wczoraj, kiedy pisałam o Premie, moje ciało było bardziej dotknięte. Myślałam, że może się mylę. Powiedz mi, Swami…w przeciwnym razie, nie przeczytam tego nikomu.
Swami:         Wszystko jest prawdą, pisz.
Vasantha:    Wczoraj napisałam Haridwar do Badrinath, czy to poprawne?
Swami:          Wszystko jest prawidłowe. Ty również jesteś Awatarem z 16. Kalas, atrybutami.
Vasantha:     Jeżeli tak jest, wobec tego dlaczego moje ciało się nie zmienia? Mówisz tylko o ciele Premy.
Swami:         Powiem ci jedno…twoje ciało już się zmieniło. Twoje ciało takie jest.
Vasantha:    Czy to prawda, Swami?
Swami:          Tak, tak.  Jeżeli chcesz, zrób skanowanie.
Vasantha:     Swami, powiedziałam, że mojego ciała nie powinien nikt widzieć, jak zatem zrobić skanowanie i widzieć wnętrze/ Jeżeli Ty chcesz, Ty narysuj. Swami ,czym są linie różnokolorowe?
Swami:         Jest to twoje jelito grube. Nie może to być linia prosta, gdyby tak było, odchody wyszłyby. Niektóre zakrzywienia są konieczne, aby odchody przebywały tam pewien czas, powoli wychodząc. Twoje ciało zaczyna się od Haridwar i idzie prosto do Badrinath, robiąc pięć przystanków po drodze. Jest to pięć dwaras czyli bram.
Vasantha:    Musisz pokazać dowód albo nie napiszę.
Swami:          wszystko jest prawdziwe, pisz.
Koniec medytacji
Kiedy myślałam, że moje ciało musi się też zmienić jak Premy, Swami powiedział, że ono już się zmieniło. Ponieważ nie wiedziałam, że na pewno, nikomu nie powiedziałam. Nie chciałam skanowania. Zawsze mówię, że nikt nie powinien widzieć mojego ciała, jak zatem mogą patrzeć na narządy wewnątrz? Jak mieć skanowanie? Powiedziałam Swamiemu, że nie pójdę na skanowanie.
Swami narysował sześć linii krzywych i powiedział, że moje jelito grube jest teraz takie. Powiedział, że gdyby  były one proste, pożywienie zostałoby strawione i że odchody wyszłyby natychmiast. Ponieważ jest ono zakrzywione, odchody pozostają przez jakiś czas i dopiero wtedy, kiedy ktoś ma uczucie, że chce iść do łazienki, przesuną się one przez jelito i zostaną usunięte.
ooo
Zatem podróż zaczyna się w Haridwar i kończy w Badrinath. W ten sposób  podróż w ciele człowieka zaczyna się w Muladharze, a kończy się na ostatecznym połączeniu w Sahasrarze. Człowiek rozpoczyna podróż w annamaya kosha, warstwie pożywienia, a kończy się na osiągnięciu Boga. Człowiek musi przejść przez pięć dwaras, zanim całkowicie osiągnie Boga. Podróż ta zaczyna się w Muladharze i kończy się w czakrze Adźnia, na piątym przystanku. Jeżeli pięć bram zamknie się za tobą, możesz wznieść się, każde drzwi otwierają się do przodu, zanim nie osiągniesz piątego przystanku. To stąd człowiek łączy się z Badri Narayana, Sathya Narayana. To jest mój stan, zaślubiny Shivy i Shakthi.
2 luty 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Czy zapomniałeś o mnie? Jesteś taki spokojny.
Swami:         Gdybym zapomniał o tobie, jak bym mógł żyć?
Vasantha:    Dobrze, Swami, wyjaśnij, jak moje ciało się zmienia.
Swami:          Czy jest tak łatwo dla twojego systemu jelitowego zmienić anatomię ciała? Ciało zwykłego człowieka, jakie złożone…
Vasantha:     To prawda, Swami. Czym jest sześć krzywych linii?
Swami:            Twoje jelito ma sześć stóp długości. Jest trochę krzywizn, zatem ciało cierpi. Dopiero kiedy poprosiłaś, aby zmienił się twój system jelitowy, twoja ofiara wzrosła. Jest to wskutek zmiany twojego ciała.
Vasantha:     Dobrze, nie napiszę zanim nie pokażesz mi dowodu. Jak moje ciało się zmienia? Jak ono jest inne?
Swami:            Przedtem pokazałem, jak twoje ciało się zmienia. Odprawiałaś pokutę, aby świat się zmienił, aby zmienić Uniwersum. Teraz twoja pokuta jest po to, aby zmienić ciało. Tak jak zmienia się system orbitalny świata, oś przemieszcza się co siedemdziesiąt dwa lata, twoje siedemdziesiąt dwa lata pokuty zmieniają twoje ciało.
Vasantha:     Swami, jak napisać? Nie mogę zrozumieć. Czym jest tych sześć linii?
Swami:          Pisz. Gdy zaczniesz pisać, wyjdzie. Twoje jelito będzie miało tylko sześć stóp długości.
Koniec medytacji
Wczoraj Swami napisał; ‘SCE P N’. Pokazuje to, że Scientific Principle (naukowa Zasada – tłum.)  jest Nowa i ponad nauką. Naukowiec bada ciało, aby zobaczyć, jak ono funkcjonuje. Uczniowie klasy szóstej i siódmej studiują podstawy anatomii. Moją pokutą jest zmiana tej anatomii. Moje ciało musi być ofiarowane Bogu. Nie powinno być odchodów, flegmy, cieknącego nosa ani pocenia się. Wszystko musi być oczyszczone i czyste i czyste ze słodką wonią. Czy jest to łatwe zadanie? Ile pokuty trzeba na to?
Moje 72 lata stałych myśli o Bogu zmieniają wszystko. Zmieniają system orbitalny planety i system ciała. Funkcjonowanie świata w dużym stopniu zależy od systemu orbitalnego, tak samo jak funkcjonowanie ciała zależy od jelita. Wszystko ,co jemy, jest trawione i absorbowane przez jelito i idzie do innych części ciała. Jelito jest jak oś ciała. Pożywienie jest istotne dla ciała i jest przyczyną jego prawidłowego funkcjonowania. Brzuch jest centrum ciała. Jest to tam, gdzie znajduje się Manipura. Jeżeli zmienia się to, całe życie człowieka się zmienia. System trawienny rozpoczyna się w ustach, a kończy się na odbycie i ma 18 stóp długości. Usta, przewód pokarmowy oraz żołądek mają dwie stopy długości. Po czym jest jelito cienkie i jelito grube. Trawienie pożywienia jest zakończone w jelicie cienkim. Stąd to, co nie zostało strawione, przechodzi do jelita grubego i zostaje wydalone z ciała przez odbyt.
Jelito jest elastyczne i może się rozciągać. Poszerza się i ściąga. Jeżeli zjemy więcej pożywienia, poszerza się ono, jeżeli mniej, kurczy się. Ponieważ nie jadłam posiłków przez rok, jelito skurczyło się. Kiedy przestałam jeść, czułam się bardzo zdrowa. Potem zaczęły się rozwijać alergie i nasilony świąd ciała. Swami powiedział, że było tak dlatego, ponieważ mój system immunologiczny został wyczerpany poprzez  to, że nie jadłam i że muszę znowu jeść posiłki.
Kiedy nie jadłam, pozostałości starego pożywienia były wewnątrz jelita o długości 16-tu stóp i zostały wydalone. Działo się to regularnie, mniej więcej co piętnaście dni. W tym czasie trudno było im wydostać się z ciała. Płakałam i dostawałam lekarstwo. Dopiero po tym Swami powiedział, że powinnam zacząć jeść żywność.
Najpierw powiedział On, że powinnam pić mleko dwa razy dziennie. Potem powoli zwiększył On pobieranie posiłków, zaczynając od trzech łyżek ryżu. Teraz, ponieważ jem mało, jelito zaczęło się poszerzać znowu. Pewnego dnia, gdy poszłam do łazienki, zobaczyłam, że jest krew. Przestraszyłam się i żaliłam się Swamiemu: „Co się stało?” Swami powiedział, że ponieważ nie jadłam żywności, jelito skurczyło się. Teraz powoli poszerza się ono. Przedtem, gdy trudno było iść do łazienki i gdy nie poszerzało się ono, była ranka albo owrzodzenie. Taka była przyczyna krwawienia. Następnie On zapewnił mnie, że wszystko będzie dobrze. Krwawienie zdarzyło się tylko raz. Swami posłużył się tym jednorazowym zdarzeniem, aby pokazać różne etapy, przez jakie przechodzi moje ciało. Dzisiaj zapytałam Swamiego o to w medytacji.
3 luty 2011 r. Medytacja
Vasantha:   Mam pisać? Czy to wszystko jest prawda?
Swami;         Wszystko jest prawdą, pisz. Pytałaś o kolor krzywych linii. Niebieska linia krzywa wskazuje na Radhę i Krysznę; czerwona, na ciebie i Mnie. Zielona jest dla Prema Sai i Premy. Twoje jelito zmienia się wskutek Premy przez trzy yugi.
Koniec medytacji
Swami narysował sześć krzywych linii: dwie niebieskie, dwie czerwone i dwie zielone. Niebieski oznacza Krysznę, zatem Radha i Kryszna. Swami nosi pomarańczową szatę, zatem czerwono-pomarańczowy kolor oznacza Swamiego i mnie. Zielony wskazuje na Nowe Stworzenie i jest dla Prema Sai i Premy. Dzisiaj, gdy wracaliśmy z Abhishekam w Vishwa Brahma Garbha Kottam, zobaczyliśmy taką samą krzywą linię na niebie tuż nad Stupą. Amar zrobił zdjęcie. Powiedziałam, że Swami pokazał dowód na niebie.
„Zmiana świata jest zmianą ciała. Są one takie same. Jest to mój skan nieba!”
Ta Prema, która zaczęła się w okresie Radhy i Kryszny, rośnie w Sathya Yudze, rozprzestrzeniając się wszędzie na całym świecie w czasach Awatara Prema Sai. Dlatego Swami napisał liczbę 18, wskazując trawienny przewód długości 18-tu stóp.

Rozdział 20
Największy Sekret

14 luty 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:   Swami, nie powiedziałeś o mojej babci.
Swami:         Powiem, ale najpierw pokażę ci, co się zdarzyło w Dwapara Yudze. Chodź.

Wizja
Czas: Dwapara Yuga
Miejsce: Dom Vasudevy
Scena:  Devaki, Kryszna i Balarama rozmawiają ze sobą.
Devaki pyta: „Kryszna, powiedz, co się zdarzyło w Gokulam?’
Kryszna:  „Kamsa wysłał wiele asurów, aby Mnie zabić. Jakże wiele on wysłał! Balarama i Ja zabiliśmy je wszystkie.”
Balarama:  „Amma, cudownie było widzieć, jak Kryszna tańczy na kapturze węża Kaliya w zatrutej wodzie. Kiedy narodził się, natychmiast zabił Putanę.’
Devaki pyta: „Kryszna, powiedz nam o Gopikach i Gopasach.”
Kryszna mówi: „Wszyscy są niewinnymi ludźmi ze wsi. Nie znają niczego prócz miłości. Jestem związany ich miłością.”
Devaki pyta: „Słyszałam o Radha, proszę powiedz nam o niej.”
Kryszna:  „Ona jest ucieleśnieniem Premy, Moją Hladini Shakthi. Kochała Mnie bardziej niż swoje własne życie.”
Nagle ukazuje się służący i mówi Balaramie, ze ojciec Vasudewa woła go. Balarama wychodzi.
Devaki pyta: „Kryszna, chcę widzieć Radhę. Jakże bardzo radowałeś się miłością Gopik i Gopasów. Nie mogłam być świadkiem tego. Chcę widzieć ją.
Kryszna mówi: „Matko, to nie jest możliwe teraz. Kiedy ponownie narodzisz się na tej Ziemi, będziesz ją wychowywać. Ja też będę żyć z tobą. Nie byłem blisko ciebie w Moim dzieciństwie. Dlatego wychowasz nasze dzieci.” To jest Awatara sekret.
Koniec wizji
Swami:     Oto, co się zdarzyło. Devaki utraciła swoich ośmioro dzieci, ale cierpliwie czekała na zadanie Awatara. W obecnej Erze narodziła się jako twoja babcia, wychowywała ciebie i twoje dzieci. Jakże ogromną miłością obdarzyła Mnie. Dlatego rozmawiałem z nią w snach, zanim zacząłem rozmawiać z tobą. Życie Devaki jest wypełnione smutkiem. Jak tylko wyszła za mąż, została zamknięta w więzieniu i została odseparowana od wszystkich swoich dzieci. Zatem kiedy przybędzie ponownie, będzie żyć z nami.
Vasantha:  Powiedziałeś, że dziadek mój żył w Deva Mangalam? Jak może Devaki poślubić innego?
Swami:       Jeśli nawet narodził się on w Deva Mangalam, jest aspektem Vasudevy. Wszyscy grają role w dramacie Awatara. Wszyscy są aktorami: Wysokimi Duszami dla ról.
Vasantha:  Dobrze, teraz rozumiem, napiszę. Swami, pokazałeś, jak Wysokie Dusze narodzą się w czasach Awatara Prema. Kiedy opuścimy świat po siedemdziesięciu latach, jak oni opuszczą?
Swami:       Posłuchaj tego, co ci powiem. To nie zdarzyło się w czasach żadnego Awatara. Wszyscy członkowie naszej rodziny będą żyć z nami do chwili póki nie opuścimy świata. Kiedy Vaikunta Viman zabierze nas z powrotem  do naszej własnej siedziby, wszyscy powrócą do swoich własnych miejsc. Dewy pójdą do Deva Loki, Nitya Suris do Vaikunty; riszi udadzą się do swoich miejsc. Nikt nie upadnie na ziemię.
Vasantha:  Swami, skoro tak jest, co z dziećmi?
Swami:        Podobnie jak my, każdy przybył tylko dla zadania Awatara. Kiedy ich praca się zakończy, usuną oni swój ‘makijaż’ i pójdą do swoich własnych miejsc.
Vasantha:  Swami, jest to bardzo duży sekret! Chcę Twojego całkowitego błogosławieństwa, aby pisać. Dam również ten rozdział komuś, proszę odbierz go.
Swami:       Najpierw napisz….potem wezmę.
Koniec medytacji
Swami przypomniał o tych wszystkich rzeczach. Bardzo się obawiałam. Jak napisać o tym największym sekrecie Awatara? Swami poprosił mnie, abym pisała i napisałam o wszystkim, co On powiedział. Nie napisałam jednak o swojej babci. Wczoraj Eddy zapytał mnie; „Amma, napisałaś o wszystkich, ale dlaczego nie napisałaś o swojej babci? Ona odegrała bardzo ważną rolę w twoim życiu.”
Wczoraj, po zakończeniu rozdziału pomyślałam: „Jest to ostatni rozdział książki.” Ale kiedy Eddy postawił mi tamto pytanie, pomyślałam: „Dlaczego nie zapytałam o nią? Musi być jakiś powód tego.” Tylko dopiero, kiedy zapytałam o swoją babcię, Swami ujawnił ten największy z sekretów. Ponieważ jest to ostatni rozdział, został dany ostatni sekret. To jest również mistrzowski plan Swamiego.
Moja babcia wychowywała mnie od dzieciństwa. Ponieważ moja matka zmarła bardzo młodo, babcia zawsze doglądała mnie. Gdy byłam dzieckiem opowiadała mi opowieści. Wyszłam za mąż, gdy byłam bardzo młoda. Kiedy urodziło się moje pierwsze dziecko, nie wiedziałam, jak się nim opiekować. Moja babcia doglądała niemowlęcia i doglądała ją noc i dzień. Kiedy urodziło się drugie dziecko, miałam już doświadczenie życia na świecie i sama opiekowałam się nim. Kiedy jednak rodziło się trzecie dziecko, cierpiałam z powodu nie dających się wytrzymać bólów porodowych i powiększone zostało moje serce. Lekarze poradzili mi całkowity odpoczynek w łóżku. Moja babcia przejęła wówczas całkowitą odpowiedzialność za niemowlę. Ponieważ niemowlę to nie sypiało w nocy i płakało cały czas, ona dużo wycierpiała. Później, kiedy leżałam w łóżku bardzo chora, płakała i żaliła się Swamiemu, aby wziął jej życie, a uratował moje. I dokładnie to się stało. Wyzdrowiałam, a moja babcia zmarła.
Byłam bardzo chora, istniało zagrożenie życia. W tamtym czasie moja babcia błagała i modliła się do Swamiego: „Weź moje życie, uratuj Vasanthę.” Swami przychodził we śnie mojej babci, rozmawiał i zawsze pocieszał ją. Tylko babcia wiedziała o moich wyrzeczeniach, pokucie i postach. Nigdy nie ujawniłam tego nikomu innemu. Babcia zawsze modliła się do Swamiego o mnie. Swami rozmawiał z nią wcześniej zanim rozmawiał ze mną. Miłość, jaką obdarzała ona mojego męża, była bezgraniczna. Zawsze mówiła mu: „Jesteś moim prawdziwym synem.” On ją również bardzo kochał. Czegokolwiek nie mógł powiedzieć swoim rodzicom, mówił jej. Tak wiec rola, jaką odegrała moja babcia w moim życiu, była bardzo duża.
Trudne życie Devaki
Spójrzmy na życie Devaki. Od chwili, gdy wyszła za mąż, zaczęło się jej cierpienie. W tym czasie Kamsa chciał zabić ją. Tylko kiedy Vasudeva obiecał, że przekaze im każde narodzone dziecko, Kamsa oszczędził jej życie. Wówczas Kamsa zamknął Devaki i Vasudevę w więzieniu. Każde dziecko, które się narodziło, dawano Kamsie, który w okrutny sposób zabijał je. W ten sposób sześcioro dzieci narodziło się i zmarło. Balarama, który był siódmym dzieckiem, został prze niesiony do łona Rohini. Ósmym dzieckiem był Kryszna. Gdy Kryszna się narodził, natychmiast ujawnił Swoją prawdziwą formę Swoim rodzicom i powiedział, aby zabrano Go do Gokulam.
To w Gokulam Balarama i Kryszna dorastali razem. Devaki i Vasudeva pozostawali w więzieniu, zatem nie wiedzieli niczego o dzieciństwie Kryszny. Dopiero kiedy Kryszna zabił Kamsę, oboje uwolniono z więzienia. W taki sposób spędzili oni długi czas w więzieniu. Ponieważ Devaki nie była świadkiem, jak Kryszna dorastał, poprosiła, aby zobaczyć Premę, która istniała między Radhą a Kryszną.
W obecnej Erze Devaki narodziła się ponownie jako moja babcia i ponownie przeszła przez ogromne cierpienie. Jej mąż zmarł, kiedy była młoda, a jej córka, a moja matka, również zmarła młodo. Jej syn utracił całe rodzinne bogactwo i został odseparowany od żony i dzieci. Musiał żyć z nami. Ona musiała wychowywać mnie i moje dzieci i cierpiała jeszcze bardziej. Kiedy zatem przybędziemy w czasach następnego Awatara, wszyscy przybędą i będą żyć z nami szczęśliwie. Dlatego Swami powiedział, że jest ona aspektem Devaki. Kiedy przybędziemy w czasach następnego Awatara, nie będzie u nikogo odseparowania. Wszyscy będą żyć ze Swamim i ze mną. Będzie to życie jak Radhy i Kryszny oraz gopik i gopasów. Wszyscy będą tylko w miłości.
Cierpienie, jakiego doznała Devaki, było ogromne. Devaki i Vasudeva byli uwięzieni w trakcie narodzin ich ośmiorga dzieci. Po narodzinach ósmego dziecka, Kryszny, pozostawali w więzieniu do chwili, póki Kryszna nie przybył i nie zabił Kamsy. Cierpieli w więzieniu prawie dwadzieścia lat. Czy rodzice kogokolwiek przeszli przez tak ogromne cierpienie? Ci, którzy czytają o Krysznie, radują się Jego balalilami. Nikt nie myśli o cierpieniu Devaki i Vasudevy, jakiego doznali.
Smutek Matki Sity jest inny. Kiedy Lava i Kusha zostali odseparowani od swojego ojca, dorastali z matczyną miłością. To jest inne. Cierpienie Devaki jako matki było znacznie większe. Musiała patrzeć, jak na jej oczach zabijano jej dzieci. Jakże straszne i okrutne musiało to być dla niej! Dlatego, kiedy Swami i ja zstąpimy następnym razem, zobaczy ona cztery pokolenia i będzie z nimi szczęśliwa. Od narodzin do ostatniej chwili życia będzie miała bliskość Boga. To poprzez Awatara Prema Sai korygowane są niedociągnięcia Awatarów. To Swami sprawia, że myślę o tym wszystkim w związku z życiem członków mojej obecnej rodziny. Moją pokutą jest usunięcie niedociągnięć.
Teraz kłopoty i rozdzielenie są powszechne we wszystkich rodzinach. Nie porównujcie jednak swojej rodziny z moją. Moja rodzina przybyła tylko dla zadania Awatara. Wskutek niedociągnięć i rozdzielenia w rodzinie, podjęłam stanowcza decyzję, że to usunę. Jeżeli istnieją rodziny jak taka, czy nie chcielibyście, aby były one szczęśliwe? Jeżeli myślicie, że chcielibyście, jest to Maya. Wyjdźcie z tej iluzji. Nie radujcie się nią.

‘Największy sekret’
Następnie zapytałam Swamiego, co się stanie ze wszystkimi na koniec misji Awatara Prema Sai. Powiedział On, że to, co się stanie, nigdy się nie zdarzyło w czasach żadnego Awatara ani w żadnej Yudze. Swmai i ja odejdziemy do naszej siedziby w Vaikunta Viman (Boski rydwan) w naszych oryginalnych formach, naszych prawdziwych formach. Po czym wszyscy, którzy przybyli jako członkowie naszej rodziny, opuszczą Ziemię i powrócą do swoich własnych miejsc. Nitya Suris udadzą się do Vaikunty, dewy i apsary do deva Loki, a riszi do swoich miejsc. Wszyscy powrócą tam, skąd przybyli. Żadne z ciał nie padnie na ziemi. To nigdy nie zdarzyło się w czasach żadnego Awatara ani w żadnej yudze. Stąd też Swami powiedział, że jest to największy sekret Jego, Awatara.
Pokutowałam od młodego wieku, aby moje ciało nie padło na ziemię. Boję się śmierci. Ponieważ w mojej rodzinie było tylko rozdzielenie, zawsze boję się separacji. Dlatego moje ciało połączy się w fizycznym ciele Swamiego. Gdy przybędziemy znowu, odejdziemy do Vaikunty w Vaikunta Vimanie, a nasze rodziny powrócą do swoich miejsc. Wszyscy przybyli tutaj, aby odegrać rolę w dramacie Awatara. Po zakończeniu swojej pracy, wszyscy usuną ‘makijaż’ i powrócą do swoich miejsc. Jak wiele sekretów ujawnia Sri Sathya Sai Baba, najpotężniejszy Awatar? To nigdy się nie zdarzyło w żadnej Erze.
Och, Swami,
Mamy wielkie szczęście, że posiadamy łaskę Twoją!
Och, cudowny Awatarze,
Przynieś mi 1000 rąk, aby pisać o Twojej chwale!
Och, daj mi 1000 ust, aby śpiewać Twoją chwałę!

Och, Swami,
Niech Mukthi Nilayam będzie całkowicie pochłonięte
W Twoim Awatarycznym zadaniu!
Nic ze świata zewnętrznego nie powinno się tu wmieszać!
Niech wszyscy żyją tutaj w Twoich czystych wibracjach!

Och, Deva Deva! Och Prabhu! Och Adi Moolam!
Tyś współczuciem jest
Przybądź i dokonaj transformacji Kali Yugi na Sathya Yugę!
Och Adi Poornam! Chwała Twemu Mistrzowskiemu Planowi!

Zwycięstwo dla Awatarycznego Zadania!
Zwycięstwo dla Twojego imienia i formy!







   
      









  











 






  
















  


  




























   






















Sri Vasantha Sai "AWATARA SEKRET" cz. 2

Sri Vasantha Sai „AWATARA SEKRET” cz. 2 „Swami odebrał każdy rozdział tej książki.” 15 wrzesień 2010 r. W wizji...